gdzie ci mezczyzni?P

dotad jakos tak sie skladalam ze mialam facetow w swoim wieku i zawsze czulam sie ta madrzejsza w zwiazku-oparciem, bardziej doswiadczona zyciowo. najstarszy byl 4 lata starszy ale i tak byl gowniarzem. teraz marzy mi sie dojrzaly facet (ale nie dziadek), tak z 7 lat starszy ode mnie. tez tak mialyscie? tzn ze faceci w waszym wieku wydawali wam sie dziecinni? ja tez jeszcze mlodziutka jestem-20 lat, a mimo to na moje nieszczecie zawsze to ja rozwiazuje problemy, jestem silniejsza psychicznie, przewaznie mam racje, czy lepsze pomysly.. mam troche tego dosc bo bardzo bym chciala zeby ktos poprowadzil mnie za reke:)

dobrze dziadku ;)

u mnie bez względu na wiek każdy facet był niedojrzały emocjonalnie, nawet moja wielka miłość - 6 lat starszy

autorko, wlasnie mialas kontakt z dwoma najwiekszymi chamami na kafe :)

moze urazone ego sie odezwalo ale najlepsza bronia na takich i podszywaczy jest olac. problem jest nie tylko moj bo wiem ze dziewczyny maja taki problem. choc nie wszystkie oczywiscie. sa i takie ktore trafiaja na super, dojrzalych facetow w swoim wieku ba-nawet mlodszych ale to raczej wyjatki. *co by nie urazic mezczyzn dziewczyny tez potrafia byc infantyle np: ostatnio mialam wyjazd grupy na praktyki i 20 dziewczyna sie poplakala...ba wyla. bo lazienki byly hm... w oplakanym stanie

eee...chyba nie... jeszcze mnie dobrze nie znacie :D

To normalne, ze jesteśmy zawsze dojrzalsze od rówieśników:) Uważam, ze dla 20-latki najlepszy jest facet ok. 30. Młodsi to dzieciarnia:P

E tam, coś Ci się chyba pokiełbasiło:P

Raczej 20-letniqa dziewczyna dojrzala nie jest. Zrozumiecie to, jak bedziecie mialy lat 30

ej dobra sram na wojne damsko meska- chce normalnie pogadac z dziewczynami. szukam kogos z kim stworze normalny szczesliwy zwiazek-ba moze nawet meza ktory bedzie nadrozsza osoba mi w zyciu. a nie zastepcy wibratora :)

Może 20-letnia dziewczyna nie jest w pełni dojrzała, ale na pewno dojrzalsza od 20-letniego chłopaka:P

sory za zmiany w niku ale przewaznie jest taki jaki pasuje mi do topiku. pozdro600 wszystko zalezy od czlowieka- co przeszedl i jakie ma doswiadczenia.

A to bardzo ciekawe, bo ja z kolei trafiam na kobiety zbyt malo dojrzale. Why?

fakt faceci to duze dzieci ,osobiscie wole starszych ale nie dziadkow jak ktos wyzej napisal hehe.Mam 20 lat i nigdy nie moglabym byc z factem mojego rocznika,jak patrze na kolegow z uczelni to łojej...dac zabawke i do pisakownicy wyslac hehe .Starsi maja troche lepiej poukladane w glowie i dojrzalej patrza na zycie i rozne jego aspekty ,aczkolwiek nie jest to regula,zdarzaja sie 30-latkowie ktorzy zachowuja sie gorzej niz nastolatkowie hehe. Zeby nie bylo ze faceci sa beee...powiem a raczej napisze ze kobiety tez czasem zachowuja sie nie lepiej niz mezczyzni i to bez wzgeldu na wiek.

znam sprawe znam--> zgodze sie, że 20-latka jest dojrzalsza od 20-letniego chłopaka....ale na pewno nie od kobiety 30-letniej....doświadczenie przychodzi również z wiekiem....ja w dzieciństwie przeszlam bardzo wiele, a mając 20-lat byłam głupia, naiwna siksą....rózniłam sie od koleżanek, które miały łatwe życie tylko stopniem nerwicy Takie moje zdanie....

z tym sie zgodze, ale i 30 latka nie jest dojrzalsza od 40 nieprawdaz?:)

Jeden siedzi kolo mnie i popija szkocką....:D

Jarek.....śliczne..hihi.:D

niezgodze sie, 23 facet jest dojrzalszy od 30 baby przynajmniej w moim przypadku nie mówię tu już o ułaskawieniach

no zalezy kto czego szuka:) cale swoje zycie bylam"starsza siostra" dla wszystkich, ktos mial problem przychodzil do mnie i jakos znajdowalo sie rozwiazanie. to samo mam w zwiazku, a wlasnie tutaj chcialabym odpoczac, zrelaksowac sie i i miec wspolpartnera do rozwiazywania problemow:) takie poczucie ze jak upadne to ktos mnie zlapie, faceta odpowiedzialnego, mocna stapajacego po ziemi. niech ma swoje wady, niech smiesza go "gwiezdne jaja"- wazne jest poczucie ze jak cos sie stanie to bede miala z kim o tym myslec a nie wszytsko na mojej glowie, a nie kolejna placzaca osobe na ramieniu:)

wsio w temacie?:)

prowokujesz, żeby znaleźć faceta na forum? Daj se siania.

mezczyzni to wieczne dzieci:P i bardzo dobrze bo takie "dziecko" mozna i trzeba sobie odpowiednio wychowac