ZAGINELA MLODA DZIEWCZYNA

Zaginela dziewczyna w Gliwicach ostatni raz byla widziana 19 lutego wiecej informacji http://zabrze.naszemiasto.pl/wydarzenia/821678.html piszcie moze ktos ją widział !!!! moze byc w kazdym miejscu w Polsce

:(

przykre to ladna dziewczyna z niej

:(

no wlasnie ludzie rozgladajcie sie wkoncu jest nadzieja!!

tylko podejrzewają że ktoś do niej dzwonił w środku nocy? a nie mogą sprawdzic kto dzwonił?

no wydaje mi sie ze sprawdzili ale moglobyc tak ze ktos mial karte sim i potem po prostu ją wyrzycil. Teraz niewiemy co robi policja za pewne to ustala ale tego juz nie napiszą.

:-(

jak dla mnie to na bank należy szukać już tylko zwłok :-(

ja sie nie zajmuje takim czymś ale postawiłam karty i nie były dobre:( mam nadzieję że sie pomyliłam i ta dziewczyna zyje:( pozatym jesli jest pod wplywem jakis środkow to wtedy też moglo wyjść mi źle.....NADzIEJA czyni cuda rodzice powinni wierzyć że sie odnajdzie......dziś jestem już bardzo znęczona ale sprawdze jutro.... pozdrawiam

:(

okoliczności zaginięcia raczej wykluczają jakiś wypad do znajomych nad morze. na bank stała się tragedia, bo "poukładana" 17-latka nie wychodzi w środku nocy z myślą żeby sobie gdzieś na parę dni pojechać i nie zostawia wszystkiego co ma w domu...

fredi master parkietu- :P dziewczyna zaginela a ty robisz sobie zarty POmaranczowy POj.ebie:P POtrafisz ty uzywac mógzu pajacu? fredi master parkietu- raczej fredi malpa z brykietu:P idiota z ciebie:P

Fredi i Kambodża - fajne zjeby genetyczne są z was. Szkoda gadać. Żarty żartami, ale czasem są momenty, że trzeba zachować choć trochę powagi. Akurat jestem z Sośnicy i aż mnie ciarki przechodzą jak widzę te wszystkie plakaty...

coś Ci siękretynko nie podoba? ja nic złego nie napisałąm więc sięode mnie odpier....

skończcie już, dobra? :O żałosne :O jak chcecie jakos pomóc to sie skupcie, a panu powzej to ogólnie za udział w dyskusji dziekujemy :O

następna siemnie czepia?? a co tu można pomóc ja nie topik odświezać?

ja to sobie myślę tak, że warto zwrócić uwagę na fakt, że telewizora nie wyłączyłą. czyli pewnie wyszłą z myślą, że wychodzi na chwilę, przed dom czy coś. rzeczy też nie wzieła

Dobra, ale dowalić tekstem, że trzeba szukać zwłok jest trochę nie na miejscu. Trzeba czasem trochę ruszyć łbem i pomyśleć o tym, że jej rodzice mogą to przeczytać. Albo ktoś inny bliski...

taaa rodzice nie mają co robić tylko na kafe siedzą. wiesz, w twarz bym tego rodzicom nie powiedziała, ale na forum moge swoje wnioski wysówać i tak właśnie myślę - okoliczności nie wskazują na ucieczkę/wycieczkę. na bank stało się jej cośzłego, albo z własnej woli, albo co pewniejsze przez ingerencję osób 3cich

Rodzice mogą szukać wszędzie, także tu, na Forum. Może tu zaglądała i ma zapisane w historii w kompie i są sprawdzane wszelkie możliwe tropy. Nigdy nic nie wiadomo. Możliwe, że stało się coś złego, ale dopóki nie ma pewności nie wolno tak mówić. Zawsze trzeba mieć nadzieję i nikt nie ma prawa odbierać jej rodzicom i rodzinie.

ja jej rodzinie nie odbieram, nie przesadzaj. ale pisze z perspektywy osoby zdystansowanej. znam wiele takich historii niestety

:-(

znam historie gdzie wlasnie taka dobra uczennica i grzeczna corka uciekla z domu i popelnila samocojstwo bo byla w ciazy i bala sie o to co poweidza inni

Znalazłam Iwonę na naszej klasie... :( (tam ma 4 zdjęcia) ma wielu znajomych tam... tak sobie myślę, że może poznała jakiegoś psychola w internecie moze na czacie lub na naszej klasie czy coś... ale skoro wyszła do niego w nocy bo np dzwonił z jakimś pretekstem to podejrzewam , że musiała tą osobę dość dobrze znać :( albo jej na kimś/czymś zależało , że wyszła...

no wlasnie?