piekne stopy ale bez pomocy pumeksu

jak tego dokonac?:( mam wrazenie ze pumeks powoduje tylko ze moja skora na stopach robi sie bardziej twardsza i grubsza, chcialabym miec w koncu ladne stopy:( a nie tylko pierwszxy dzien po "pumeksowaniu"

siostra mi zamówiła jakiś specyfik z avon, podobno rewelacja.nie powiem nazwy, bo jeszcze jej nie znam, czekam na przesyłkę. ale może sprawdź ich ofertę na stronie.

już wiem.kuracja parafinowa.

tarki do stóp. Ja tez mialam taki problem i zamienilam pumeks na tarkę,aktualnie używam z oriflame i jest naprawdę świetna! Używam jej raz lub dwa w tygodniu.po tym wcieram kremik nawilżający lub oliwkę i mam gładkie stópki :-) Możesz zamiast kremu używać maśc z wit a (2 zl w aptece)jest lepsza niż krem. Jak miałam bardzo twarde pięty to pomogła mi ekspresowo ale teraz akurat wystarcza mi krem do stóp :-)

poszukam na allegro, a ta tarka to taka metalowe (troche jak drobna tarka do warzyw) czy taka bardziej pumeksowa?

nivelazione z woskiem pszczelim rewelacja na piety

to jest bardziej pumeksowa po każdym starciu naskórka wmasuj nivelazione- czyściutkie mięciutkie

uwazam ze te tarki pumeksowe sa złe,lepsze sa te podobne do tarki warzywnej.do nabycia w markecie za kilka zł.

Ja mam tą właśnie tarkę: http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=4323 Taką tarkę możesz kupić nawet w Rossmanie :-)

te tarki pumeksowe są lepsze od tych 'tarek jak do warzyw', bo jeśli ktoś nie umie obsługiwac tej drugiej, to sobie może zrobic nią ogromną krzywdę :/

jutro przejde sie do drogerii i postaram sie cos kupic, a mozecie polecic jakas dobra tarke dostepna w normalnym sklepie? jaka firma?

zależy w jakiej drogerii będziesz, ale postaraj się wybrac taką, która będzie wyglądac w miarę stabilnie i nie będzie jednorazowa - czasem warto zapłacic pare złotych więcej i miec to przez długi czas niż jakiś badziew, któego nie da się użyc... ;)

bede w rossmanie, naturze i apropos

ja mam czasami popekane piety, a czasami sa tak gladziutkie i nic z nimi nie robie:) a jak mi zaczynaja pekac to wtedy smaruje witamina A po kazdej kapieli i rano:) masc kosztuje 2zl a starcza na naprawde dluuugi czas bo jej sie troszke bierze:) nic innego nigdy nie urzywam do stop, no moze czasem pumeks jak mi sie przypomni i zauwaze ze ejst w lazience;)

ja tez polecam masc z vit. A z apteki oprócz tego stosuję tarkę taką pumeksowa z Scholla peelinguję stospy sól+oliwka lub żel pod prysznic maśc Dernilan też jest super

oki, kupilam dzisiaj tarke do stop i masc z witamina A i od dzisiaj zabieram sie za swoje stopy, chce miec w koncu piekne stopki:):) moze sie uda

jestem juz "po zabiegu" i musze powiedziec WOW!!!!!!, po pumeksie nigdy nie mialam takich efektow. teraz tylko pozostaje pytanie- jak taki efekt utrzymac na dluzej? jak czesto powinnam powtarzac taki zabieg tarka? i oczywiscie co wieczor powinnam smarowac stopy mascia z witamina a

Ja tez uzywam tarki, kremiku nawilzajacego do stop no i w aptece pani polecila mi masc na lekkie stany grzybiczne i pekniecia, ktora strasznie nawilza i zmiekcza ( stosuje ja 1 na miesiac) mimio iz nie mam zadnych problemow. Czasami na noc smaruje mascia i zakladam skarpetki.

zamiast tarki lepszy jest pilnik sciera sie pietki na sucho 2 razy w tyg.krem rano i wieczor i ok!

szlifierka rotacyjna:)

Też tak uważam. Zamiast tarki specjalny pilnik. Ściera się na sucho., potem krem i dopiero wtedy wchodzi się do wanny lub pod przysznic. Idealnie gładkie pięty.

a ja polecam masć z mocznikiem, Hasceral, kosztuje ok 7 zł w aptece:)złuszcza i rozpuczcza twardy naskórek, a nie działa inwazyjnie. i oczywiście dobry tłusty krem, tylko zabiegi te mają to do siebie, że trzeba je robić regularnie.

wystrzegajcie sie różnych cudów-chemikaliów, lepsze są te naturalne wlasnorecznie robione kosmetyki. Jak swojej dziewczynie całuję nogi i stópki to wiem że są czyściutkie, a nie jakieś chemiczne szkodliwe pudry itd...

popieram przedmowce

tarka i pumeks to scieranie zrogowalacialego naskorka - niestety im czesciej sie to robi tym czesciej narasta, lagodniej dziala pelling ale wlasciwie tez podobnie; moze w zimie troszke przystopowac i scierac 2 razy w tygodniu, moze sie unormalizuje , bo w lecie przy klapkach, japonkach itp jeszcze bardziej problem narasta przez "szok" piety z twardym butem. W kazdym badz razie : po pumeksowaniu itp, dobry krem lub masc z witamina a, nogi w woreczki plastikowe i skarpetki i 1h przed telewizorem

mowicie wiele o witaminach stosowanych na skórę i dobrze ale nie zapomnijcie że najważniejsze jest to co sie je od wewnątrz, to jest najważniejsze cóż z tego że ktoś będzie z zewnątrz sie balsamował jak od wewnątrz budulca właściwego brak i ciągle problemy skórne będą sie pojawiać. ale dla przemysłu najważniejsze jest by leczyć a nie wyleczyć, tak można więcej zarobić niż gdyby komuś powiedzieć: "zacznij w końcu jeść a nie udawać że jesz" ;] ważne są witaminy A, C, E, ehh wszystko właściwie jest bardzo ważne dla prawidłowej rownówagi człowieka. produkty bogate w dane składniki można znaleźć w tej bazie danych: http://nutritiondata.self.com/tools/nutrient-search A (w postaci karotenoidów) i E powinny być w pożywieniu, nie ma co łykać tabletek z tym bo to inna budowa molekularna tych witamin. Karotenoidy muszą mieć przy sobie pochodne dla prawidłowego działania, a to zapewnia pożywienie a nie tabletki. u wielu osób brak wielonienasyconych tłuszczów - ale muszą być świeże!!! jeśli są nieświeże lub stare to wtedy pełno szkód w organizmie i 0 pożytku. warto więc wzbogacić (nie mówię by sie obżerać, tylko wzbogacić bo tłuszcze też muszą być w ilości dostosowanej do człowieka) "dietę" o wysokiej jakości niezepsute orzechy i nasiona najlepiej nie żadne wyizolowane oleje tylko śWIEżE, nie zjełczałe POLSKIE (nie poddane sterylizacji promieniowaniem) orzechy, siemie lniane. niestety trudno o dobrej jakości niepopsute produkty. Np taki olej lniany ze sklepu nawet świeżo tłoczony do niczego sie nie nadaje, albo go odfiltrowują z wrażliwych ważnych tłuszczy by sie nie psuł albo sie psuje bardzo szybko... lepiej mielić świeże siemie lniane i dodawać do kanapki/sałatki. nie można siemienia narażać na duże temperatury. rozpisałem sie o tłuszczach ale przecież nie z samego tłuszczu człowiek złożony ;) ale to pewnie wiecie

NACIERAJ WITAMINA E W MASCI