Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _s a d e ł k o_

kobitki po 20... zapraszam do wspólnego odchudzania... czas na zmiany

Polecane posty

hej!!! Bootylicious widze ze same zostalysmy na forum, mam nadzieje ze wroca dziołszki niebawem u mnie tez pare grzeszków sie trafilo przez weekend, ale nie bylo az tak zle. Jezdzilam sobie na rolkach ze znajomymi w sobote, i przejechalam 8km :-) zakwasow na szczescie nie mialam:-) bo duzo cwicze ostatnio, hehe, i mowiac szczerze polubilam cwiczyc, lubie sie spocic bo chociaz wiem ze moje miesnie popracowaly i spalily co nieco :-) U mnie taaki sliczny dzionek dzis ale nie ma jak wyjsc z domku bo edukacja czeka, ehhhh zjadlam dzis 6 pierogow, na szczescie nie smazonych tylko gotowanych ale i tak troche zaszalalam.... wiec do konca dnia tylko jablko i jogurt no i z litr wody...a wieczorkiem ide pobiegac. pozdrawiam!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siema Laski:) co jest? żyjecie? sory za tak długą nieobecność ale jakos tak sie złożyło ze niemiałam kompa w pobliżu. co do mojej diety to dopadł mnie virus żołądkowy który troszke mi ją zaprzepaścił. mam 3 kg mniej ale przy tym waga stanęła a przecież jeszcze 7 kg trza sie pozbyć:p więc od dziś zaś osstro sie biore:) właśnie zjadłam garściową porcje budyniu i mykam na działek na rowerze poopalać sie troszke:) śliczna pogoda... a u was jak tam? pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! łoo ale mnie tu nie było, ho ho i trochę! ja się troszkę zaniedbałam, ale nie zauważyłam, żeby mi się przytyło. Od jutra zabieram się za pu erh od nowa bo sobie zrobiłam przerwę na tydzień, zauważyłam, że moja przemiana materii uległa znacznej poprawie! Wycieczkę do kibelka odbywam nawet do 3 razy dziennie!:D Pogoda pięęękna, mam zamiar spacerować co wieczór po godzince, poczynając od piątku;) buziaki, piszcze co u was! :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejcia dziewczynki mnie tez dawno tutaj nie było brak czasu, co zrobić....:( u mnie waga przez ten cały czas nie spadła a to juz miesiąc ale nie poddaję się od dziś zaczynam kolejną walkę z kilogramami:) do lata muszę zgubić chociaż 5 kilo mam wielką nadzieję że mi sie to uda:) ja już nie piję pu-erh dzięki tej herbacie zatrzymała mi sie okres, dlatego nie będę już jej pić.... Mam dość późniejszego uganiania sie i stresów.... picie jej w nadmiarze może mieć właśnie takie właściwości jak u mnie, potwierdziła to nawet mój lekarz ginekolog, dlatego teraz wiem że nie warto pić jej dużo.... ja piłam ją 3, 4 x dziennie każdego dnia trafiłam do lekarza bo okresu nie miałam przez 2 miesiące.... odstawiłam tą herbatę i po tygodniu wszystko wróciło do normy... teraz skupię się na ćwiczeniach muszę pozbyć sie tłuszczyku i ładnie wymodelować sylwetkę:) dziewczynki musimy rozruszać na nowo ten nasz topic:) więc wracajcie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszytkim!!!!!!!! tez powracam po krotkiej chwilce nieobecnosci :P ostatnio tez wyluzowalam sie z czerwona herbata bo serio, ona jakos dziwnie na mnie dziala, masaqra, tak jak sobie obiecalam biegam 2 razy w tygodniu, chociaz czasmi okropny leniwiec mnie dopada, ala jakos na razie udaje mi sie go pokonac;-) tylko dietke sobie troszke zmianialam, poprostu ograniczylam slodycze i staram sie nie laczyc weglowodanow z bialkiem, i jesc 5x dziennie, i jako tako mi idzie;-) pozdrawiam :-) buzka;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez tu dawno nie było. przyznam sie ze na dosc długi czas odpuściłam sobie moje ulubione cwiczenie, bo nie mialam czasu,ochoty, byłam zmęczona itp. ale teraz kiedy jestem juz po kolokwiach i jest taka piękna pogoda znów wracam do ćwiczen:). ostanio mam tez przymusową dietkę. nie moge za duzo jest bo mam aparat na zębach, jeszcze troche boli i szczerze mówiąc jakbym ciagle podjadała w ciągu dnia to musiałbym co chwile myć zęby a nie chce mi sie . pozdrawiam serdecznie i powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo zaglądacie tutaj jeszcze? nie było mnie przez te kilka dni bo miałam awarię internetu.... poza tym to wwszystko jakoś leci zwłaszcza waga spadła o dwa kg i teraz jest 71kg, a było na początku 75kg.... jestem bardzo zadowolona:) bo kto by nie był szkoda tylko że znowu stanęła w miejscu ale może jeszcze uda mi sie coś z nią zrobić..... widzę że czerwona herbata nie tylko dla mnie stała się jakaś o \"dziwnych\" skutkach.... od dzisiaj biorę się za ćwiczonka bo jakoś do tej pory ani czasu ani chęci nie było a jak tam u Was kobietki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki:):* ślicznie za oknem:) byleby słoneczko jak najdłużej z nami zostało:) u mnie żadnych nowości z wagą ponieważ ze względu że pracowałam opuściłam sie w diecie, nie mmiałam czasu na ćwiczenia, i waga stanęła w miejscu ... 64 ale od dziś mam 5 dni wolnego także napewno ich nie zmarnuje;] rozpoczęłam dzień od płatków z mlekiem...sprzątałam,następnie chwyciłam sie godzinnych ćwiczeń:) po 3 godz od pierwszego posiłku zjadam 250 ml żurku i narazie to tyle:) pu erch rzadko pije... jaki mi sie spomni więc nie czuje jakiś tam złych dolegliwości. dziś muszę iśc za światka na bierzmowanie... nie wiem czemu ale jakoś mi sie nie uśmiecha..:D dziołszki... nie poddajemy sie:)!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głodna chyba wszystkie troszezcke odpuściłyśmy ale nie poddajemy się mimo chwil słabości przecież za niedługo lato i trzeba wyglądać super szczuplutko i sexy, ja przynajmniej się nie poddam.... trzymajmy się razem a uda nam sie zrzucić zbędne kilogramy:) 🌼 może reszta dziewczyn też dołączy do nas spowrotem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilo mniej:D:D nie wiem czemu:D:D chyba waga ma shiza... ale niech miewa cześciej heh mi to nieprzeszkadza:D:D dzień rozpoczęłam od grachama z psztetem... teraz biore sie do porządków:) miłego dnia życze:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki, Czy przygarniecie mnie do swojego grona? Zapisałam się na 2 topiki, ale chyba \"umierają\" a ja chcę chudnąć, a wiadomo, że razem raźniej:) Otóż, mam 25 lat, 176 cm wzrostu i ważę 75 kg, niby nie jest tragicznie, ale nie podoba mi się ta waga, a zbliżające się lato motywujemnie aby schudnąc i zakładać spódniczki i krótkie spodenki i żeby wkońcu kupić sobie wymarzone bikini. Nie stosuję żadnej specjalnej diety, poprostu jem mniej i więcej się ruszam. Dzisiaj wszamałam już 2 kawałki chleba z dynią, Danio waniliowe i dużo wody wypiłam:):) Po pracy idę z moim Narzeczonym po zakupy, więc znowu trochę ruchu:) Pozdrawiam Wszystkie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głodna no to super fajnie jest widzieć mniej na wadze bo to dodatkowo motywuje:) czerwona róża witaj! widzę że jesteśmy troszkę podobne:) ja mam 175 cm wzrostu, 22 lata i też zaczynałam od wagi 75 a nawet 76 kg.... na szczęście troszkę juz mi spadła:) ja też chcę jakoś wygladać w to lato zwłaszcza że na urlop wybieram sie nad morze, więc wygladać jakoś trzeba.... ja jestem już po kawie z mlekiem- to juz taka moja tradycja:) i zjadłam 2 kanapeczki z ogórkiem i pomidorem.... co do mojej diety to troszeczke ja zmieniam bo będę jeść wszystko tylko w mniejszych porcjach nie będę niczego ograniczać , no może tylko słaodycze pójdą w odstawkę:) i nie będę jeść po 17.... a z ruchem to u mnie gorzej jakoś chęci nie ma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eldcia----> super!!! Faktycznie jesteśmy "podobne", tyle, że Ty ważysz mniej ode mnie. Gratuluję postępów! Ja nie mogę doczekać się lata. Również wybieram się nad morze i muszę wyglądać extra, dla siebie!!! (no i mojego M też, nie będę przeczyć):) Momentami jest ciężko, mam ochotę rzucić się na jedzenie, ale wtedy myslę sobie o morzu, plaży i motywacja powraca:) Generalnie wyeliminowałam ze swojej diety białe pieczywo, fast foody, gazowane napoje i ciasta a kremami, batony czekoladowe, itp. Mam nadzieję, że to wystarczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwona róża to prawda waże troszeczke mniej ale z pewnością Ty to nadrobisz i przegonisz mnie.... ja mam taki organizm że jak schudnę troszke nawet 1 kg to przez miesiąc waga mi stoi w miejscu... i to mnie strasznie wkurza ale nie poddaję się.... a co z tym mam zrobic to kompletnie nie wiem już mi pomysłów brakuje ale bedzie dobrze.... teraz ja tez mam motywację muszę wyglądać szczuplej i włożyć extra sexy bikini żeby mój chłopak padła z zachwytu hehe.... wierzę że nam się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yo ziomki:-) a gdzie wy sie wszytkie podzialyscie??? ja wracam tez po dluzszej przerwie :P jakos tak wyszlo... akurde moja dieta zostala zmodyfikowana, zaczyna mi sie sesja i nie moge chodzic glodan bo uczyc sie musze, a jak glodna jeste to od razu jestem zla, zmeczona boli glowa itp wiec to nie za dobre warunki do nauki, ale nie planuje sie objadac, tylko jesc w ograniczonych ilosciach, zeby glou tak niae czuc, tylo z moim sport treiben nie bedzieza wesolo bo czasu mi braknie, jesynie jakies drobne cwiczonka zostaja kurcze, chlopak zaprosil mni ena wesele pod koniec czerwca i musze jakos wygladac;-S u jegio rodzinki, nie moge wygladac grubo.....moje ramiona mnie dobija chyba, ja nie potrafie tam schudnac i wygladam okropnie,rze ze brzuch chociaz troche lepiej wyglada niez przed miesiacem:-) MUSZE wejsc w sukienke;/porazkowe to wszytko, ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yo ziomki:-) a gdzie wy sie wszytkie podzialyscie??? ja wracam tez po dluzszej przerwie :P jakos tak wyszlo... akurde moja dieta zostala zmodyfikowana, zaczyna mi sie sesja i nie moge chodzic glodan bo uczyc sie musze, a jak glodna jeste to od razu jestem zla, zmeczona boli glowa itp wiec to nie za dobre warunki do nauki, ale nie planuje sie objadac, tylko jesc w ograniczonych ilosciach, zeby glou tak niae czuc, tylo z moim sport treiben nie bedzieza wesolo bo czasu mi braknie, jesynie jakies drobne cwiczonka zostaja kurcze, chlopak zaprosil mni ena wesele pod koniec czerwca i musze jakos wygladac;-S u jegio rodzinki, nie moge wygladac grubo.....moje ramiona mnie dobija chyba, ja nie potrafie tam schudnac i wygladam okropnie,rze ze brzuch chociaz troche lepiej wyglada niez przed miesiacem:-) MUSZE wejsc w sukienke;/porazkowe to wszytko, ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×