bez drugiej połówki - co robicie popołudniami / wieczorami

Jestem obecnie sama ( nie mam partnera ). Nie wiem, jak mogę sobie zorganizować czas - odczuwam po zajęciach / pracy jakąś pustkę. Chciałabym się dowiedzieć, jaki macie pomysł na życie? Jeżeli obecnie nie jesteście w związku, jak organizujecie sobie czas? Już nie wiem, co mam ze sobą zrobić:(

za minutę będzie "Moda na sukces", później "Klan", "Pierwsza miłość", "Samo Życie"...

nie chcę spędzać czasu przed telewizorem... chcę wyjść z domu, ale nie wiem gdzie:(

ja ide zaraz na basen :P Potem może pojde na spacer. a wieczorem dojde do wniosku ze jestem zalosna i pojade na stacje do całodobowego bo słodycze albo alkohol . :P

Nie wiem, gdzie mieszkasz, w jak dużej miejscowości, ale zapewne są jakieś kursy organizowane, może się na coś zapiszesz. Spytaj np.w MOKu. Może zapisz się do jakiegoś klubu fitness.

możesz autorko zacząć pić alkohol.... bierzesz butelke w kieszen płaszcza i idziesz na ławke w parku.... po drugiej setce przestanie być Ci nudno... towarzystwo tez sie znajdzie :P

ej a nie masz znajomych?? Ja spotykam się z nimi :) kino, teatr, jakieś jedzonko. Jak w domu to necik, trochę podłubię w grafice komp, która jest moją specjalizacją. Jakoś ten czas leci, że czasem na nudę go autentycznie nie starcza :)

zapisz się na jogę albo tai chi, poznasz fajnych ludzi:)

"zapisz się na jogę albo tai chi, poznasz fajnych ludzi" pijąc alkohol tez pozna fajnych ludzi :P

niewątpliwie ;) alkohol bardzo zakłóca energetykę umysłu i niszczy wątrobę:P

zatem mozna poznac ludzi z problemami wątrobowymi

rower

najlepiej sie na silownie zapisz :) towarzystwo mieszane i zawsze jest wesolo :)

Bez pary nie słuchaj Komiczne i nie zaczynaj:) http://www.kafeteria.pl/namarginesie/obiekt.php?id_t=395

na silowni mozna sie uzaleznic jedynie od jedzenia kurakow ;)

na siłowni jest wesoło zwłaszcza wtedy, gdy sezonowcy, albo koksiki wpadną :P

``moim pochłaniaczem czasu jest pól roczny synek, jak go nie było to chodziłam z psem na spacery albo ze znajomymi na piwo :D

Musisz strasznie pusta i nieciekawa, skoro bez faceta nie potrafisz sama zorganizowac sobie czasu:O

tylko chodzilam na Step byłu super to bardzo pomaga w zdrowi taki rodzaj pozytywnego zmęczenia od paru tygodni nie chodze i widze jak mi tego brakuje moze dziś się wybiorę

zapisz się na jakiś kurs tańca :) może kogoś ciekawego poznasz przy okazji :)

silownia lepsza...tym bardziej dla samotnej kobiety... sixpacki tam chodza i sie preza, mozna przebierac ;)

ja nigd sie nie nudze zawsze trobie to na co mam ochote nikt mnie nie ogranicza lubie wolnosc:P:D

ponoc jak czlowiek zaczyna sie nudzic, tzn ze zaczyna sie starzec ...

acha FAktycznie "Moda na sukces oglądam ale przy tym zawsze coś robię tak jak teraz pisze na kafe;) potem rtroche mniej pozytywnego zmęczenia ;) CZYLI POMYJE PODŁOGI MOŻE NASTAWIE JAKIES PRANKO WIEM WIEM POMYSLISZ WARIATKA ALE CÓŻ LEPIEJ SPRZATAC NIŻ ZASTANAWIAC SIĘ NAD TYM CO ROBIĆ POPOŁUDNIAMI A jutro mam podstepny paln wyciągnąc moja druga połowe na organizacyjne spotkanie tańca towarzyskiego. oczywiście ze starszą corką dla niej a my tylko jako opiekunowie pojedziemy .......kurcze może sie zgodzi no nie?:):):):) a jak sie nie zgodzi???Mowi sie trudno i zyje się dalej;)