Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Witam serdecznie! Ja strasznie zagoniona teraz jestem.Praca,dom,mała...wszystko na mojej głowie.Męża brak,jest co 2 tygodnie na weekend.Ciężko jest,czasami nie wiem z czego żyje :).Ale jakoś muszę dawać radę.W pracy też ciężko,dużo obowiązków,trudno wyrobić z czasem.W domu dla siebie nie mam kompletnie czasu,tyle co prysznic i makijaż szybki . Nigdzie nie mogę wyjść bez małej ,także tylko spacery i zakupy w pobliskich sklepach sa moja atrakcją i koniecznością. Ale na szczęście moim pocieszeniem jest Alusia! :)Jest bardzo grzeczna i kochana.Nadal (odpukać)przesypia całe noce od 20 do 6 rano bez pobudek i kochana wie,że mamcia do pracy idzie i musi byc wyspana:)Ja i tak muszę o 5 wstawać by jeszcze rano trochę posprzątać,pranie nastawić i śniadanie zrobić zanim moja mama przyjdzie.Potem praca,powrót i zajmowanie się Alą do wieczora,kąpiel,spanie,sprzątanie czasami i jest 22 jak jestem wolna,to już tylko lulu.A wieczorem to poprostu jestem tak padnięta,że nie jestem w stanie nic więcej zrobić,dosłownie nawet nic dla siebie nie gotuje bo już nie mam na to siły. Czytam Was co parę dni,także raczej jestem na bieżąco,ale mało piszę,bo nawet nie jestem w stanie nieraz sensownego zdania sklecić! Pozdrawiam Was gorąco!!!!Bayyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whyyy
tak czytam i czytam i zastanawiam się..... dlaczego pozwalacie swoim dzieciom oglądać TV???? czy to aby nie za wczesnie?? sorry, nie chcę się wtrącać....tak mi na myśl przyszło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! weekend weekend i po weekendzie :D jak zawsze pogoda do bani a od dzis śliczne słoneczko, gryyyy. dziś mój stwór spał od 22 do 4 i potem do 5 i wstaliśmy już. sama nie wiem dlaczego tak wcześnie. wczoraj był wymęczony, najedzony i powinien spać a tu taki coś? eh niewyspana strasznie byłam, ale co tam. zasnęliśmy sobie jeszcze przed 8 i on śpi do teraz a ja o 9 wstałam, pranie powiesiłam i jem śniadanie. o obudził się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! To ogladanie TV nie trwa dluzej niz 10min. moj maly nic nie je wiec tylko TV mnie ratuje zeby mu cos dac innego niz mleczko nie wmuszajac mu tylko wtedy zjada z ochota!moim zdaniem takie krotkie ogladanie TV bardziej zerkanie jak cos akurat ciekawego zagra badz zaspiewa nie jest zle!przeciez nie zostawiamy dzieciaczkow na dlugo przed TV a my nie idziemy np. kawkowac!!! u nas kolejna nieprzespana noc nie wiem co sie dzieje maly spi ladnie do 24 a potem to juz po ptokach:(marudzi przekreca sie z boku na bok wczoraj dostal ostatni zastrzyk!dzis idziemy do lekarza na kontrole mam nadzieje ze przeszly mu juz te uszka i juz nie bedzie musial brac zastrzykow!na szczescie wogole nie plakal tylko te ostatnie dwa zaczal ciut stekac bo jakas wredna pielegniarka byla i jak mu wbila igle to az mnie podnioslo razem z malym:(do tego sie zaczela czepiac ze zle skierowanie ze pieczatki nie ma ona nie wie z jakiej przychodni ze itp. Ja mowie a skad mam wiedziec ile i jakie pieczatki ma dawac lekarz na skierowaniu to on powinien pilnowac takich rzeczy a nie Ja!!mowie jakos 12 zastrzykow malemu dali bez problemu a mowie 2 ostatnie i Pani mi tu jakis problem robi! z milej strony teraz!!wczoraj bylam z mezem na rodzinnych zawodach wedkarskich:)lapalismy rybki z lodki:) Ja bardzo lubie jezdzic i wedkowac ale teraz przy malym niestety nie mamy na to czasu wiec jedynie wczoraj wyrwalismy sie na nasze ulubione zawody:):):)bylo extra pogoda dopisala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas noc prawie przespana tzn mały przespał całą a ja nie bo mój P znów chrapał, więc po 1,5 godz przeniosłam się na kanapę i spałam z małym do rana bez pobudki:) zaraz mam wizytę u terapeuty- fryzjera ścinam moje włosięta obecnie są do pasa mam zamiar zrobić konieczne minimum, a w następnej turze farba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już po terapii mam włosy do brody tył wysoko ścieniowany:) ale lekko się zrobiło!!! mój brzdąc zaczął gadać jak najęty:) podczas zabawy i jedzenia tylko jest mamamambababbapapapapapmamamamapapapababababa albo ołołołoło czasem tatatatatatata i uwielbia bfiuuuuuu i bije rekordy w pluciu na odległość:D teściowa zaproponowała zrobić chrzciny u niej w domu, nie wiem co o tym myśleć, 1. daleko od kościoła, 2. ostatnio po świętach narzekała że tyle roboty miała, 3. i tak musimy zamówić catering więc tyle że nie w knajpie a na tarasie sobie posiedzimy doradźcie co robić dziewczyny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mother fajnie masz z tą terapią :) mnie ostatnio R wysyłał do fryzjera bo kiedyś coś o tym wspomniałam, ze dawno nie byłam, ale nie wiem. boję się ze jak zetnę to mały jeszcze bardziej będzie za włosy łapał. teraz splątuję wszystkie do góry i juz a tak to ciągle pełne garście kłaków będzie miał. ale jdnocześnie czuję sie już jak kompletna mysz, ani koloru, ani ścięcia ani kosmetyczki ani nic :( co do chrzcin to ja nie lubię takich imprez w domu robić. ja bym knajpkę wybrała. choć tukompletnie nie m warunków, przede wszystkim jeśli o kuchnię chodzi. co do oglądania tv przez malucha to mój jak już ogląda to max 2-3 minuty bo mu się nudzi, więc czasem jak ja oglądam to zerknie ale tak żeby coś obejrzeć to nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Moja Amelka (mały płaczek, który nawet na widok Babci potrafi wpaść w chisterię, gdy jej dłużej nie widzi) była dziś pierwszy dzień w żłobku! Na 2 h ... i nie płakusiała. Ponoć była w niezłym szoku..była atrakcją dla dzieci..znosiły jej zabawki i nawet nie miala czasu zorientować się, że mnie nie ma. Pani udało się ją nakarmić..tylko przy przewijaniu i przebieraniu zaczeła płakać, ale szybko ja uspokoili..co do tej pory udawało się tylko mi i mężowi. ZUCH DZIEWCZYNA Jutro też idzie na 2h..ponoć drugi i trzeci dzień są przełomowe..bo dziecko orientuje się o co chodzi (mama znika). Do końca tyg. muszę ja przyzwyczaić..bo od pon idę do pracy na cały etat. A co do pracy to też mam nerwy..wiem, że mnie nie zwolnią..ale na moim miejscu jest przyjęta dziewczyna (przyjeli po tyg. mojej nieobecności..(w 6 tyg. ciąży) wiec siedziałam na L4 całą ciążę) i nie wiem co będę robić..i nic nie wiem..wrrrr Acha i Amelka od 2 tyg siedzi..podciąga się za moje palce i siupka i nie spada..a dziś na macie zaczełą się podciągać zabawek i już prawie udało jej się samej usiąść..hihi I doszło nam uczulenie na jakieś pyłki..nie dostawałą żadnych nowości i nagle po spacerze całą ją obsypało..masakra Ale się rozpisałam wow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
!!! ...Dziś Nasz Dzień :D Dzień Matki 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane MAMY !!! Wam i sobie ;-) życzę wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta. Dużo miłości i cierpliwości 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepszego Mamuśki:D🌼 moja mała tez ma fazę na plucie, karmienie łyżeczką kończy się sprzątaniem/przebieraniem/myciem, więc dopóki jej nie przejdzie, to albo będę jej kupować te najrzadsze zupki w słoiczkach i dawać butlą, albo spróbuję z telewizorem, bo hipnotyzuje:P dziś zaraziłam się od niej czkawką, jej dałam ciepły soczek i migiem jej przeszło, a ja czkałam dalej. Nie wiem, co w tym takiego śmiesznego, ale Blanka piszczała z radości jak tylko usłyszała moja czkawkę, i przy jedzeniu, i na spacerze, i przy przebieraniu, że tez jej to tyle radości sprawiło:D a największy ubaw miała gdy jej recytowałam \'nie śmiej się dziadku z cudzego wypadku\', moje dziecko ma baaardzo specyficzne poczucie humoru chyba:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsze życzenia w dniu naszego święta! Franuś śpi na balkonie, ciekawe ile dziś pośpi. wczoraj malutko w dzień spał i wieczorem padł przed kąpaniem. w nocy obudził się przed 3 i o 5 więc ślicznie, a bałam sie jak to będzie bo kaszki nie dostał. dziś próbowaliśmy kleik ryżowy. na razie wciągnął 50 ml na moim mleku oczywiście :) zjadł by pewnie 3 razy tyle ale więcej nie dalam na 1 raz :) jutro dam więcej. chcę zeby na wieczór kleik jadł a nie sinlac bo mi za bardzo utyje :P a chciałam go jeszcze pochwalić że od wczoraj próbuje raczkować :) jeszcze mu kiepsko idzie ale zabawę przednia ma przy tym. wygląda to tak że albo podnosi wysoko tyłek na prostych nogach i ryje noskiem w koc (bo nie wie c z rączkami zrobić), albo ciągnie się na wyprostowanych rękach a tyłeczek leży, albo unosi tyłeczek przy leżeniu na kolankach ale wtedy jeszcze się nie posuwa do przodu i tylko na chwilkę tak robie potem bęc na koc :) ogólnie cuduje strasznie :D :D :D i ciągle się śmieje! no pod warunkiem że akutrat nie piszczy na zęby :P a ja próbuję czereśnie :) w niedzielę zjadłam 4 wczoraj 8 i nic małemu nie jest! dziś też sobie zjem, zwłaszcza ze mam na drzewie przed domem, wystarczy wyjść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane wszystkiego naj naj naj a przede wszystkim zdrówka dla nas i naszych skarbków ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie dołączam się i podpisuję pod słowami Agi26:) jesteśmy mamusiami i dodam od siebie że mamy wielgasne najnaj szczescie w zyciu z tego powodu ze własnie dane nam byc mamami:) a pisząc te słowa myślę o Basi o której niedawno tu Wam pisałam ze musiała rodzic w 27tyg ciązy mała Amelka była zaintubowana w najlepszym inkubatorze lezala,była stabilna i miała też dobre wyniki i rokowania ale jak widzicie pisze w czasie przeszłym,po paru dniach nagle zmarła i jest już wśród aniołków:( 😭 a teraz tak bardzo mi szkoda Basi-jak już po latach starań i kupy leczenia zaszła w upragnioną ciążę tak ją straciła i mamą już nie jest:( a malutka Amelka zamiast przy mamie....przy rodzicach leży na cmentarzu :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Duniu bardzo współczuję tej Twojej znajomej. Nawet nie wyobrażam sobie co Ona teraz czuje :( szczególnie gdy tak długo się starali i w końcu się udało... przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! U nas podobnie jak u małej_agatki noce nie przespane!!!Mały budzi się co godzinę, a wczorajszy wieczór i nocka była okropna. Nie wiadomo czemu po butli małemu odechciało się spać. Co tylko go położyłam do łóżeczka to wrzask okropny, a na rękach spokój. Wziełam go do nas położyłam sobie na piersi i tak zasnął. Ale budził się co godzinę z płaczem i ciągle cyca ciągnął. Jestem już zmęczona przeokropnie w ogóle się nie wysypiam a w dzień też ciągle marudzi. Wszystkiego naj naj z okazji naszego święta. Duniu współczuję twojej koleżance jak czytałam twój post to aż mi się płakać chciało, ja to sobie nie wyobrażam jakby małemu sie coś stało. Co do seksu bo była o tym mowa to u nas jest super. Byłam w końcu u gina i też jest wszystko ok jak nic nie będzie mi dokuczać to za rok na kontrolę. Byłam dzisiaj z małym na szczepieniu. Jestem załamana. Mały przez 6 tygodni przybrał tylko 300g. Dostaje na noc mleko z butli, kaszkę mu daje pije średnio co 2h cyca i tak mało przybiera nie wiem dlaczego i zastanawiam się żeby przejść na częściowe podawanie butli, bo poprostu może mam mleko już nie takie jak być powinno i mu nie wystarcza?? Ogólnie jest kochany. Wczoraj machał mężowi pa pa ale to raczej chyba przypadkowo, ale był to zajefajny widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenkoMol watpie zeby Twoje mleczko bylo za skromne jesli masz duzo pokarmu to nie masz sie czym przejmowac ze moze jest za chude albo cos w tym stylu nie ma czegos takiego jak za chude mleczko:) moze tak jak mojemu brakuje witaminek i dlatego mniej przybiera!moj je butle kasze kleik ryzowy zupki a nawet pietke z chleba lize a przybral niecale 100g:(my teraz pijemy multisanostol jest to syropek z duza iloscia witaminek mozna go kupic bez recepty 2,5ml x2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Chyba nie macie się czym martwić. Moja pediatra na moje pytanie czy Natan nie przybiera za dużo odpowiedziała, że niektóre dzieci przybierają b. dużo inne b. mało i to zależy od organizmu. Ważne, że przybierają! To jej słowa... Aż się boję ile jutro zobacze na wadze, bo idziemy na szczepienie... Mały już śpi... padł o 19:00... Byliśmy wyjątkowo długo na dworzu, bo na działce jakieś 7h... zazwyczaj jest około 3, 4h dziennie więc dziś rekord :D zazdroszczę np. Tobie Agnieszko, że masz podwórko itp :D eh Miałam dziś nie miłą przygodę. Kupiłam sobie śliczne klapki na obcasach... duzooo za nie zapłaciłam iiiii :o dziś w coś wdepłam :o nagle czuję, ze jakoś dziwnie się idzie... okazało się, że to smoła chyba albo coś podobnego :p nie wiem skąd i kiedy... i po kilku krokach rozeszło się na całyyyy klapek - takie świństwo jakieś :p dosłownie wżarło się w but... z boku i wszędzie :o no i buty poszły do wyrzucenia, bo nic nie dało się zrobić. Śmierdziło po powrocie w całym domu jakąś ropą czy czymś :o Porażka :P Dziś pierwszy raz kupiłam i podałam sinlac, bo ja durna podawałam te owocowe kaszki nesstle, bo pediatra powiedziała, ze taka skaza jaką miał Natan na początku to minimalna była i pewnie już mu to uczulenie minęło, bo to do pół roku mija :o i, że moge te kaszki normalnie, spokojnie podawać. No i tak mu mineło, że wysypywało go po troszku, tyle, że nie dużo. Myślałam, że to proszek, bo już piorę w normalnym, ale piorę tak od dłuższego czasu i nic mu nie było :o Okazało się, że to ta nieszczęsna kaszka. Idę sprzątać kuchnie... mąż zrobił niespodziankę - NALEŚNIKI :) fakt pyszneee... ale moja kuchnia wygląda jak po wojnie :( ... On nie potrafi zrobić czegoś do jedzenia tak aby było w miare czysto :D no cóż... ważne, że naleśniki smaczne... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia to co piszesz to straszne...maleńka Amelka - imienniczka mojej córci..nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak czują się rodzice. Moja Amelcia była dziś drugi dzień 2h w żłobku. Nie płakała za mną, ale cieżko ją było uspać..za duży hałas, zbyt wiele się działo. całe szczęście Pani mogła wyjść gdzieś gdzie nie było dzieci i ululała ją w jakimś wózku, a potem przeniosła do łóżeczka do dzici i spinkała. Jutro idzie na 3h. Jestem strasznie szczęśliwa, ze nie zalewa się tam łzami..bo do tej pory nie szło ją z nikim zostawić..bez mamy albo taty ani rusz. Chyba dużo wrażeń sprawia, że nie myśli o tym, że jest sama. Pani mówiła, że dzieci ją obsiadły, dotykały delikatnie, podawały smoka...hi hi hi Tylko, żeby mi nie chorowała..tego sobie i Wam życzę na dzień Matki..NASZ DZIEŃ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego naj, naj, najlepszego z okazji naszego święta, mamuski 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Marzenko, a może Twój brzdąc po prostu nie ma czasu na jedzenie, bo jest tyyyyle ciekawych rzeczy dookoła? Jeszcze możesz sprawdzić mocz, czy nie ma bakterii, bo to też może być przyczyną słabego przybierania na wadze. Dunia, strasznie współczuję tej Twojej koleżance. Normalnie aż mnie za gardło ścisnęło... Wczoraj wieczorem mój Julek zasnął jak kamień przy wieczornym cycaniu i nawet nie dokończył piersi. Dokarmiłam go na śpiąco cycusiem koło 23, a on zrobił mi prezent na dzień matki i po raz pierwszy przespał calutką noc :) Obudził się dopiero o 7.40 :):):) Wczoraj polazłam do lekarza, bo mam jakieś takie dziwne objawy grypowe: ból mięśni i głowy, ale bez gorączki. Dostałam 7 dni zwolnienia :) Zwolnienie przerywa urlop wypoczynkowy, więc o parę dni będę dłużej z moim skarbem na płatnym wolnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamy :) duniu strasznie współczuję tej Basi biedna dziewczyna. nie potrafię sobie wyobrazić co ona teraz przeżywa. aż mi sie płakać chce! jejku podziwiam was. nie dałabym rady zostawić maluszka w domu czy żłobku i iść do pracy! ciągle jest dla mnie katorgą wyjazd na kilka godzin na uczelnię. ciagle myślę o malym, na niczym nie mogę się skupić, eh. wczoraj tak pięknie było a dziś pochmurno, wieje i pada :( a mieliśmy sobie na trawce posiedzieć! małemu wczoraj sie bardzo spodobało leżenie na kocyku i oglądanie trawek a tu nic z tego. musimy w domku być :( nawet spać na balkonie nie może bo zacina deszcz. ale położyłam go w wózku i otworzyłam balkon i wózek stoi przy drzwiach, choć troszkę powietrza :) ja malego wczoraj wykąpałam, dostał kaszkę potem po 30 min dopił mleczkiem i o 21.30 spał. przenioslam do łóżeczka i chrapal wesoło. jak my z R przyszliśmy o 22.30 to on oczy wielkie dostał i koniec spana. myślałam ze sam zaśnie ale w ryk wpadł, więc go wzięłam. popił troszkę z cycusia i zasnął ze mną w łóżku. chciałam go przenieść ale znów płacz, więc dałam za wygraną i spał ze mna w łóżku. ale spał do 5.30 bez pobudki :D :D :D no a o 6 wstaliśmy bo kupkę zrobił :) hihi i mogę jeść czereśnie!!! wczoraj calkiem dużo zjadła i ani jednej krostki, ani bólu brzuszka, ani brzydkiej kupy! nic!!! hurrraaaa!!! teraz będziemy czekać na truskawki :) pewnie koło niedzieli będą już jakieś czerwone, bo już wczoraj była 1 czerwona, ale teściowa ja zjadła :P a i ja nie bardzo chciałam bo te czereśnie próbuję. a może w następnym tygodniu ponownie mleko spradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arturej je normalnie tzn szybko opróżnia pierś więc może tego mleka jest mało. Agnieszko jest tak że czasem matki mają tzw \"chudy\" pokarm czyli dziecko je i nie najada się u mnie w rodzinie tak było. Oprócz mleczka dostaje kaszkę, jabłko, banana, skibkę chleba, na wieczór butlę i mimo to mało przybiera!! Też kupiłam ten sinlak ale powiedzcie mi bo ja na pierwszy raz zrobiłam 10 łyżek wody i 2 łyżki sinlacu i wyszło mi to bardzo żadkie takie to ma być??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenko, nie ma czegoś takiego, jak za chudy pokarm! Zawsze na początku płynie takie wodniste mleko, potem normalne - białe, a po około 15-20 minutach leci takie gęste i żółtawe, jak mleko skondensowane z puszki. Skoro Arturek je szybko, to nie dociera do tego gęstego mleka, które jest najtłustsze. Widać ma inne \"ważne\" sprawy - tak jak i mój brzdąc :D Mój Julek ssie po 20-25 min każdą pierś tylko wieczorem i w nocy, no i czaaasem w dzień zdarzy mu się - tak raz na kilka dni. Sinlac powinien być papkowaty, tak jak kaszki, ale można go podawać również rzadszego - zależy jak dziecko umie już przełykać gęściejsze pokarmy. Ja też daję mojemu Sinlac, bo mi bardzo z wagą poleciał w dół w trakcie miesięcznej biegunki, więc trzeba odrobić \"straty\" troszkę. Sinlac jest bardzo kaloryczny i ja mojemu daję niewiele ponad pół porcji dziennie (robię z około 70 ml wody) i cały czas karmię piersią oczywiście. To wystarcza, żeby mi dziecko przybierało ok. 150g tygodniowo. Julek jest dość długi - jest ok. 95-97 centyla ze wzrostem. Jak skończymy paczkę lub dotrzemy do 50 centyla z wagą, to przestanę podawać Sinlac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenko, nic się nie przejmuj, na początek może być rzadszy ten Sinlac. Jak chcesz, żeby był jeszcze bardziej kaloryczny, to zrób Arturkowi na swoim mleku. Tylko nie przestrasz się, jak wyjdzie tak, jak z moim Julkiem wczoraj. W nocy dziecko sobie spało, więc nie chciałam go budzić i chciałam sprawdzić, jak długo może spać bez dokarmiania. No ale obudziły mnie pękające w szwach cycki, więc ściągnęłam pokarm do butelki - tylko ok. 75 ml. Zrobiłam na tym Sinlac i dałam ok. 9.30 rano. Po takim sycącym jedzonku nie chciał mi potem przez pół dnia piersi ssać! :D Tylko po troszku popijał. :D Pod wieczór jadł już normalnie. Położyłam Julka na balkonie, bo u mnie leje co chwilę. Leżał sobie w leżaczku, patrzył na drzewa i kwiatki w skrzynkach, pokrzykiwał i było O.K. Potem trochę pomarudził, pojęczał i zasnął :) a ja sobie siedzę przy otwartych drzwiach i mogę zajrzeć do internetu i rachunki popłacić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
nick.......im.dziecka ...term.por.. waga ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....7000.. ..?......6m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 7350...........6m12d Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....9400.....?.....7m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....6500....66 .....5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7200... 68...... .6m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 7600....76/77...5,5m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....5750...59......3m 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....7800. ..69.....6m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....7300....76. ...6m i 4d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6060.... 65....4,5m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270..... 5700..........4,5m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-5200 ...56... 2m,3t Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....7500...80 ....6m maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....6800...67. .....5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......6400...ok 69... 5m2d kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....9100... 70......5m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600.....6410... .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 7600... ok.73... 5,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..7500... 69.......5m4d mała_agatka...Franek....... 3.12......3340... 7800.....69 ...5mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700... 6.200......66.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12......3780.... 6000 ............ 3mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🌻 Malgosiu ze szpitala dostalismy taka ksiazeczke nestle i tam wlasnie jest opisany sinlac!pod spotem pisze duzymi drukowanymi literami: WAŻNE: -sinlacka nie można rozrabiac na mleku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Natan przytył troszkę ponad 500g w 3tyg... napiszcie mi czy to nie za dużo? Waży teraz 9400g ... Pediatra nic nie mówiła, ale jak dla mnie to masakra. Martwię się, że może za szybko i za duzo przybiera :o i ogólnie już sobie coś wkręcam :o mój mąż jest bardzo wysoki i też był taki jak był mały, ale czy to ma coś do rzeczy? Ehhh i inna rzecz jaka mnie zmartwiła to ... Natanek ma ciemiączko 05x05cm, tyle, że jak się urodził miał 1x1cm więc ogólnie taka jego uroda, że ciemiączko małe, ale pediatra coś o tym wspomniała... tzn mówiła, że On ma już przecież praktycznie 7m-cy więc ok, ale zastanawiała się nad tym ciemiączkiem chwile :o i ogólnie mówiła, że będziemy obserwować i dla mnie już tyle wystarczy by się bardzo martwić :o ja chyba jestem nienormalna i szukam sobie problemu :( jak jest u Waszych maluchów z tym ciemiączkiem ?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
też mi pediatra mówiła, że SINLAC na mleku ABSOLUTNIE NIE !! Tylko na wodzie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick.......im.dziecka ...term.por.. waga ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....7000.. ..?......6m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 7350...........6m12d Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....8900....74....6m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....6500....66 .....5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7200... 68...... .6m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 7600....76/77...5,5m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....5750...59......3m 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....7800. ..69.....6m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....6670....70,5. ...4m i17d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6060.... 65....4,5m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270..... 5700..........4,5m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-5200 ...56... 2m,3t Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....7000 ...72 ....3m20d maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....6800...67. .....5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......6400...ok 69... 5m2d kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....9100... 70......5m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600.....6410... .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 7600... ok.73... 5,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..7500... 69.......5m4d mała_agatka...Franek....... 3.12......3340... 7800.....72 ...5,5mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700... 6.200......66.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12......3780.... 6000 ............ 3mies mam nadzieję ze dobrą tabelkę znalazłam :) właśnie mierzyłam klopsa :) za tydzień do lekarki jedziemy to wagę nową wpiszę, ale z 8200 już będzie miał :) grubasek kochany :) własnie przeszłam kłótnię z teściową bo małego ubrałam i na balkon poszliśmy. a ona z ryjem ze dziecko uśmiercę bo zimno jest a ja z nim na dwór wychodzę :O :O :O noż kurde!!! mały ma 6 miesięcy jest jakieś 15-17 stopni, ma kurteczkę czapkę a ona ze go uśmiercę! matko do ciebie!!! jak było -15 to do szpitala z nim jechałam bo musialam go zabrać bo nie chciała zostać a ja gips zdjąć musiałam a teraz go zabijam bo deszcz pada :O matko jak się wkurzyłam!!!! a dziecko mi aż piszczało jak na dwor wyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×