ia prosze o ocene zdarzenia iza chowania faceta

jest wtorek ja kończe szkołe ok.13 nie mam kasy jestem spłukana on mi pożycza wcześniej 50 zł zreszta ja mu tez kiedys bo zgubiałam kase i musiałam wpałacic na cos pyta sie? bo widzi ze mi rece drżą juz z głodu itd.spac sie chce pyta sie głodna jestes?(a moze po co sie pytac:) nie chce od niego brać pieniędzy wiec zostaje jak jest on mi daje złotówke na bułke choc tak bardzo dba o obiady zebym jadła moje.... dodam ze jest zamożny i jemu rodzice nie licza pieniędzy... zajecia mam o 14,50 on odwozi mnie o 14,25 jest sam w domu u siebie na obieidze przyjezdza po mnie o 17 i nawet sie nie pyta jak sie czuje skąpca? hm? to moj chłopak od wielu lat odpiszcei moze ja jestem głupia ale człowiek jesli jest zamozny to chyba winnien miec 'gest'