Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Brooke_Logan7

ja polka on peruwianczyk jestesmy w Japonii jest dla nas szansa???????

Polecane posty

Gość yatedije
kurwa, jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym i pieprzyc sie bez zapezpieczen z facetem w takiej sytuacji...mam prosbe, nie przyznawaj sie, ze jestes polka, bo robisz nam wstyd:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie spierdalaj stad na forum radia maryja. nie zrobilam nic zlego oboje wiedzielismy ze moge zajsc w ciaze i cieszymy sie z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dlatego nie wroce do polski przez takich wlasnie ludzi. przeciez nie jestem prostytutka tutaj ani nie wychodze za maz za starego obrzydliwego japonczyka dla pieniedzy pisze tylko ze zakochalam sie a tu takie osczerstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu, Japonia moja marzenie siedź tam jak ci dobrze, ułóż sobie zycie, jesli sie naprawde kochacie i jesli dziecko cieszy was oboje a co na to twoja rodzina? cudownie jest znac japoński , być w Japonii opowiedz trochę:) jak ludzi, gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam w tokio jestem tu lacznie biorac od 3 lat prawie. to fakt japonia jest jak marzenie. jest specyficznym krajem nie znajdziesz tu wiele przyrody i natury szczegolnie w tokio ale naprawde miasto wymiata. ludzie tez w porzadku japonczycy jako kumple nie sa tacy zli jak wszyscy mysla sa naprawde zwalowi. no i niedlugo beda kwitnac wisnie z czego sie niezmiernie ciesze bo zobacze pierwszy raz zawsze na ten okres musialam wracac do domu. a teraz juz mi sie nie spieszy. jesli nie poukladalas sobie jescze zycia w polsce przyjezdzaj do japonii pomoge ci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprobuje tutaj kocham ten kraj za to ze jest jaki jest i za to ze dal mi szanse spotkac jego.to daje mi sile. kiedys bylam inna szalalam tu osiedla dyskotekowe dyskoteki do 12 w poludnie puby bary w japonii jest wiele do roboty to miasto zyje pelnia energi 24 h na dobe. a moze tak jak ja znajdziesz tu milosc mojego zycia? tokio to misato gdzie mozesz spotkac kazdego ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och tak bardzo bym chciała ale niestety jestem za mloda, w tym roku matura poza tym nie znam języka, a japończycy nie patrzą zbyt przychylnie na ganjinów, którzy nie posługują się japońskim, z tego co wiem:) tak bardzo chciałabym się nauczyć języka, gdzie się uczyłas? mam nadzieję, że kiedys bede mogła tu przyjechać i pobyć może nawet zakotwiczyć?:) marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci, że jeśli teraz miałabym szansę mieszkać w kraju, który bardziej mi odpowiada niż Polska, miałabym z czego i dla kogo żyć, zostałabym tam.. ale ja już po studiach jestem, więc nie wiem, co bym zrobiła na twoim miejscu.. wiesz, jeśli chodzi o pracę - że fizyczna, nie prestiżowa - to bym sie nie martwiła na razie, jeśli się utrzymacie z pensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie zrobilam nic zlego oboje wiedzielismy ze moge zajsc w ciaze i cieszymy sie z tego powodu" Pieprzysz glupoty, nie usprawiedliwiaj sie - gdybyscie oboje tego chcieli nie mialabys teraz zadnych dylematow, a facet nie pozwolilby ci sie martwic co bedzie dalej, a ty nie zastanawialabys sie, czy postawic wszystko na jedna karte czy nie. I nie wmowisz mi, ze liczylas sie z zajsciem w ciaze - wybacz, ale nieustabilizowana sytuacja zyciowa, spoleczna i materialna 23latki myslacej o powrocie do kaju, zakochanej w obcokrajowcu i nie majacej pojecia co z tym wszystkim bedzie dalej, nie jest sytuacja, w ktorej liczysz sie z tym, ze bedziesz mama i bedzie tak fajnie. Jak nie uwazalas co robisz - rob co uwazasz. Poza tym prosze cie - nie wiesz co z toba bedzie, nie wiesz czy bedzie slub, czy bedziesz tam legalnie a pieprzysz jakies farmazony o tym, zeby ktos do ciebie przyjezdzal, bo mu pomozesz. Zenada. Ale zycze wszyskiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, zna takie, co wpadły w nieodp momencie i naprawdę się cieszyły :) a jeśli będziesz w ciąży to wrócisz? sama? to mnie najbardziej interesuje, bo zapomniałam już o tym szczególe twojej syt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj slonce aborcja w japonii jest legalna i stosunkowo nie droga takze jesli bym naprawde nie chciala tego dziecka moge je usunac ale tego nie zrobie.w dodatku nie wiem czy jestem w ciazy podejrzewam tylko dlatego pytam co o tym myslicie bo ja byc moze jestem zaslepiona ta miloscia. a pomoc przyjechac moge tu kazdemu obojetnie czy mam wize czy jestem w ciazy czy nie. mam tu wielu znajomych polakow japonczykow takze to nie jest problem. a ty co sie tak wogole podniecasz tym wszystkim kafeteria jest zeby sie wyluzowac i pogadac a jesli ciebie az tak emocjonuje moja historia widze nie masz wlasnych problemow albo ci w zyciu nie wyszlo.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i tak, ale chodzi mi o to, ze dziewczyna pisze o szczesciu, radosci, zakochaniu, a jednoczesnie na poczatku pyta, czy nie wrocic do Polski jesli okaze sie, ze nie jest w ciazy. Jesli kogos kochasz - pojdziesz za nim na koniec swiata, niewazne od sytua Moim zdaniem autorka ma problem z decyzja nie dlatego, ze zakochala sie w facecie, tylko dlatego, ze jest z nim w ciazy. W dodatku pisze, ze poza praca w fabryce nie czekaja ich ciekawsze perspektywy - bez komentarza. Pewnie ze jest szansa, pod warunkiem, ze facet jest dla niej naprawde najwazniejszy, nie to, ze jest z nim w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli bede w ciazy to nawet jak zglosze sie na emigracje to ona nie pozwoli mi wrocic do domu bo nosilabym w sobie japonskiego obywatela- moj chlopak ma wize pernamentna jest traktowany jak japonczyk. podroz do polski jest zbyt ryzykowna i kazali by mi urodzic w japonii po czym dostalabym wize i dziecko tez. juz dwa miesiace po urodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchaj, ja nie wpadam w panike iloma jezykami bedzie rozmawialo moje dziecko. Poza tym troszke o zyciu i takich przypadkach wiem, wiec mam prawo napisac to, co mysle, po to chyba jest forum, hm? W zyciu wyszlo mi dobrze, choc zawsze dmuchalam na zimne i na zle mi to nie wyszlo, tobie tez radze. Dziwie sie po prostu, bo nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorej kocham jak nigdy i zastanawiam sie, czy to sie oplaca czy nie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to w takim razie sama sobie odpowiedzialas - jestes go pewna, nie usunelabys ciazy, on sie zaopiekuje toba i dzieckiem - szansa jest wiec ogromna. Naprawde zycze wam powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moglabym wrocic sama do polski nie mowic emigracji o ciazy a wiesz dlaczego? zle odczytalas to co mialam na mysli. kocham mojego chlopaka mysle ze bedzie nam do brze ale do cholery zrozum mnie jestem w japoni to bylby moj pierwszy porod japonski szpital pielegniarki i sama ciaza bez rodziny przy boku. ale mimo wszystko jak wroce do domu i urodze w polsce to juz nigdy nie bede mogla tu wrocic ale kocham go i dlatego zostane tu jesli bede w ciazy dla mnie dla dziecka i dla niego.boje sie tylko roidzic tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze nie wszystko co zrobilam bylo przemyslane. ale wierze w milosc i moze to glupuie ale wierze jemu.chce wierzyc.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie chcialabys wyjechac po urodzeniu dziecka do niego, do Peru? Jezyk chociaz bardziej znosny;) Polski nie proponuje, bo conajwyzej Garba moglibyscie sie dorobic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on nie byl w peru 14 lat. zyje w japonii z cala rodzina od 10 roku zycia. jesli mielibysmy gdziekolwiek wracac to raczej do polski peru to naprawde biedny kraj. na najblizsze lata utzrymamy sie w japonii cudzoziemcy nie zarabiaja djest tu duzo ale to inaczej niz w polsce tu lodowki nie kupuje sie na raty na dwa lata ale z trzech dniowek np takich jak ja teraz zarabiam ale boje sie ze najblizszy okres bedzie ciezki trzeba wynajac mieszkanie a wtedy placi sie kaucje na samym poczatku 8 tys zl a potem co miesiac czynsz 4 tys zl porod to pomimo ubezpieczenia kwestia 9 tys zl.to mnie przeraza troche ale powinnismy dac rade.jest drogo ale za to w polsce czy w peru wyplaty i realia tez inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boje sie o rodzicow jak zareaguja nie na sama domniemana ciaze ale na to ze nie wroce do domu przez najmniej jescze 1,5 roku ehhh to zycie pisze scenariusze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do jezyka to hiszpanski naprawde znosny ale ja juz mam taki metlik w glowie.... po japonsku on mowi jak japonczyk ja wiadomo nie za dobrze ale rozumiem 90 procent i w kazdej sprawie sie dogadam z czytaniem tez sie napracowalam zeby to opanowac i kto by pomyslal ze zakocham sie w peruwinczyku....i cala nauka od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salvador dali07
boze, ale glupia laska. Jak przyszlosc zapewnisz temu dziecku, skoro jestes hostessa, czyli zabawiasz Japoncow???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje się, ze jestes pewna tego, ze się kochaci i dacie opieke dziecku skoro juz układasz scenariusze to znaczy, ze myslisz racjonalnie i rozsądnie uważam, ze warto postawić na miłość:) gdzie sie uczyłas japońskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguzia
ja tez ucze sie hiszpanskiego, Brooke_Logan7 rozumie cie, tez jestem w obcym kraju nie mam tu rodziny znajomych tez nie za bardzo ale mam jego i to najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiekszych bzdur nie czytalam
od lat.Jestes w Japonii 7miesiecy a juz rozumiesz jezyk w 90%.Gratuluje bystrosci umyslu.Jak mozna byc az tak nieodpowiedzialna.Chlopaka znasz kilka miesiecy,a juz planujesz przyszlosc.Jakie masz przygotowanie do zycia???Jak chcesz zapewnic dziecku przyszlosc???Miloscia nie mozna zyc.Wczesniej czy pozniej zaczna sie problemy.Powazne problemy. Niestety,komentarze,jak nazwalas ich autorow,moherowych beretow maja potwierdzenie.Polki sie puszczaja z nadzieja na lepsze zycie.Czesto nie chca wracac do kraju,rodziny czy na wies.Nie chca byc zalezne od rodzicow czy cale zycie mieszkac na prowincji,dlatego tak sie prowadza i korzystaja z kazdej okazji ( oczywiscie nie wszystkie).Poza tym ta NAIWNOSC...... Od 20 lat mieszkam w Europie Zach.i jedno moge stwierdzic-dziewczyny z bogatych krajow zach.nie wlaza do lozka kolorowym a napewno maciezynstwo jest u nich przemyslana decyzja.Sa to dziewczyny dojrzale i samodzielne a Ty liczysz na kochasia,ktory jescze nie wiadomo czy sie z Toba zwiaze.Przeciez wy sie praktycznie nie znacie i pamietaj-faceci sa ostrozni.Tak czy owak zycze powodzenia,szczerze ale obawiam sie,ze bedziesz zalowac braku dyplomu i swojej lekkomyslnosci.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy to koniecznie musi być Japonia? :P Jak wam sie ułoży to możecie wziąć ślub, wtedy on dostanie obywatelstwo europejskie i bedzie mógł podjąć normalna prace w Europie. No i ty też oczywiście, jak sie nauczysz hiszpanskiego to do Hiszpanii przeciez mozecie zawitać. Aha, i bądź ostrożna, mnei tez sie tak raz wydawało, że wielka miłośc, zagranica, egzotyka i w ogóle no i jak na razie niewiele mi z tego wyszło :P Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki zyjacej w europie zachodniej- jestem w japonii 0d 7 miesiecy ale lacznie 3 lata takze nie wiem czy jestem bystra w kazdym badz razie w nauke jezyka wlozylam wiele wysilku. co do tego ze dziewczyny chetnie wskakuja do lozka cudzoziemcom by zapewnic sobie lepszy start i zycie za granica to nie watpie ze to nieprawda ale w moim przypadku zostanie wlasnie tutaj z facetem cudzoziemcem wrozy mi nielatwe zycie bo w jaonii jest ciezko dla cudzoziemcow a w polsce mam praktycznie wszystko zaczynajac od domu konczac na firmie ktora mialam prowadzic po tacie takze nie sadze ze robie to dla pieniedzy. co do tego ze jestem glupia bo zbyt pohopnie sie postepuje to niestety musze sie przyznac ze to prawda. nie wiem czy to kwestia wieku czy charakteru ale jestem zakochana i byc moze nieracjonalnie mysle. ja tylko chce byc szczesliwa i nie wazne czy tu czy w polsce . wierze mu ale wiem obserwujac zycie ze faceci to swinie. widze wasze historie, czytam na kafeterii rozne wyznania dziewczyn o podobnej sytuacji do mnie i nie wiem co powinno wzisc gore rozum czy serce....to chyba problem stary jak swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Raya- masz racje rozwazam wyjazd z nim do hiszpanii- blizej domu, on znalby jezyk zawsze to nie peru no i nie bedzie tak ciezko z praca dla niego jak w polsce a ja juz sobie jakos poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj spokoj, kochasz go prawda?no wlasnie;-) mam w sumie podobny dylemat wlasciwie to nie dylemat tylko czasem tak sobie rozmyslam ze moze a to moze tamto;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×