Kiedy facet odpuści?

autorko - daj sobie spokoj szkoda twojego czasu na tego typu zabawy a jesli to faktycznie freak moze potem nie odpuscic za nekaniem cie telefonicznie lub w inny sposob i po co Ci to?

ona podswiadomie wierzy, ze on sie zmieni :D:D

bardzo możliwe....odkryje w sobie oblicze stalkera albo cos :O

Skoro taki "kochliwy" to go możesz powykorzystywac! :p

:D tak, urodziłam się po to by zmienić świat. Trafiłam akurat na takie biedactwo, pomoge mu odnaleźć właściwą drogę ;) Jutro na randke idziemy do kościoła ;)

''Niezależna, nie chodiz tu o kwestie szukania nowego faceta. Wiem ze z niego nic nie bedzie. Ale skoro sam się prosi o to żeby troszke go pomęczyć, to czemu nie? '' Pomeczyc mozna, jak najbardziej, po to faceci sa, aby ich meczyc;) Ale uwazaj abys sie nie sparzyla bawiac sie ogniem, nie wiesz na 100% z kim masz do czynienia, moze sie zabawisz jego kosztem ale moze to on sie zabawi Twoim....oby sie to dla Ciebie dobrze skonczylo;)

wrednia materialistka zaraz sobie zrobie przegląd potrzebnych mi kosmetyków i ciuchów :D

Autorko.. tylko sie w tę sytuacje nie wkręć za bardzo. Bo takie zabieganie przez faceta.. czasem uzależnia:P

I tu macie rację, Paris i Niezalezna. Zabawa może okazac się niebezpieczna. NIe wiadomo czy jakis psychopata nie kryje się pod tym pieknym obliczem .....

takie zachowanie nie jest normalne i jak dla mnie bardzo irytujące bo nie lubie jak mi ktos dupe zawraca 18 x dziennie nie musi byc zaraz chory psychicznie :) ale moze po prostu byc osobą namolną, zaborczą, kurczowo uczepiona partnerki, bez własnych znajomych i zainteresowań juz psychopata byłby bardziej interesujący ;)

Na pewno Cie kusi...kazda z nas to lubi, jak facet szaleje na jej punkcie.... Wkrotce sie dowiesz czy to prawda czy falsz. Malo prawdopodobny ale tez mozliwy jest calkiem inny scenariusz, on moze miec dobre intencje. Czas wszystko pokaze.

No dobra nie bede ukrywac źe daaaaawno mnie nikt nie adorował (ani prawdziwie ani fałszywie) Paris, zastanawiałam się nad zaborczością i chorobliwa zazdrością. Tylko takie przypadki raczej kojarza mi się z osobami, ktore sa właśnie zakompleksione, nie mają znajomych, sa niesmiałe. On przeciwnie, jest bardzo towarzyski, ma dużo znajomych (choć ich nie znam więc nie wiem jacy są), otwarty, dobrze wygląda więc kompleksów moze nie ma .... A wydaje mi się że ta jego namolnośc moze wynikać z chęci poderwania laski. Na zasadzie: w szybkim czasie pokazać jej jak bardzo mi na niej zalezy, jak się staram żeby szybko ją zmiękczyć. Tak sobe gdybam ;)

tylko czekać na to, az bedzie sex :D:D

komiczne jak będzie to Cie o tym poinformuje. ogłosze to publicznie na forum :D

Autorko, ja tam widze że masz duże poczucie humoru i to Cie chroni przed takimi fagasami:P Ale fakt faktem że facet zmierza jak burza do celu stosując najlepszą przynetę:D

nie musisz naprawde - zachowaj swoją intymność dla siebie :) dla mnie to akurat nie jest jakas wielka satysfakcje, że mam racje... Po prostu przećwiczyłem juz ten temat

\"kobieta rzadko może sie oprzeć miłości, którą czuje, ale nigdy miłości, której jest obiektem\" :P To nie moje, cytat z kogoś, i nie podpisywałabym się pod tym \"nidgy\", ale ...coś w tym jest.

Jak sam dobrze zauwazyłeś komiczne, przećwiczyłeś ten "temat". W wiekszości przypadkach byc może ludzie zachowują się wg znanego przez Ciebie schematu. Sprawdziłeś wszystkich ludzi? Czy wyciągasz taki wniosek na podstawie kilku historii z forum?

\"No nie wiem nie wiem na czacie poznałam faceta. No więc skoro na czacie, można sie domyslac co to za typek.\" Skoro on ciebie również poznał na czacie, to zdanie ma o tobie takie samo jak ty o nim :O

on wyciąga średni arytmetyczną z zachowanie swojej niewiernej eks i bzdetów z forum których jest namiętnym czytelnikiem

Twoj argument jest o tyle bezsensowny, ze obala wszelkie twierdzenia, teorie i nawet fakty notoryjne (w nocy jest ciemno? to stereotyp - przeciez sa białe noce :P ) oczywiscie, ze tak byc nie musi, ale prawda jest taka, ze bardzo często bywa tak, ze jesli facet nie wyglada jak "trzeci bliźniak" braci K i ma coś pod kopułą, to jesli odpowiednio pomęczy kobiete, osiągnie swoje... a jesli nie pomęczy, to strasznie zaintryguje.. nawet swoich chamstwem, bezczelnoscia czy zakręceniem

i tu sie z Toba komiczne zgadzam na 100%.

Jakby za Tobą nie łaził, to zastanawiałabyś się, jak bardzo cyc wyeksponować musisz, by się zainteresował. Jak masz ochotę, żeby cię puknąl, to daj się puknąć, jak nie, to go spław :P

A ja na Twoim miejscu zagralabym w ta jego gierke:) Nieraz fajnie jest upokorzyc faceta-dlaczego oni tylko moga wykorzystac kobiete? Pobaw sie nim.Niech tzpek pocyuje na wlasnej skorye jak to jeste+milosc po trzecim spotkaniu hihi

podobno, kiedy kogoś kochamy, to wcale nie kochamy tej osoby, tylko nasze wyorażenie o niej...jeszcze łatwiej jest zakochać się w swoim własnym wizerunku w oczach zakochanego faceta:)

Komiczne, ale co innego Twoje własne teorie z zycia forum wzięte, a co innego teorie naukowe. Nie porównuj jednego do drugiego. Ty, na podstawie własnego doświadczenia, rozmów z innymi ludźmi, wysnułeś wniosek że każda laska w takiej to i takiej sytuacji poleci do łózka. Moze Twoi znajomi tak robią. Że jak je zaintryguje facet swoim zachowaniem to chcą sprawdzić czy potrafi je zaintrygowac również w łożku. Ale nie wszystkie kobiety na świecie sa Twoimi znajomymi :)

no nie wiem : ja jestem kobietą i z kobiecego punktu widzenia twierdzę, ze starający się, nawet przesadnie, facet, ma duuuuże szanse. Każda lubi być uwielbiana :) A od uwielbienia łatwo sie uzależnić.

Weronikax ne ukrywam że mam taką małą ochotę troszke pograć z nim, tylko tak jak już rozmawiałam z Paris, nie wiem co to za typek. Zabawa może sie zrobić niebezpieczna.

Kyrene - starający tak, to miłe ale nie namolny co to za starania 50 SMSów dziennie??? trzeba sie trochę wyslilic :p

kyyrene pewnie że kobiety lubią być adorowane, uwielbiane. Tylko namolnym adoratorem można sie dość szybko obrzydzić.