Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

anabelko ja też się tego właśnie najbardziej boję :( tego ze coś mogłoby sie stać dzidziusiowi. przecież on jest taki malutki. podobno najlepsze foteliki to maxi cosi robi, ale jak tak sie przyjrzałam temu berberowi i maxi to szczególnej róznicy nie widziałam. a cena powalająca różnica. gdyby nie to że widziałam ten na żywo to pewnie byśmy sie na maxi zdecydowali, jakby nie było bezpieczeństwo maluszka jest warte każdej ceny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my w sumie fotelik mamy, dostałam od koleżanki, ale on właśnie przypomina bardziej taką kołyskę. nawet jak się wkładkę włożuy to główka będzie latać na boli :( więc zdecydowaliśmy ze kupimy nowy. a miałam powiedzieć, ze na temat wózka nie gadaliśmy. wczoraj jakoś nie było czasu. R skręcał tą komodę, ja położyłam się już spać i on skończył koło 24 to już mu nie chciałam nic gadać, bo rano znów wcześnie wstawał, a i ja miałam dość. ale dziś mu powiem. wiem że już ochłonął i się zastanowił ale chcę żeby wiedział dlaczego tak impulsywnie zareagowałam. bo to ze wózek będzie to nawet on wie i nie ma co mówić ze nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marto!a jak długo maz brać te leki?i czy w ulotce jest \"coS\" o reakcji jaką Ty masz na te leki?bo kurcze nie wiem czy to dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka nie dziwię Ci się, że wczoraj nie chciałaś z nim gadać o tym, najlepiej na spokojnie, ja to bym się zaraz poryczała jakby jakieś napięcie było. Spokojnie mu wytłumacz co Ci na sercu leży i tyle. Na pewno myślał już o tym wózku i pewnie sobie wszystko uświadomił, że trochę nie mat zareagował jak powinien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne bo on to tak naprawdę dobrym człowiekiem jest :P :P :P wiem ze dla mnie w ogień by skoczył, a nie tylko wózek kupił :) tak tylko głupio mu się powiedziało, a że ja na wsyztsko teraz tak reaguję to trudno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem karuczku o co pytasz dokładnie :) Reakcje czy co? W tym leku mam tak : Działanie Pochodna orcyprenaliny działa rozluźniająco na mięsień macicy na skutek pobudzenia receptorów beta-adrenergicznych. Hamuje w ciągu kilku minut zbyt silne skurcze macicy Wskazania zagrażający przedwczesny poród hamowanie czynności skurczowej po operacjach przeprowadzonych na ciężarnej macicy. koordynacja czynności skurczowej macicy w niezborności mskurczowej macicy oraz nadmiernym napięciu mięśnia macicy. działania uboczne niekiedy może wystąpić bicie serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka może też miał gorszy dzień, mój mąż też ostatnio takie miewa, ja ryczę bez powodu, on się denerwuje, bo nie wie o co chodzi, a z resztą czuję, że chyba przeraża go to wszystko, co na niego czeka niedługo :) że nie on będzie u mnie na pierwszym miejscu, ale malutki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta to normalna reakcja na ten lek,wiem bo jak leżałam w szpitalu to go brało wiele dziewczyn i położne uspakajały na te reakcje typu trzęsienie,duszno,gorąco na twarzy itp także to już taki lek i nie ma co się martwić.Trzeba go tylko brać dokładnie co do godziny i minuty,położne tego pilnowaly bardzo w szpitalu!!! jedna dziewczyna to nie mogla jesc zupy z talerza bo nie mogła go utrzymac ani lyzki tak rece jej drzały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malvina podobno każdemu przysługuje 1000 zł becikowego jesli złoży się wniosek w ciągu 3 miesięcy, niezależnie od dochodów. Becikowe 2000 zł przysługuje każdej matce, jeśli dochód na osobę w jej gospodarstwie domowym nie przekracza 504 zł (lub 583 zł w rodzinie z dzieckiem niepełnosprawnym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie też tak sobie myślę. przecież dla naszych facetów to też ogromny stres! całkiem nowe wyzwanie, nowe życie można by powiedzieć. już nie będą odpowiedzialni tylko za siebie, ale jeszcze za tą malutką bezbronną istotkę. ja czuję się za nią odpowiedzialna już od ładnych kilku miesięcy, właściwie od czasu gdy usłyszałam jej maleńkie serduszko, ale dla faceta to myślę większa abstrakcja jest. to my czujemy ruchy, to my mamy te wszystkie dolegliwości, to my chodzimy do lekarza, który pokazuje nam nasze skarbki na usg, albo słucha serduszka. a oni są jakby z boku, jakby troszkę dalej. dopiero jak zobaczą na własne oczy takiego maluszka po narodzinach to przyjdzie wielkie poczucie odpowiedzialności, radości i cała masa innych. teraz to jest tak jakby poza nimi. co prawda towarzyszy mi podczas usg ale to nie to samo. przynajmniej mam takie wrażenie że R tak myśli. czasem mi zazdrości że ja moge być z kluskiem cały czas, że moge do niego mówić, się z nim bawić a on nie ma na to czasu. widzę że boi się jak to będzie później, ja też się boję ale bardzo często muszę mu mówić że będzie dobrze, że sobie poradzi z synkeim, i najważniejsze że nadal będzie dla mnie bardzo ważny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja myślę że to normalne Zaczatowana też to bierze i też tak miała to często podawany lek na takie coś :) No tylko Karuczek mnie zmartwił że coś nie tak :) Ale myślę że lekarz by się nie pomylił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta,pisałaś ze czułas sie jak nacpana i ze rece Ci sie trzesły-to mnie troche przestraszyło,ja raczej jestem przeciwniczką leków i martwie sie zeby Ci nie zaszkodziły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieee no tak napisałam bo te drżące ręce to jak u narkomana na głodzie :) Ale i tak nie są silne bo mam lek który je w pewnien sposób zmniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz u mnie jest podobnie, ja męża po raz pierwszy teraz zabrałam na USG i mordka mu się strasznie cieszyła jak patrzył, ale wiem, że się boi o to, co będzie. A mnie denerwuje to, że teraz za dużo pracuje. Zarabia dobrze, ale pracuje jeszcze więcej, ja się czepiam, a on ciągle mi powtarza, że to dla dziecka, żeby mu niczego nie brakowało. Tylko, że ja boję się, że zacznę rodzić jak jego nie będzie jakoś niedługo, bo narazie to czasami wyjeżdża daleko, a później ma to zmienić, tylko, że kosztem mnie tak się dzieje, bo ja siedzę sama w domu i też się wkurzam na wszystko a on na mnie, że ja się wkurzam i tak w kółko. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam brzuchatki Aga26 dzięki za pamięć - melduję się..nic niepokojącego się nie dzieje..tzn ból głowy przeszedł, nudności też.. Brzuch mi często twardnieje i mam już te skurcze czasami.. Jeszcze troszkę trzeba wytrzymać ;) Jutro kupujemy resztę rzeczy (wózek, fotelik,wanienkę i pare pierdołek) i będziemy zwarci i gotowi ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
R widział kluska jak był małą kuleczką w 6 tygodniu, słyszał jego serduszko już wtedy, potem był na każdym kolejnym usg i coraz bardziej cieszył się z maluszka. ale jak sam twierdzi to nie to samo co być z nim cały czas. hmmm też bym się bała gdyby wyjeżdżał w długie trasy, szczególnie teraz. może spróbuj go jednak nakłonić do tego żeby przestał tak dlaeko jeździć, bo wiadomo że już w każdej chwili coś może zacząć się dziać i wtedy do końca życia sobie nie wybaczy ze akurat tego dnia wyjechał daleko, że nie posłuchal cię i nie został. wiem pieniądze są ważne, ale nie najważniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny juz mnie uspokoiły że to normalna reakcja,wiec ok-Marto nie chciałam Cie przestraszyć!trzymaj sie!!! nie bedzie mnie przez weckend bo jedziemy do mamy M-ostatni juz pewnie raz przed porodem nie rozpakujcie sie podczas mojej nieobecności-pozdrawiam ciepło do pon.:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamusie ja dziś w dużo lepszym humorze zaraz wstaję z łóżka i za robotę się biorę, dzięki dziewczyny za podtrzymywanie na duchu naprawdę mi lepiej:) ❤️ mała agatko w sprawie wózka to my wzięliśmy w końcu spacerówkę w którą wpinasz fotelik i może służyć na spacerki jako gondolka \"bebe confort loola\" lub dokupić gondolę, choć posłuży tylko tak do pól roku a loola jest lekka i wygodna ładnie się składa, my kupowaliśmy pod kątem moich samodzielnych wyjazdów do sklepu czy mamusi:) żeby m sama mogła ją złożyć, włożyć do auta i pojeździć dookoła z fotelikiem wpiętym na razie jesteśmy zadowoleni a spacerówka na pewno długo posłuży, więc może wybierz coś takiego wielofunkcyjnego, to na dłużej się przyda, może uda mi się porobić fotki to coś wrzucę na stronkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam od lekarza i wiecie co- w zeszłym tygodniu mnie nastraszył, że góra 2 tyg do porodu, a dziś mi mówi, że do końca października mogę byc spokojna- i bądź tu mądra... Znów zapomniałam zapytać się ile mała waży, a sam mi nie powiedział, do kitu, że wydruku z usg nie daje:-( wszystko jest narazie w porządku, maleństwo leży głowką do dołu:-) Tylko płci mi nie potwierdził dalej bo ma podobno pępowine między nóżkami. Agatko dzięki za informację o podkładach, popatrzę dziś za nimi, bynajmniej teraz wiem jak wyglądają. Tych z hartmanna pewno nie ma w normalnych sklepach? Apteki to omijam szerokim łukiem, ale pewno trzeba się będzie dziś wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pingusiu nie wiem. naprawdę. ja nawet do sklepów nie zaglądałam, tylko od razu na allegro zamówiłam. ale mówię wam te hartmanowe są super!!!zobaczymy jak będą się sprawdzać podczas używania ale jak będą ok to przy następnym dziecku tylko je kupię :) no R już się pyta synka, czy chce siostrzyczkę w najbliższym czasie :P bo mu się mama w ciąży podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nigdy nic nie zamawiałam na allegro, zresztą boję się że mogą nie dojść na czas, wolę po sklepach poszukać;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pingusi ja namawiać na allegro nie będę :P zresztą sama dopiero zaczęłam. jak na razie zamówiłam trzy przesyłki i z każdej jestem zadowolona. wszystko przebiegło szybko i sprawnie, zgodnie z opisami na allegro. najbardziej się bałam za pierwszym razem, bo łózko do sypialni zamawiałam (dość duży zakup jak na pierwszy raz) ale potem się ośmieliłam. teraz tylko czekam kiedy łózeczko dla dzidzi będę mogła zakupić i pościel i inne pierdołki :) staram się oszczędzać i nie chodzićza dużo więc i po sklepach nie latam za tym co mogę tu kupić :) ale oczywiście jak nie ma się doświadczenia to może przed porodem nie warto sobie dodatkowych stresów przysparzać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dunia biedna jestes z tym oczkiem:( happymamo to suuper ze jestes w koncu zadowolona z wizyty!i super ze wszystko oki:)🌻 a ja dzis sie kuruje syropkiem z czosnku:) no dziewuszki jeszcze tylko 3dni (gora 5)lezenia mi zostalo:)bo albo w pon. mi moja gin. wyciagnie krazek na wizycie albo karze przyjechac w srode rowno w 38tyg.:):P beatko82 to super ze juz ci duzo lepiej:)! ja narazie nie czuje skurczy ostatnie ktg tez nic nie wykazalo, zobaczymy w poniedzialek czy cos pokarze!ale teraz ze soba biore poduszke bo ledwo te 30min. tam wylezalam na tej twardej kozetce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj agnieszko normalnie oszalejesz ze szczęścia jak już będziesz mogła chodzić :D miejmy nadzieję ze dzidiza nie zechce od razu wyskoczyć i sobie razem z nią chociaż tydzień pochodzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nio tak, ale w końcu sie trzeba będzie przełamać bo rzeczy na allegro sa fajniejsze i sporo tańsze niż normalnie:-)Na początek zacznę od czegoś małego na co mogę poczekać- potrzebny mi drugi ochraniacz na łóżeczko więc to sobie zamówię no i może jeszcze kilka drobnych du**relków:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja bardzo duzo kupuje na allegro poprostu mnustwo rzeczy juz kupilam:)ostatnio nawet rolety zamowilam do domu bo u nas nam wyliczyli za male okno i drzwi balkonowe 570zl a na allegro takie same kupilam za 260zl z przesylka!mam je juz w domu:) ostatnio kupilismy tez kabine prysznicowa w sklepie kosztowala 3800tys. a my dalismy 3000tys.:)takze naprawde niektore rzezczy sie oplaca kupowac!! oprocz tego podgrzewacza nigdy mi sie nic nie przytrafilo zeby bylo cos nie tak!ale z tym podgrzewaczem klientka zwroci mi nadplacone pieniazki wiec tez ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×