jaki macie podział?

Zauwazylam że trochę na wyrost (moim zdaniem) używa się słowa "gruba" (ostatanio na kafe ktoś pisał że rozmiar 38 to dziewczyna przy kości). No chyba że ja widzę to inaczej, ale żeby okreslic kogoś jako "grubą" to ta osoba musi byc naprawde szeroka i okrągła. Napiszcie jak wy widzicie taki podział, przy chyba najbardziej standardowym wzroscie u kobiety - 170 cm. Ja widzę go tak: poniżej 50 kg - chudzina 50 parę- szczupła 60 parę - normalna 70 parę- trochę przy kości 80 parę - przy kości okolice 100 i wyżej - gruba, otyła

Przy wzroście 170 idealna waga to jakieś 58-62 kg. Idealna tzn zgrabna,zaokrąglona tam gdzie trzeba. Sama mam tyle wzrostu i mieszcze się w tym przedziale wagowym:) Ale żeby nie była to tylko moja subiektywna ocena to powiem Ci,że wskaźnik BMI mówi to samo:)

a IQ mam takie jak wzrost :) Fajnie coooo?

ponizej 50- nienormalna 50- chuda 60 normalna 70 normalna 80 przy kosci 90 i wzyz gruba

IQ mam wyższe, nastąpiła pomyłka;) Dobra,teraz posłuchajcie znawczyni: ponizej 50 b.chuda powyzej 50 do 58 szczupła ok 60 zgrabna,idealna;) powyżej 70 to już nadwaga Ale wiadomo,gusta są różne...jednym facetom podobają się wieszaki,innym z kolei puszyste kobiety...tak to już bywa.Grunt to być zadowolonym z siebie:)

?:o ja mam 170, 58 kg i wszystkie laski mi wmawiają że mam anoreksję :o

ja pierdziu............ przecież tak sie nie da, każdy ma indywidualną budowę ciała, waga i wzrost to nie wyznacznik! Ja ważę mniej niż moja szczuplejsza koleżanka a wzrost ten sam.

cm wzrostu i waze 50 kg. Ogolnie jestem szczupła ale faldki na brzuszku mam i to nie takie male. Moja kolezanka wyglada bardzo podobnie do mnie pod wzgledem budowy a wazy 10 kg wiecej! az nie moglam uwiezyc! Az sie poszlysmy zwazyc...uwierzylam:)

bo to wszystko zależy od masy mięśniowej, budowy ciała, grubości kości... więc to bzdura takie wyznaczniki. No jedynie się zgodzę że 100 kg i więcej to przy kązdym wzroście raczej spora nadwaga [nie licząc kulturystów i strong menów hehe :P ]. Ja sama przy wzroście 157 ważę 55kg i co? I zawsze słyszę głosy że chudzinka ze mnie :p A wg niektórych, którzy zobaczą tylko te cyferki ,nie widząc mnie w ogóle na oczy, już uznają że mam fałdy tłuszczu i nadwagę :D :p Ważny jest ogólny wygąd sylwetki a nie to jak się ma wzrost do wagi i na odwrót. Jak ktoś jest otyły/gruby czy ma nadwagę to się raczej to oceni na pierwszy rzut oka a nie stawiając kogoś takiego na wagę ;) więcej dystansu... :D

poniżej 50 - chudzina 502 - 55 (idealna waga) -szczupła powyżej 56 - za gruba 60 - -przy kości 62- gruba

gruba jestem!! :P

właśnie z tą wagą to różnie jest. mam siostrę tego samego wzrostu co ja. jest ode mnie o 2 rozmiary mniejsza i ostatnio sie dowiedziałam że ważymy tyle samo!! odpowiedź jest prosta - ona trenuje siatkówkę i pływanie, więc ma większą masę mięśniową stąd jej waga jest taka sama jak moja ;)

a jak się ten podzial tyczy faceta ??

ja mam normalną sylwetkę a nazywany jestem chudzielcem :O:(

jest coś takiego jak BMI i według tego należy sprawdzać prawidłowość wagi TŁUKI! Czy tu same dyskokur.wy wchodzą czy jak? Co za ograniczony naród.

sprawdzanie BMI jest dla tych, którzy ważą za dużo i chcą sobie wmówić że mieszczą się w normie.

zwróćcie tez uwagę na to, że inaczej prezentuje się dziewczyna/kobieta drobniutka ale z np boczkami i osoba bardziej masywna, ale odpowiednio wyrzeźbiona, dla mnie gruba jest osoba która bez względu na budowę czy wagę ma zwisające fałdy ;)

poniżej 50 - bardzo chuda 50-55 - szczupła 55-65- normalna 65-75- przy kości 75 i więcej - gruba

Ja tam mam 162,5 i waze 45 kilo.. No, kilogram w jedna czy druga strone... Ale kazdy facet ma inny gust co do wagi i sylwetki.

tulipan - doczytaj uważnie. Pisałam o wzroscie 170