Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dla mnie to jakaś abstrakcja

Ja nie wiem jak inne znajdują przystojnych facetów

Polecane posty

Prawda - mój Brat jest uważany za niesamowite ciacho i w dodatku ma świetny charakter (w końcu to mój Brat:P), a jest zajęty przez szarą myszkę... Ale jest zadbana i kochana, więc w czym problem? :-) otóż przystojni faceci, o ile nie są zepsuci, przez prześladujące ich powodzenie - a takich jest większość - nie musi się dowartościowywać przy ślicznotce, woli sobie ułożyć życie z wierną, ciekawą, inteligentną, kochającą, ale pewnie też zadbaną i kobiecą istotką. Proste.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amadeusz mało znany
Lukrecjo to TY!!!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez stalego nicku
mojego bardzo przystojnego meza poznalam na studiach, ale u mnie klasyfikacja jest nastepujaca: po pierwsze - nie pali, nie pije, nie cpa ma poczucie humoru i jest inteligentny dopiero na trzeciej pozycji jest wyglad, ktory ma dla mnie mimo wszystko duze znaczenie. nie jestem piekna, podobno jestem dosc ladna, ale nie jestem jakas super pieknoscia z idealna figura, nie mam nalogow, mam charakterek, ale mam w sobie to COS, ze jak jakis facet mi sie podobal potrafilam go omotac... moj maz jest prawie idealny:) wiecie jaki jest sekret jego powsciagliwosci w stosunku do kobiet??? natura go niezbyt obficie obdarzyla, a ze jest wielkim facetem, a ptaszka ma przecietnego, to ma na tym punkcie kompleks. ale nie narzekam, kocham go, jest dobrym kochankiem, mezem i ojcem:) widac niektore z was maja pecha i za dlugo zwlekaly, tak, ze najlepsze partie zostaly wylowione. mnie tam zawsze jakies pindy facetow zazdroscily, w liceum chodzilam z jednym z popularniejszych kolesi, pustak byl, to fakt, ale w kolko czytalam wyzwiska na swoj temat, jaka ja brzydka jestem itp... wole byc przecietniaczka z sexapilem niz super sztuka ktora kazdego odpycha:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmi
"super sztuka ktora kazdego odpycha" co to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Poznaniak.. 855
ile % facetów jest przystojnych ? 10% ? a ile kobiet ślicznych ? 40% ? więc wiadomo, że wy musicie o wiele bardziej sie postarać o ładnego, no i prosta zasada lecisz na wygląd musisz schować honor do kieszeni i wykazać się inicjatywą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez stalego nicku
wiele bardzo ladnych dziewczyn odpycha facetow swoja osobowoscia, sa zapatrzone w siebie, oceniaja te brzydsze i domagaja ciaglego potwierdzania swojej atrakcyjnosci. czesto ich zycie skupia sie wokol wygladu... silownia, kosmetyczka, fryzjer, solarium... normalny, inteligentny facet po pierwsze, boi sie atrakcyjnej kobiety, ze mu ktos ja podbierze, ze nie bedzie w stanie sprostac jej oczekiwaniom i wybiera sobie na zone i matke dziewczyne przecietna, ktora nie bedzie pepkiem swiata:P powiedzmy sobie szczerze, juz sam fakt zalozenia takiego topiku zle o tobie swiadczy, ze zazdroscisz dziewczynom ich mezow, ze masz pretensje do swiata, bo ty musisz miec przystojnego i koniec... a oni ida do dziewczyn, ktore beda sie cieszyc, ze maja takiego faceta, a nie beda szukac przystojniejszego, bardziej forsiastego, bo przeciez na to zasluguja... moja krotka interpretacja:) dlatego te laseczki sa przeznaczone dla stetryczalych samcow, znudzonych juz przecietna zona i szukajacych przy swojej pozycji nowych wrazen:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loko choco
też tego nie rozumiem, uwaga, wypowiem się tu na forum jakbym była maksymalnie zadufaną w sobie lasencją która wybrzydza w partnerach: jestem wysoka, bardzo ładna, do tego mam dość ciekawy charakter i ludzie mnie lubią; zawsze też jest we mnie pewna doza nieśmiałości a tupetu nie posiadam wcale. Nikt mnie ogólnie za zołze nie uważa. Moim problemem jest w ogóle znalezienie faceta, jakoś nie trafia się nikt, kto by mnie pokochał i pożądał. Prawda jest taka że jak komuś już się spodobam to rzeczywiście jest obrzydliwy albo to głupi fajtłapa... przepraszam, ale czy kobiety nie mogą mieć jakichś wymagań? i to nie tak, że wszystkich odtrącam, bo wielu jest przeciętnych facetów, którzy mnie intrygują, ale właśnie oni sie mną nie interesują, a nie przesadzam mówiąc, że do mnie kleją się tacy naprawdę fuuuuu wczoraj byłam w klubie z koleżanką i znajomymi, wśród których był taki megaprzystojny obcokrajowiec, tańczyliśmy razem i co? kleił się do mojej brzydkiej koleżanki :) pozdrawiam kobiety które odważają się mówić tu to, co naprawdę myślą i wyjawiać, czego oczekują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiacz ponawianego tematu
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuppppp
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenkab
nie dla psa kielbasa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×