ZdRADA. Ratunku ? co dalej ?

prosze nie smiejscie sie ze mnie. naprawde jestem pierwszy raz w zyciu w takiej sytuacji. wiec jestem z chlopakiem 2 miesiace. nigdy z nikim sie tak nie d ogadywalam, idealne kontakty, czytalismy sobie w myslach. niestety ma nieciekawa przeszlosc, bo nie mial dziewczyny na powaznie tylko takie przygodowe - w doslownym slowa znaczeniu... powiedzial ze jestem jego pierwsza powazna. no i wczoraj sie dowiedzialam , ze gdy bylam na feriach on \'\'zaliczyl\'\' dziewczyne jakas na imprezie, ale bardzo tego zaluje, bardzo! wie co zrobil, twierdzo ze nie ma usprawiedliwienia na to, bo to jego wina. ciagle powtarza ze chce byc ze mna, ze wtedy gdy to zrobil nie byl mnie pewny, nie wiedzial ze to sie tak potoczy wszytsko. i mowi ze od miesiaca jest pewien mnie, ze chce ze mna byc. codziennie sie widujemy i nie czujemy nudy.. monotonni. Teraz pytanie: Co ja powinnam zrobic? jestem w szoku, nie dociera nic do mnie, ze on to zrobil, z jednej strony wierze ze mogl nie byc mnie pewny, bo nie powiedzial mi wprost ze jestemsy razem, tylko samo wyszlo... jestem zrozpaczona, prosze o rady

??

A POD POSTEM TO CO NAPISAłAS TO CO , TAK PO PROSTU? DAJ SOBIE SPOKOJ BO 2 MIESIACE TO NIE WIELE A ON JUZ TAKI NUMER ODSTAWIA...

Zrobić sobie badania jak sypiałas z nim i poszukać sobie nowego chłopaka

zakoncz ten zwiazek jak najszybciej.2 miesiace to naprawde nie jest dlugo. napewno znajdziesz sobie kogos kto na ciebie zasluguje. nie warto byc z takim draniem. zdrada to zdrada i nic tego nie usprawiedliwia

naprawde nie wiem co mam zrobic. rozum mowi zeby odejsc a serce glupie i dziecinne zeby wybaczyc

zalozylas kolejny topik bo nie chcialo sie skorzystac z opcji SZUKAJ. zrobilam to za ciebie http://f.kafeteria.pl/szukaj.php?cmd=szukajg&id_f=4&start=0&q=zdrada&f=4&submit=Wy%B6wietl+wyniki do wyboru , do koloru

w takim razie postaw na rozum

Zdrady sie NIGDY nie wybacza!!

ale to ze byl to poczatek zwiazku. on od jakiegos czasu powiedzial ze od lutego jestem dla niego najwazniejsza i ze jest od lutego pewien ze chce ze mna byc

jej, jesli robi to na poczatku zwiazku to co bedzie pozniej?? zdradzi cie poraz drugi i co ci powie...za rzadko mowilas ze ci zalezy ale liczysz sie tylko ty... facet cie zdradzil bo nie zalezy mu. koniec. kropka. gdyby na poczatku znajomosci az tak mu zalezlo nie zrobilby czegos podobnego. dziewczyno urwalas sie z choinki czy jak???????? wierzysz w takie badziewie????

Zdrada zdradę pogania... Zdradza Hanka Mania Za to Krzyśka Ania Znowu Bogdan Wieśkę ma już ze czterdziestkę ale przestać szkoda bo dupa nie woda. Maniek płacze w kącie Anka ciągle łyka Krzysiek rzuca gromy Wieśka jest jak tyka Ratunku, co dalej kto kogo wykończy kto ma większe rogi kiedy się to skończy ? :D

znajomość trwała 2 miesiące jest bardziej usprawiedliwieniem. Szybciej zrozumiałabym zdradę po takim czasie a nie po paru latach, po wielu rzeczach które sie razem przeszło. Podobno zdradę można wybaczyć, nie można jej natomiast zapomnieć. nie wiem czy umiałabym żyć z kimś kto mnie zdradził- na szczęście nigdy w takiej sytuacji nie byłam, ale znam sporo par którym udało się odbudować swoje szczęście. Znam też wiele takich dla których zdrada była początkiem końca. Wybór należy do Ciebie, powodzenia i konsekwencji życzę :-)

Zasadź mu kopa i to natychmiast! Wybaczając ściągasz na siebie nieszczęście! Uwierz starszej i bardziej doświadczonej idiotce, która zmądrzała po fakcie i nie chciała słuchac niczyich rad!

olej gościa. 1. nie zależy mu na tobie od poczatku 'zwiazku'. ze niby pozniej mialo by byc lepiej? dobre sobie. na poczatku znajomosci powinien skakac dookola ciebie i stopy ci calowac, byle bys z nim byla. w przeciwnym razie srednio zawrocilas mu w glowie, tylko widac nie ma czego poruchac. ale jak widze, niektore laski godzą się i na to. 2. to tylko dwa miesiące. to nawet nie związek poważny. nie ma mowy o żadnej miłości i innych takich, chyba że masz 15 lat. Więc skoro jeszcze to nic waznego, to po co angazowac sie w zwiazek z takim dziwkarzem, skoro wkolo pelno wolnych miłych chłopców? :) pozdrawiam.