Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moj maz mnie olewa

MOJ MAZ MNIE OLEWA ! CZEMU TAK SIE DZIEJE???

Polecane posty

Gość Moj jak mnie olewal
No ale doaczego w takim razie nie pojdziesz do pracy? Nie mow mi tylko, ze "maz ci nie pozwala"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj jak mnie olewal
Pewnie, ze prowadzenie domu to ciezka praca i ja wrecz uwazam, ze ciezsza niz niejedna inna (choc ja mam bardzo odpowiedzialna prace), wiec swietnie zdaje sobie sprawe, ze pracujesz, ale sama przyznasz, ze praca w domu to zupelnie co innego. Musisz po prostu szukac.A nie mozesz szukac i w miedzyczasie pojsc do jekiej innej? Obojetnie jakiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz mnie olewa
bo ciezko cos tu znalezc naprawde niemieszkam w duzym miescie a w mniejszych jest problem z praca jak niemasz znajomosci zreszta chyba wszedzie tak jest ale szukam caly czas niektore ofert sa juz nie aktualne albo jzu kogos maja itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz mnie olewa
szukalam i bylam kilka razy w sklepach to mi odmowiono bo mi powiedzino ze mam za wysokie wyksztalcenie (wyzsze) i do sklepu im kogos takiego ni epotrezb abo juz tacy przychodzili i wybrzydzali ze pensje za male ze to ze tamto ze oni z wyzszym wyksztalceniem i pewnei mieli nieiwadomo jakie wymagania i problemy i tak juz nieraz uslyszlam ze magistrow to im w sklepie ni epotrzeba a tak to trudno cos znalezc a tez wiesz nie w kazdej chocby dorywczej parcy czlowiek czuje sie dobrze bo np chodzic jak przedstawiciel handlowy po ludziach to tez trzeb amniec nie lada gadane zeby wcisnac cos a ja akurat do takiej pracyy sie nie nadaje wiec ciagle szukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz mnie olewa
wiesz dzikei ze pogadals ze mna zawsze to inaczej sie czlowiek poczuje ale to i tak nie zmieni niczego narazie , ale zapomnialm dodac ze od jutra beda robic jako goniec i dostarczac listy z urzedu miasta lecz tylko przez tydzien taki jest czas przewidywany na to ale zawsze cos jzu zarobie sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj jak mnie olewal
Wiem, ze nie jest ci latwo, bo tez przechodzilam przez makabre szukania pracy kiedys, wiec znam ten bol. Musisz jednak probowac i tylko tyle moge ci poradzic, ale o tym sama wiesz. Jakie studia skonczylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz mnie olewa
Agro -ekonomia takie w sumie cos ale nieiwadomo co wszystkiego po trochu , troche rolnictwa ogolny zarys troche ekonomii tez ogolni e, marketing , rachunkowosc , agrobiznes , wszystko po trochu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz mnie olewa
dzieki wielkie za rozmowe ale musze juz isc a ze jestm kulturala to nie zchodze p chamsku naprawde milo bylo pogadac z kim normalnym bo nieraz to trudno tu kogos znalezc pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz mnie olewa
i sorki za lirerowki nieraz jak szybko pisze gubie litery ale przeciez to nie szkola zeby sie az tak przejmowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj jak mnie olewal
Kurcze, ze tez ten nasz polski rynek pracy taki do dupy jest...Chcialabym ci cos poradzic i pomoc, ale sama nie wiem jak :( Mam tylko nadzieje, ze cos ci sie uda niedlugo znalezc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj jak mnie olewal
Nie ma sprawy. Trzymaj sie i powodzenia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz mnie olewa
ni edziekuje pa pozdrawiam pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha1987
Hej. Ja te byam ze swoim ezem 4 lata wzielismy slub i jest calkiem inaczej.....Wazniejsi sa kumple a nie rodzina.poza tym mamy 2 dzieci.....przyzwyczailam sie juz do tego ze mnie olewa dlatego ja robie to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unhappyperson
kobieto otrzasnij sie! ty mowisz ze glupio ci zyc na czyjejs lasce?przeciez to twoj maz!Boze mam wrazenie jakbys mieszkala u kolegi, ktory postanowil cie przenocowac...za kogo ty wyszlas! wogole tego nie rozumiem, ja z moim mezem nigdy nie dzielimy nic na moje twoje, wszystko jest wspolne, przykro czyta sie twoje posty, mam nadzieje ze juz znalazlas prace i lepiej sie czujesz bo pewnie bylas przygnebiona tym, ze nie moglas nic znalezc, trzymaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kari13
taaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kari13
witam szukam rady,mam 25 lat jestem 2 msc po slubie jestem z moim mezem nie cale 3 lata,to co sie miedzy nami dzieje przeraza mnie ,placze po nocach w poduszke i nie mam juz sily psychicznej.Kocham go z calego serca,ale on najnormalniej w swiecie mnie olewa nie wiem co jest ze mna nie tak niechce mnie dotykac, kochac sie ze mna, ma mnie w dupie.rozmawialam z nim o tym kilka razy ale to nic nie daje,czuje sie nie potrzebna nikomu nie mam z kim porozmawiac w cztery oczy poniewaz jestesmy za granica i wszyscy moi przyjeciele i rodzina sa w kraju czuje sie sama jak palec,mam prace gdzie nie mam kontaktu z zadnymi ludzmi cale dnie nie mam sie do kogo odezwac przychodzac do domu potrzebuje troch ciepla i rozmowy ale moj maz jest zajety grami albo jest zmeczony,chcialabym wrocic do kraju ale nie mam perspektyw najnormalniej sie boje ze nie znajde pracy!Nawet teraz piszac to placze bo nie wiem co mam robic!!! pomozcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamiiii
zacznij o siebie dbac, idz do kosmetyczki, fryzjerki, na fitness, badz ladna na codzien... moze pomoze? po slubie czesto zapominamy o sobie samych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam cos podobengo ale bylam
jestesmy po slubie 3lata i moj maz dawno juz nie pisze do mnie smskow ani nie dzwoni ale jak jestesmy w domu potrafi rzucic sie na mnie prosto z pracy i kochamy sie wtedy w kuchni, przedpokoju, gdziekolwiek. Dobrze ze nie mamy dzieci, nie wiem jakby to zniosly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karioka777
ja wczoraj w lozku uslyszalam po roku mieszkania ze soba ze wlasciwie to on nie jest jeszcze na mnie otwarty bo za bardzo kobiety go w zyciu skrzywdzily...biedny kurwa mis se pomyslalam...i nie wiem co amm myslec..czy to juz schylek milosci? bo on twierdzi ze kocha tyle ze to co przedstawia inaczej mowi.....wczoraj zaszkodzilo mi jedzenie-lezalam w lozku ..po 8 godzinach kiedy milczal telefonicznie zadzwonilam i powiedzialm ze sie zle czuje odpowiedzial ze przyjdzie za 20 minut...przyszedl po poltorej godzinie zeby tylko zapytac czy nie mam wiecej bigosu bo kolege wyrzucila baba z domu.....o kolege sie troszczyl ale do apteki to ja sama sobie pojechalam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie obrazaj starych lisow
autorko, jak siedzisz w domu, to przynajmniej naucz sie interpunkcji, bo naprawde ciezko sie czyta to co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie obrazaj starych lisow
poczekaj jeszcze pare miechow i miesiac miodowy sie skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tFutkastG
na pefno cje koha,wiez koha barco ciebie pindiaszko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak mam takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męczące są takie królewny niedojrzałe, którym się wydaje, że facet będzie wiecznie wokół nich skakał. Faceci popełniają błąd przy początkach znajomości, że za bardzo zabiegają, potem królewna oczekuje, że zawsze tak będzie. A jest praca, kłopoty, zmęczenie itd, kto ma siły żeby jeszcze skakać wokół królewny. Nie na tym polega partnerstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie czy wy normalni jestescie, po to sie poznaje druga osobe zeby decydowac o naszej przyszlosci i jestem pewien ze taki pustak jak ty myslal glownie dupa. Nie wierze w to ze twoj chlop o ile ma rozum nie widzial bledow w twoich sms, email etc. Jestes typowym worem na nasienie ktory jeszcze szczeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mezatka
zazwyczaj tak jest, wiekszosc uwaza ze po slubie juz nie ma co sie wysilac dla drugiej osoby ...wiele moze byc powodow dla ktorego tak sie dzieje, w pewnych sytuacjach widac jak komus na kims zalezy i to przedewszytkim wydaje mi sie ze trzeba brac pod uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno ogarnij się! Jesteś wykształcona,a zachowujesz się jak dziecko.Przejmujesz się brakiem smsów,telefonów i randek,a nie widzisz tego,że na własne życzenie budujesz sobie więzienie na długie lata. Uwierz mi,wiem co mówię. To,że teraz nie pracujesz wcale nie znaczy,że nie masz prawa decydować o wspólnych wydatkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×