Ale mi smutno... Miał się odezwać...

:(

O co Ci chodzi kobieto?

Szkoda lez, oni wszyscy sa jednakowi. Ja dzisiaj tez sie dowiedzialam, ze bylam zabawka i nie mam zamiaru plakac z tego powodu. Niech sper....i tyle.

olej frajera!!!!

Poznalam go niedawno. naprawde super sie rozmwiało no i to jak się razem bawiliśmy... Mial się odezwać w tym tygodniu i nic:(

Sama nie możesz się odezwać?

To dobrze, ze sie nie odezwal. Widocznie nie jestescie dla siebie stworzeni i tyle. Moj udawal uczucie przez pol roku, to dopiero jest chamstwo. No coz, bylam naiwna, dalam sie nabrac na slowa. Przynajmniej ciebie to ominelo.

Chodzi o to,ze się odezwałam! Dałam do zrozumienia,że chciałabym się spotkac on napisał,że się zobaczymy w tym tygoniu,ale od 5 dni milczy:(

Gdyby się do ciebie odzywał zbyt często, to pewnie być go olała. Z kobietami tak właśnie jest.

nie ze wszystkimi ;) Mnie tez denerwowalo jak facet z ktorym sie kiedys spotykalam (na gruncie towarzyskim) za czesto pisal smsy, dzwonil i takie tam . Jak poznalam TEGO wlasciwego (mam nadzieje :D ) , moze do mnie dzwonic w srodku nocy i mi to nie przeszkadza ;) (oczywiscie bez przesady :P z tym srodkiem nocy )