LISTOPAD 2008

No masz racje Lorinko. Ja też o zaręczynach się nie wypowiadam bo nawet nie było by o czym pisać.

u nie jest o czym ale bede tajmnicza ... zreszta my nie jestesmy malzenstwem i w ogole mi to nie przeszkadza choc czasem cos tamsie paleta w glowe o slubie...

mialo byc u mnie jest o czym....

A mnie się teraz strasznie spać coś chce. Bo przez to wszystko źle sypiam i wogóle.

a ja przesolilam fasolke po bretonsku fuck!!!

Beata może Twój mąż przechodzi depresje związaną z nowymi obowiązkami które niedługo będzie miał :) Musisz się trzymać i nie dawać się złym emocjom. Mój mnie się wogóle nie pyta jak się czuje. A jak mówie że coś mnie boli to odpowiada co ja ci na to poradzę ;/ a jak czasem mówie że nie pomaga mi to odpowiada to sobie zmien ale ja tego nie biorę na poważnie bo wiem że każdy czasem ma humorki :)

dziewczyny....więc byłam u szwagierki i pogadałam o tym cellulicie. Sprawa ma się następująco: w ciąży zwiększający się cellulit to normalka- spowodowane jest to po pierwsze nierównomiernym zatrzymywaniem się wody i tłuszczów w organiźmie, a po drugie- hormonami...Może się to utrzymywać przez cały okres karmienia, a potem może (ale nie musi!!!) zniknąć. Jej zdaniem jako kosmetologa- nie warto niczym specjalnym się smarować, bo szkoda tylko kasy na różniste preparaty, które z reguły są droższe niż normalne. A one i tak nie pomogą :P lepiej wg niej zainwestować w dobry balsam nawilżający. Beata, dziewczyny mają rację! zmień podejście do męża i was, ogólnie! teraz nie będziecie tylko małżeństwem, ale również rodzicami- i myślę, że Twój mąż to zrozumie, jak tylko Maluch pojawi się na świecie. Faceci mają trochę spóźnieony zapłon :) ja tam na swojego M nie narzekam, bo dla niego nasza mała Zosia tak samo jak dla mnie jest wypełnieniem naszego wspólnego życia. A wspólnego życia trzeba się nauczyć- i to nie jest proste (znam to z własnego doświadczenia)... o zaręczynach też się nie wypowiadam...słodka tajemnica... znowu zaliczyłam sklepy. Kupiłam kilka drobiazgów dla Zosi, ale nic szczególnego. Więcej kupiłam mężowi :) trzy koszule i spodnie... Lorinka- ja też chyba nie mogę sama chodzić po sklepach, bo nie moge sie powstrzymac... poźniej tylko przychodzi rozliczenie konta i mężowi włosy stają dęba...ale on sie juz chyba przyzwyczaił... Rany, ale sie spisałam.... sorki....

Mysza ja nie potrafie trafic z rozmiarem mojego P nosi L ale jak wiadomo romiar rozmiarowi nie rowny a spodni to juz w ogole na niego nie kupie jakas ta pupe ma niewymiarowa hehe:D:D i musi mierzyc mierzyc!!! ja sie musze ograniczyc bo mamy kilka nadprogramowych wydatkow wiec teraz tylko rzeczy z listy !!! no dobra bardzo kusi mnie pewna czerwona kurteczka chyba ja kupie bo oszaleje ja naprawde powinnam sie leczyc!! choc absolutnie nie jest ciazowa brzuszek w niej mialabym na wierzchu no ale jescze tylko 3miesiace...

Eh ja też swojemu nie mogę kupować ciuszków bo niestety pupcie ma niezłą i musi być na mierzeniu spodenek a koszulki to pikuś jak na mnie pasi na te cycochy to na niego będzie dobra :D

kupuje tylko: koszulki ,skarpety ,majtki to kupie reszta do przymiarki!! zjadam pistacje wlasnie :) lubi ktoras??

ja lubie :) A ja wsunęłam dwa batony

ja dzis loda zjadlam i tez chetnie zjadlabym batona najlepiej milky waya ale nie mam pewnie jutro nadrobie ta strate:D

u mnie wczoraj były lody :D Kurcze ale my się obżeramy :D

mam takie dni ze moglabym jesc i jesc ale zdecdowanie wiecej slodyczy jadlam przed ciaza czekam do pazdziernika bo wtedy w sklepach pojawia sie pyszne pierniczki juz mam ochote a oni przywoza dopiero przed swietami

No dziewczyny macie rację. już mi jest lepiej bo sobie pogadałam z moją koleżanką. Najgorsze jest to jak ja smutki w sobie musze tłumić i wtedy mi się płakać chce i bym ryczała i ryczała. Tak była jak lekarz powiedział mojej mamie że ma komórki rakowe narządu rodnego a potem po miesiącu okazało sie ze to nie prawda i po prostu ma stan zapalny bo ma obniżoną macice.Ale dziekuję za wsparcie kochane

jesli chodzi o mojego męża, to zależy gdzie mu ciuchy kupuję. w niektórych sklepach jak kupuję, to w ciemno... a poza tym zawsze sie upewniam, czy w razie czego mogę zwrócić... ja tez wpitoliłam dwie kulki lodów, jak byłam na zakupach;) wczoraj cały wieczór łuskałam słonecznik prażony...dzisiaj mnie az jezyk boi, bo słonecznik był solony.... ja sie relaksuje przy fajnej muzyce.... lubi któras soul??

zapomniałam napisać, ze dostałam znowu dzisiaj rzeczy dla Zosi:) fajnie mieć w rodzinie małe dzieci;) dostałam śpiworek (którego nie miałam w planie kupować) i chustę bebelulu... tą drugą chciałam kupić, ze względu na moje bóle kręgosłupa...

a ja lubie soul i starsza wersje tego R&B a co tam sluchasz?? zazdroszcze ja dostalam ciuchy jakies z garazu obsrane i obsikane przez szczury/myszy ale leza i w worze i nie ma mowy by Zuzka je nosila !!

lorinka, ja właśnie słucham AYO- dla mnie.... niesamowita... ostatnio też Valerie Kimani...i Cesaria Evora... zresztą ja słucham różnych rzeczy, ale ostatnio to mnie kręci...to mnie odpręża... poza okresem ciąży lubie ciężkie brzmienie...

Cześc dziewczyny!! Ja tylko na chwilkę!!Już wróciłam ze szpitala naszczęście wszystko jest ok. Więcej napisze innym razem!!Pozdrawiam was serdecznie!!

Marzena! dobrze, ze jestes i ze wszystko jest ok martwiłyśmy się o Ciebie i Maleństwo;)

Marzena dobrze że już jesteś!!!! Nawet nie wiesz jak się martwiłam!!!! Dziewczyny musimy sobie poprzesyłać jakiś kontakt do siebie żebyśmy w takich sytuacjach mogły się skontaktować!!!!!!

oj marzenko dobrze że już jesteś!!! i jeszcze lepiej że u was wszystko dobrze :D co do zaręczyn to my z R mamy za sobą już ze 4 :P pierwsze zerwał po tygodniu, ale z reszty już się nie wycofał. ale na poważne o ślubie zaczynamy dopiero teraz mówić. w niedzielę nawet obrączki oględaliśmy :) a ubrań też dla niego nie kupuję bo jakiś taki niewymiarowy jest :D a mi dziś strasznie gorąco i duszno jest :( normalnie umieram. nie wiem jak będę spać, a rano na tą glukozę trzeba jechać. no nic może jakoś będzie :) dobrej nocki i bez smutków :D

a ja znowu nie mogę spać... do tego jestem sama jeszcze przez 1,5 godziny.... moze jak M wróci z pracy, to mi sie poprawi.... a narazie buszuje po necie...

Obudziłam się i niedługo jadę do rodziców. Mąż jedzie do pracuszki. Muszę dziś załatwić kilka spraw w urzedzie. Jutro mam szkołę rodzenia :) Chyba przez cały dzień mnie dziś na kafe nie będzie. Zależy to od tego czy mąż weźmie laptopa do pracy.

NICK...........Miasto........TC......TERMIN....WAGA.... PŁEĆ lub IMIĘ Daffodile......Wojkowice....25.......01.11....56+7 ......Inga Waleria Marsjanka.....Śląskie........25.......01.11....57+7..... ..dziewczynka Kasika1........Rzeszów......28.......02.11 ...64+9.... ...Karolinka Milla77.........Warszawa....28.......02.11....57+ 12..... .Maciuś mother........Warszawa.....28.......04.11....62+5...... Krzyś agniesza26.....Lublin.........28.....04.11....53 +15. ....Olafek ewelka1234....Poznań........28.......05.11...+10 ..........Nadia? Kasiula82.......Cieszyn.......28.......06.11....54+7,5.. .. ..Amelka happymama....Irlandia.......28.......06.11.....65+10.... . .Zuzia Green_Gable...Szczecin......28.......06.11....65+dużo... Milenka MałaMi 80.....Warszawa.....28.......06.11..................Chłopiec Ania_1980......Szczecin......22.......07.11...66+4+3,5.. .?? agnesa1983....Poznań........24.......09.11....57+11,5... . .Kubuś Aneta30.........Kraków.......27.......09.11....53+12.... ..Chłopiec 18-nastk.......Warszawa....18.......10.11....55+2,5..... .?? Jokasta........ Gdynia........27......11.11....58+8........Jeremi? C.internautka..Poznań......20........11.11.....56-2+0,5. .?? Marta1983.....Warszawa...27........13.11.....65+7....... Robert ? **Vanilka**......Szczecin.....26.......13.11........51+1 2...Hubert fajnaaj..........Białogard....25.......14.11.....+7... .....Dziewczynka MarzenaMol....Wisła.........23.......14 .11....+7...........?? mysza1980.....Warszawa...26.......15.11.....59+9........ Zosia Karolinka Linka..Gliwice.....26.......15.11.....50+5.....Chłopiec Beata1987.......Śląskie......26.......16.11......62+11 ..dziewczynka ? bonizz........... Opatów.....24.......17.11 ..... 66+9......Chłopiec Balbin ...........Warszawa...26.......17.11......69+3,5.......Kubuś lorinka..........Anglia........25........19.11......55+6,5.. ..Zuzia kaaczuuchaa...Lublin.......24........20.11......66.... .....chłopiec bajag_a........Białystok.....24.......20.11.......65.... ....Malwina Kasiulka28......Szczecin....18........24.11.....67+1,5.. ...?? misheeela110...Lublin........18.......24.11....49+7----- ----????? mała_agatka...Łódź.........24........25.11.... 65-5+6........Chłopiec eluś...........Międzyrzecz..25........25.11.....55+6.... ...Pawełek maminka.1......łódź.........24........27.11.....53+5.... ...dziewczynka Myszkaa25..Irlandia/Slask..10.......28 .11....53...........?? Maja_21.........Kielce........24.......29.11.....64-2+4 ..Wiktorek?

Dzien dobry:) Dostalam od Myszy wiadomość na n-k ze sie o mnie martwicie, to milo z Waszej strony ze jeszcze o mnie pamietacie:D niestety nie bede raczej pisac tak duzo jak kiedys z kilku powodów...po pierwsze niezbyt dobrze sie czuje-brzuch mnie często boli, ciagle sie stawia...biore fenoterol , nospe i magnez. Po fenoterolu czuje sie fatalnie -przez kilka godzin jestem nie do zycia:( powinnam zwiekszyc dawke ale wtedy nie wyrobie...:O po drugie moj synek jest bardzo absorbujący (trudny wiek 2 lat) i uparty wiec tez nie mam z nim lekko...wiec jak znajde juz troche czasu na neta to zagladam zwykle do wrzesniowek-znamy sie z dziewczynami od 3 lat...i na nic wiecej czasu mi nie starcza:(:(:( w dodatku nie uklada nam sie z mezem.. ehhh:( no to posmecilam troche... niestety nie wiem co u Was bo juz kompletnie nie mam kiedy nadrobic zaleglosci, mam nadzieje ze wszystkie trzymacie sie zdrowo-i maluszki oczywiscie tez:) pozdrawiam serdecznie

i hmmm termin mi sie zmienil na koniec października ale narazie nie bede zmieniac w tabelce, pare dni w jedna czy druga strone nie robi roznicy:) tyle ze zaczelam 30tc :D ale bede pisac wg starego suwaczka NICK...........Miasto........TC......TERMIN....WAGA.... PŁEĆ lub IMIĘ Daffodile......Wojkowice....29.......01.11....56+7 ......Inga Waleria Marsjanka.....Śląskie........25.......01.11....57+7..... ..dziewczynka Kasika1........Rzeszów......28.......02.11 ...64+9.... ...Karolinka Milla77.........Warszawa....28.......02.11....57+ 12..... .Maciuś mother........Warszawa.....28.......04.11....62+5...... Krzyś agniesza26.....Lublin.........28.....04.11....53 +15. ....Olafek ewelka1234....Poznań........28.......05.11...+10 ..........Nadia? Kasiula82.......Cieszyn.......28.......06.11....54+7,5.. .. ..Amelka happymama....Irlandia.......28.......06.11.....65+10.... . .Zuzia Green_Gable...Szczecin......28.......06.11....65+dużo... Milenka MałaMi 80.....Warszawa.....28.......06.11..................Chłopiec Ania_1980......Szczecin......22.......07.11...66+4+3,5.. .?? agnesa1983....Poznań........24.......09.11....57+11,5... . .Kubuś Aneta30.........Kraków.......27.......09.11....53+12.... ..Chłopiec 18-nastk.......Warszawa....18.......10.11....55+2,5..... .?? Jokasta........ Gdynia........27......11.11....58+8........Jeremi? C.internautka..Poznań......20........11.11.....56-2+0,5. .?? Marta1983.....Warszawa...27........13.11.....65+7....... Robert ? **Vanilka**......Szczecin.....26.......13.11........51+1 2...Hubert fajnaaj..........Białogard....25.......14.11.....+7... .....Dziewczynka MarzenaMol....Wisła.........23.......14 .11....+7...........?? mysza1980.....Warszawa...26.......15.11.....59+9........ Zosia Karolinka Linka..Gliwice.....26.......15.11.....50+5.....Chłopiec Beata1987.......Śląskie......26.......16.11......62+11 ..dziewczynka ? bonizz........... Opatów.....24.......17.11 ..... 66+9......Chłopiec Balbin ...........Warszawa...26.......17.11......69+3,5.......Kubuś lorinka..........Anglia........25........19.11......55+6,5.. ..Zuzia kaaczuuchaa...Lublin.......24........20.11......66.... .....chłopiec bajag_a........Białystok.....24.......20.11.......65.... ....Malwina Kasiulka28......Szczecin....18........24.11.....67+1,5.. ...?? misheeela110...Lublin........18.......24.11....49+7----- ----????? mała_agatka...Łódź.........24........25.11.... 65-5+6........Chłopiec eluś...........Międzyrzecz..25........25.11.....55+6.... ...Pawełek maminka.1......łódź.........24........27.11.....53+5.... ...dziewczynka Myszkaa25..Irlandia/Slask..10.......28 .11....53...........?? Maja_21.........Kielce........24.......29.11.....64-2+4 ..Wiktorek?

widze ze poruszacie temat malzenstwa..gdybym mogla cofnac czas chyba bym sie nie zdecydowala...moze teraz tak mowie ze wzgledu na sytuacje z mezem...ale wydaje mi sie ze gdybysmy zyli w tzw wolnym zwiazku to jednak bardziej by sie staral i inaczej mnie traktowal....choc pewnie jest tez sporo minusów zycia "na kocia lape"

Hej dziewczyny!!! Ja właśnie wstałam. Ale jakos jeść nie mogę bo cała ta sytuacja mnie denerwuje. No ale jest juz lepiej. Daff ja też mam często takie myśli że gdyby tego małżeństwa nie było to było by inaczej. Ze właśnie by się starał ale już się tego zmienić nie da. U mnie paskudna pogoda. Jest pochmurnie, deszcz padał i jest chłodno.