LISTOPAD 2008

hehe dokladnie ewelka!:) Tylko Ja do meza zadzwonic nie moge bezposrednio bo on pod ziemia pracuje wiec nie wiem skad oni to wzieli!maja tam telefon taki gora dol tylko:)

dałam radę jakoś to pranie powiesic, co przy pełnym żołądku i klusku wypinającym sie wszędzie gdzie tylko się da, a tam gdziesię nie da próbującym mimo wszytsko, nie było prostym zadaniem :D u R w pracy jakoś koledzy jeszcze o pępkowym nie gadają, choć już z kilkoma bliższymi się umawiają na telefon jak tylko będzie coś wiadomo :)

a tutaj znowu spustoszenie...

A ja nie mogę spać :D Posprzątałam pokój,. hi hi

a ja napalilam se w piecu bo zimno jest i pogoda deszczowa ale cos slonko wychodzi...

Hej co to za pustki????????? a ja zdazylam z malym na spacer przed deszczem ,zaraz zabieram sie za gotowanie zupki i jeszcze pranie powiesic musze ,zawiezc malucha do przedszkola na zkupy i do poloznej malutka rusza sie juz mniej wczoraj zaczelam 9miesiac hurraaa!!!! no i chyba malej zmenimy imie bo ta Zuzia to juz taka oklepana ,chcialabym Jagode ale P sie nie zgadza :( wiec moze bedzie Ewka ,ale i tak nie jestem przekonana do tego imienia

No zuzia to dość częste imie u maluchów :) Ale to nie o to chodzi ważne żeby wam się imie podobało a nie ile dzieci ma takie imie już.

oj pustki dzis pustki:) ja zrobilam deserek i sie polozylam chwile te plecy mi chodzic nie daja hehe:) moj dzidek sie tak wiertolil ze teraz chyka:)

ja też za chwilkę się kładę. malutki sobie spał a teraz przeciąga sie okrótnie i wyłazi mi bokiem, choć wie że tego nie lubię :P złośliwiec mały :Pjejku jaka senna ta pogoda! nic tylko chmury, chmury i chmury no i jeszcze wiatr do tego dorzucę. tragedia normalnie :( a tak w ogóle to tego wózka szukam. ech ciężkie zajęcie, zwłaszcza że wiem jaki by mi się szalenie podobał, ale muszę coś używanego wybrać, a to juz nie jest takie łatwe.

U mnie z tą pogoda jest tragedia! Leje deszcz a za chwile słońce wychodzi i straszny wiatr się zrywa i tak na zmiane haha.

U mnie też paskudnie i tak wieje, że musiałam część okien pozamykać. :( Spałam dziś dość długo, bo sama jestem i znów nic mi się nie chce, ale chyba dokończę pakowanie torby. Oprócz opuchlizny doszło mi drętwienie rąk - głównie lewej. Trwa to już kilka dni i zaczyna mnie niepokoić :( Zwariuję przez to, bo jest to niezmiernie wkur... :p To dziwne coś (ni grypa, ni przeziębienie) trzyma mnie dalej, a jak próbuję nos oczyścić \"na siłę\", to pękają mi naczynka... :( Mąż wyjechał, wróci jutro wieczorem. Nie przyjęli mu referatu na tą cholerną konferencję... ale i tak pojechał. :( Mam imieniny i nawet nie będzie go, żeby mi kwiatka dać, pocałować i przytulić... ...i dzisiaj mam dzień marudzenia... o! :p

gosia to wszystkiego najlepszego mi tez dlonie dretwieja i najbardziej lewa.wczesniej bardziej dretwiala a potem na jakis czas przestala a od niedawna zaczela najbardziej jak pyrki strugam to daje popalic ale co zrobic nic nie pomaga to raczej przez ciaze bo od samego poczatku tak juz mam

Hej:) ja się tylko melduje,że jestem już:) nie miałam internetu ale dziś zrobili,z oczami jeszcze bardzo zle to nie za bardzo moge pisac bom ślepa mimo nowych okularów :( a wczoraj byłam na izbie bo przez całą noc piekło mnie w klatce i ęka lewa dretwiała,brak tchu a i tak mam teraz problemy niezle z oddychaniem i bałam sie zasypiac nawet:( zrobili mi ekg wybadali serducho ale nic niepokojącego nie ma tylko ze to już tak ciąża daje popalic i az tak teraz zle na mnie wpływa ale ze to juz koncówki to sie wytrzyma jeszcze jakoś troszke choc teraz juz mnie wykancza i nie wiem jak dzidziul bedzie jak ja przy nim dojde siebie? buzki

malgosiu wszystkiego naj naj naj i ode mnie dla Ciebie dunia Ty bidulko!niedosc ze te oczy Twoje Cie mecza to jeszcze dzidek cisnie i Cie dusi:(oj oj juz niedlugo! a ja sobie siedze i sie nie moge nacieszyc:)jeszcze boje sie gdzies dalej do sklepu wybierac:)ale jutro moze gdzies sie wybiore:) przytulanki dla wszystkich brzuniow:)!

coś się kafe sypie bo napisałam post i nic nie wskoczyło!!!wrrr Mam 3 cm rozwarcia i położna zrobiła mi masaż szyjki który nie był taki straszny...ale za to teraz mnie ostro boli...Jak rozwarcie będzie postępować wieczorkiem pojedziemy już do szpitala. Mam chodzić po schodach i leżeć w wannie jak ból będzie nie do zniesienia. Jeszcze się trzymam ale nie jest lekko.

Milla nieźle nieźle :D Zaszalała Ci ta pani hehe... takie masaże też może mąż zrobić wiesz czym :D

hejj Kobitki :) wczoraj mialam ciezki dzien w ogole na neta nie wchodzilam zle czulam sie i lezalam w lozku :( i w ogole od wczoraj mnie tak meczy zggaga ze nie wytrzumuje juz :( mi jeszcze czop nie zaczal odchodzic ciekawe kiedy sie zacznie a moze w ogole nie odejdzie dopiero przy porodzie :) Milla juz bliziutko dla Ciebie i Malenstwa:) Martus a u Ciebie jak z czopem odszedl juz do konca?

Mila trzymam kciuki!!! I zazdroszcze Ci trochę, byle do poniedziałku i też bede wiedzieć kiedy moja mała przywędruje do nas.

ja jeszcze czekam na reszte czopka :D

własnie sobie obiadek zrobiłam. zauważyłam że coraz bardziej męczy mnie stanie przy garnkach. zresztą wogóle coraz bardziej mnie wszystko męczy. ech. strasznie mnie bolą nogi jak tak z 10 minut postoję bez ruchu. jak chodzę jest lepiej ale jak mam stać to normalnie łzy same do oczu nachodzą, tak uda bolą. millla- trzymaj się dzielnie :) mam nadzieję ze już dziś zobaczysz dzidzię :D małgorzatko - wszystkiego najlepszego z okazji imieninek :) nie martw się jak mąż wróci to sobie odbijecie tą dzisiejszą nieobecność :)

Małgosia sto lat ja miałam dziś pomodorówke i rybe po grecku. Mam jakiś przypływ energi, własnie wróciliśmy z małym ze spaceru, nazbieraliśmy liści i grzybów, zimno, ale słonecznie.

Małgosiu-wszystkiego najlepszego z okazji imienin:)Szybkiego i bezbolesnego porodu:) milla77-życzę ci kochana wytrwałości...pomyśl że już tylko chwile dzielą cię od tego najcudowniejszego momentu kiedy będziesz tuliła swoje maleństwo:) dunia260-oby do porodu przeszły ci te wszystkie dolegliwości.Zmykaj lepiej jak najdalej od komputera bo jeszcze ci się pogorszy z tymi oczami. Zaraz mężuś wraca z pracy więc uciekam kończyć obiadek:)

Właśnie sie dowiedziałam, że moja koleżanka urodziła przed chwila córę:) Ale jej dobrze

Mam nadzieję że te ciągłe bóle dają mi większe rozwarcie bo jak nie - wrr...kurcze ale boli:-((

mila skoro boli, to nie martw się, napewno rozwarcie postępuje, trzymam kciuki

milla77 oj oj to juz niebawem u Ciebie bedzie juz macius malutki:)ale Ci fajnie!nie zazdroszcze Ci tego bolu!ale my baby jestesmy silne!! nie to co facet nawet jak idzie do dentysty to juz w samych drzwiach krzyczy znieczulenie prosze:):P

Milla to ty jeszcze troche i będziesz miała poród z głowy. Zyczę powidzenia! Mam dziewczyny pytanie. Co mogą oznaczać kłucia w szyjce?

Malgosiu wszystkiego najlepszego z okazji imienienk Kurde a ja mam taki tepy bol w plecach w krzyzu ze nie moge siedziec ;( ehh.. boli strasznie..

Dziewczyny powiedzcie mi czy wasi mężczyźni będą z wami przy porodzie?Mój jakoś nie może się do tego przekonać:(Bardzo bym chciała żeby towarzyszył mi w tych trudnych ale i najważniejszych chwilach mojego (naszego)życia.Nie chcę jednak naciskać,niech sam podejmie decyzje.

Też mam takie kłucia:(to ponoć oznaka że szyjka się skraca.