Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Aneta 30- Tez mi się wydawało że 8 kg w 26 tyg to w normie a jednak ... lekarz stwierdził ze przez 3 mies mogę przytyć najwyżej 3-4kg . Ale kolezanki mi mówily ze ten gin ma na punkcie wagi u kobiet ciężarnych jazdę więc zacznę bardziej zwracać uwagę na to co jem , choc powiemn szczerze że wcale się nie objadam za mocno . W pracy zazwyczaj zjadam 1 bułkę razową a później do 18 tej same owoce warzywa lub jogurty . Czasmi zamówię coś z ryżem lub tacosa ale to tak 1-2 razy w tyg. A jak pójdę do domku to na wieczór objadam się arbuzem lub maslanką lub jak mnie najdziue smak kanapeczkami z razowca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do ciuszków używanych. Moja koleżanka ze względu na ciężka sytuację finansową jeździ właśnie do ciuchlandów kupuje ciuszki i to od urodzenia małej. Ciuszki po kupieniu pierze w loveli w 90 stopniach i jest ok. JA mam dużo używanych ciuszków ale po bratanicy więc nie mam czego się bać bo wiem po kim są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna-aj 8 kg w 26 tc to całkowitcie w normie... ten lekarz faktycznie ma bzika na punkcie wagi . Jask mógł kazać Ci się ograniczyć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo ładne te komplety pościeli. Ja jednak wolałabym łóżeczko z szufladą, chyba , że do tego można dokupić samą szufladę? Zawsze można coś do niej schować. Ja łóżeczko, wózek - kupię później. Jak patrzę po sklepach to dużo jest jeszcze ubranek na lato, na zimę/jesień mają być z końcem sierpnia więc chyba wtedy zacznę kupować. Fajna - ja jem podobnie jak Ty. W pracy jogurt, bułka, czasem pieczywo ryżowe i w domu obiad (1 danie i nie dużo). Zauważyłam, że teraz jak jestem w domu jem jeszcze mnie. Na pewno warto zwracać uwagę na to co się je i ile, ale bez przesady. Ja sobie właśnie na "2 danie" piję koktail borówkowo-bananowy. Tak mi smakuje, że już drugi kubek piję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki czy możecie mi powiedzieć jaki szlafrok kupiłyście do szpitala ? Chodzi mi o to czy gruby czy cienki ? , frote czy polar?, krótki czy długi ? jaki kolor? . No i jaką koszulę nocną ? ( długa czy krótka, jaki kolor?) Pytam ponieważ zamierzam zakupić a nie chciałabym się ośmieszyć . Koleżanka opowiadała mi ze jak rodziła to była taka jedna lala w ciąży co w tipsach i różowym krótkim szlafroczku spacerowała po szpitalu w kapciach z króliczkami i wszystkie dziewczyny miały z niej glebę . Nie chciałabym aby się okazało że dokonałam nie właściwego zakupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam koszulę taką do kolan w mocno łososiowym kolorze rozpinana do połowy na guziki. Szlafrok wezmę raczej ten co mam: niebieski, frotte, kończy się pod pupą. Szkoda mi pieniędzy na następny szlafrok, choć kolorystycznie mi nie pasuje ten co mam. Wszędzie gdzie czytam, piszą o 2 koszulach, może na wypadek gdyby się pobrudziła jedna. A co bierzecie na sam poród? Czytałam, że nawet męskie duże podkoszulki, ale głupio tak chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koktajl borówkowo-bananowy ;D no pięknie, muszę biegnąć do sklepu po boróweczki Ojj będzie pycha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA na sam poród właśnie wezmę zwykłą koszulkę albo ze szpitala koszule. Na pobyt w szpitau dwie koszule takie do kolan a po porodzie myślałam o koszulce i spodniach. Szlafrok mam taki za pupe żólty i gruby więc na zime akuracik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta 30 –też słyszałam że 2 koszule powinno się zabrać . Do tego majtki poporodowe ,wkłady szlafrok ,kapcie , skarpetki , biustonosz do karmienia . Zastanawiam się nad długością szlafroka. Też mam w domu taki za pupę biały ale on chyba jest zbyt krótki jak do szpitala >Sama nie wiem . jeśli chodzi o koszule to może te: http://www.allegro.pl/item406469738_rozpinana_koszula_do_karmienia_xl_nowosc_.html http://www.allegro.pl/item405755289_wygodna_koszula_do_karmienia_i_nie_tylko_l.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta pierwsza wygodniejsza. Ja mam bez guzików ale z dziurkami na piersi. klapki trzeba zabrać pod prysznic, kapcie do chodzenia po szpitalu, ręcznik, szczoteczkę do zębów i włosów pastę do zębów płyn do kąpieli szampon do włosów szlafrok majtki poporodowe wkłady poporodowe telefon ładowarka gazety lub książkę dokumenty pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna - podobają mi się te koszule. Ja mam chyba w rozmiarze L. Jak mierzyłam to wydawało mi się, że jeszcze mam sporo luzu. Ja długością szlafroka nie przejmuję się. Chodzi chyba o to, żeby ciepło było. A te wkłady to są zwykłe duże podpaski, czy jest coś takiego w aptece co się tak nazywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kupowania ubranek w ciuchlandzie to ja nie mam nic przeciwko. sama zamierzam kupować i to nawet najmniejsze ciuszki. wypiorę, wyprasuję i żadna bakteria nie zostanie :P nie chcę wydawać masę kasy na kaftanik, który założę dzidzi kilka razy :) co do koszuli do szpitala to sama nie wiem, ale jakąś wygodną kupię, a szlafrok to już mam, niebieski frotte, taki długi. żal mi kasy na nowy :) a i koszule warto mieć dwie, wiecie czasem może coś pocieknąć, poplamić się i co mam łazić taka utytłana do czasu gdy mi R nową przywiezie? na sam poród to nie wiem, zobaczę jaka wielka będę :P marto- komplecik fajny. ja chcę zrezygnować z baldachimu. wg mnie nie jest on zbyt praktyczny. choć nie powiem fajnie to wygląda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) ja jestem za kupowaniem ciuszkow w second handzie, sama mam naprawde sporo plus szlafrok do szpitala:) niebieski konczy sie przed kolanem i nie jest gruby tylko z tych cienszych,wydaje mi sie,ze w szpitalu bedzie i tak goraco:) co do koszul to z tych z otworami na biust ponoc te cycki wyskakuja nie wtedy co trzeba:) mam jedna koszule z guzikami chyba czterema, a ogolnie do szpitala to ze 3 koszule chce wziac w razie \"przecieku\":) bylam na naszej stronce oraz dostalam zdjecia od happymamy (dziekuje:) ) ale wy szczuple jestescie wszystkie! ja niestety juz nie:) poszukam zdjec i tez wysle na dniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewuszki suuper pomysl z ta stronka ja zaraz tez sie dokleje:):) no to ladnie ladnie az mi glupio jak was przeczytalam Wy naprawde jecie malutko!!!Ja to w porownaniu z Wami sie obrzeram:(ale Ja zawsze duzo jadlam i nigdy jakos nie tylam teraz tylko to 13kg do przodu ale zawsze mialam niedowage wiec bardzo sie ciesze z tego i w koncu wszyscy mowia noo jakos zaczelam w koncu normalnie wygladac:):) a co do ciuszkow z ciuchlandii powiem Wam szczerze Ja zamierzam swojego dzidka ubierac w takie rzeczy nie powiem stac mnie na ubrania kupione w sklepie ale moja szwagierka od samego poczatku malego ubiera tylko w ciuchu wypierze po 2 razy rzeczy i sa tak swietne ze glowa mala!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesza nie przejmuj sie ja sie tez ostatnio zaczelam obrzerac :P wczoraj zjadlam 4 duze kit katy jeden po drugim i jakbym miala jeszcze piatego to tez bym go wciagnela :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też przytyłam już 8 kg, i własciwie te 5 w ciągu miesiąca, może 1.5. Lekarz dał mi sygnał alarmujący, że to dużo, bo teraz właściwie dopiero zaczyna się tyć. Moja mama też jest lekarzem ( nie ginekologiem) i również uważa, że to za dużo i martwi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale za dużo chyba 5 kg/m-c (tak przynajmniej czytałam gdzieś na necie), a nie 8kg / 26tc. wiadomo, że gdyby co miesiąc się przybierało 5kg to można się martwić, ale rożnie kobiety przybierają, jedne na początku, inne na końcu najwięcej... trzeba też parzeć na całokształt..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pytałam lekarki , czy nie za szybko i nie za dużo tyję, a ona " nie jest Pani zadowolona ze swojego wyglądu, przecież tych 10 kg wogóle po Pani nie widać". Mam 171 cm i przed ciążą ważyłam 53 kg. Jak jestem głodna to jem, nie objadam się wcale. Przecież nie będę teraz się głodzić. Trudno, będę później zrzucać te kilogramy, najwyżej trochę mi ich zostanie. Myślę, że spokojnie do 25 kg dobiję w ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"co do koszul to z tych z otworami na biust ponoc te cycki wyskakuja nie wtedy co trzeba\" hahahaha to fakt bo raz w niej spałam jak zapomniałam piżamki... Ale podczas ciąży i podczas karmienia powinno się chodzić i spać w staniku więc problem z głowy. Ale i tak chciałam sobie dokupić te z guziczkami. Na stadionie jest ich mnóstwo. A co do jedzenia właśnie jem 3 salaterkę zupy pomidorowej hahaha. Ja się obżeram i to nieźle ale jakoś dopiero teraz kilka kg podskoczyło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"W czasie ciązy powinno się spać w staniczku \"-cholera pierwsze słyszę ? A w jakim celu aby cyce się nie robily zwisy czy jak? , bo przecież nie dla wygody ?. Przepraszam ale jakos niewyedukowana w tym temacie jestem hehe :-) Czy wy faktycznie spicie w staniku ??? Bo ja bym chyba nie zasnęła gdybym czuła że gdzieś coś mnie uwiera . Brrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja staram się nie jeść za dużo. dziś np zjadłam - rogala z miodem (tak na gardełko przy okazji), jogurt, banana i pół batona (co dziennie jem po jednym, ale kroję na pół żeby nie za dużo czekolady było). na obiad mam mieć zupę wiśniową, za gorąco żeby coś innego gotować. potem pewnie jakiś koktajl owocowy zrobię i tym się zapcham na kolację :P ja nie śpię w staniku! wystarczy że cały dzień mam to ustrojstwo na sobie nie potrzebuję się jeszcze męczyć w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna aj tak śpię w staniku ale miękkim bez drutów... Niestety przy wielkości piersi F/G ciężko jest utrzymać biust na jego wysokości. Dlatego zalecają nawet lekarze nosić w nocy sportowe staniki żeby skóra się nie rozciągała. Poza tym u mnie strasznie leci siara i muszę mieć wkładki nawet na noc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dziewuszki juz 3 razy probowalam dodac zdjecie na tej stronce i normalnie nie chce mi sie zalaczyc:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Piszecie o jakiejś stronie ze zdjęciami a ja nic nie wiem :(Upał dziś niemiłosierny u mnie. Przyszłam z pracy i spałam prawie 2 godziny. Dopiero teraz można normalnie funkcjonować. Przytyłam od początku 9 kilo, ciężko się już czuję, najgorzej gdy wchodzę po schodach. A tak wogóle to mam totalnego lenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Jeżeli podczas napięcia brzucha odczuwam kopniaczki... po napięciu i przed też je odczuwam to ... jest to skurcz czy maleństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lo matko ja tylko wypad na basen zrobilam i mam co czytac :) ja od tygodnia sie NIE OBZERAM!!!!!!!!koniec mialam jakas faze jadlam caly dzien makabra a wieczorem zdychalam nawet oddychac normalnie nie moglam nie robie sobie diety tylko troche ograniczylam slodycze nie moge jesc ostrych potraw i wzdymajacych bo brzuch mnie bardzo boli pozniej chyba malej nie pasuja takie smaki bo wczesniej moglam jesc wszystko i nic mnie nie ruszalo... co do uzywanych ciuszkow to ja zaoptruje sie wlasnie w tych sklepach stac mnie na nowe ale szkoda mi kasy na te malenkie ubranka ktore beda kilka razy ubrane a sa naprawde tanie za body place 20 penow, za spiochy bluzeczki koszulki po 30 penow, ostatnio kupilam spiworek za 1£ normalnie ten sam kosztowal 10£ wiec jest roznica....z synkiem tak mialam ze chcialam wszystko nowe ..ale teraz wiem ze to bez sensu jak dla mnie;) boniz zaraz wysle ci namiary na stronke ... agniesza nie mam pojecia dlaczego nie mozesz tam wstawic fotki??moze jest za duza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj niestety taka pogoda :(( JA też niezbyt funkcjionuje przez ten skwar ale jakoś daję radę. Wyjeżdzam w piątek na trzy dni oby pogoda się nie sprawdziła podobno sobota i niedziela ma lać ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładnie ty na basenie a mnie to nie zabrałaś :PP Przyjadę tam kiedyś do was i sobie razem pochodzimy hihihi. a jeżeli chodzi o te napięcia brzuszka to są skurcze macicy podczas których maluch się rusza. Są normalnym objawem też je mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×