Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bojaca mama

SAMA BĘDĘ MIAŁA DZIECKO A BOJĘ SIĘ OBCYCH MALUTKICH DZIECI...

Polecane posty

Gość Bojaca mama

Tak jak w tytule... Nie wiem dlaczego tak jest obawiam sie dzieci moich znajomych takich do 11 miesiaca. Rostanie z nimi sam na sam na chwile paralizuje mnie. Czemu tak jest? Bardzo lubie i kocham dzieci w wieku 12 zajmowalam sie moim bratem wcześniakiem i bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czego dokładnie sie boisz? Co cie przeraza w malych dzieciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAK BEDZIESZ MIALA MALUSZKA STRACH ODEJDZE !!! DZIDZIUS BEDZIE TAK SLODKI ZE NIE BEDZIESZ MYSLALA O STRACHU TYLKO O TYM ZEBY GO PRZYTULIC CZY ZAJAC SIE NIM!!! GLOWA DO GORY TWOJ INSTYNKT PRZYJDZIE Z CZASEM I DASZ SOBIE RADE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się bałam, najgorzej w szpitalu jak się obudziła to wpadłam w panikę bo nie wiedziałam co robić bałam się że będzie mi godzinami płakała i ja jej matka nie będe wiedziała co zrobić :-o ale nie martw się przejdzie ci :-) tak się wprawiłam w boje że położne bardzo mnie chwaliły że doskonalę potrafię dać sobie radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uwierzyłam w powiedzenie, ze po porodzie \"włącza się\" instynkt macierzyński. Nigdy nie mialam do czynienia z noworodkiem, ani wogole z malymi dziećmi. A jak się mój bąbel urodził - to jak automat - wszystko wiedziałam jak zrobić, jak trzymać, przewinąć. Bylam pewna każdej decyzji i wiedzialam, że to co robie jest dobre dla dziecka. Kobiety już tak mają - nic sie nie martw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limka*
jak lezalam na przed porodem w szpitalu dziewczyna z ktora dzielilam sale poprosila mnie o popilnowanie jej dziecka sama chciala isc pod prysznic myslalam ze zedleje ....modlilam sie zeby przez ten czas dziecko sie nie obudzilo gdy zaczelo plakac balam sie go wziasc na rece bo myslalam ze moge zrobic mu krzywde trzy dni pozniej mialam juz przy sobie swoje dziecko i nie mialam zadnego problemu ani obaw zeby sie nim zajmowac strach dotyczyl tylko cudzych dzieci a przy swoim mina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etatmama
do czynienia z dziećmi to i miałam, ale rzadko z noworodkami, troszeczkę również sie obawiam, boja sie żeby nie wyrządzić niechcący krzywdy, że zrobię coś nie tak, ale wiem również że to cząstka mnie i mężczyzny którego kocham, na pewno na początku może być ciężko, maluszek musi przyzwyczaić sie do świata, a my do życia kiedy będzie nas troje, ale już dziś wiem iż pomimo pewnego strachu, damy sobie rade, mamy w sobie oparcie a ta malutka istotkę kochamy ponad wszytko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×