Jaka suknia dla ciezarnej panny młodej??

Głupie pytanie, chyba oczywiste, że sukienka nie powinna uciskać brzucha - więc najlepiej odcinana pod biustem i nie beza bo trudno o bezę zaczynającą się pod cyckami. Jak ktoś napisał już wyżej zwiewna, takich właśnie odciątych, z bufkami albo długimi rękawami jest mnóstwo.

Nie trafiłyście hipokrytki - nie jestem umoralniającą katoliczką. Jestem niewierząca i śmiech mnie ogarnia jak patrzę z boku na Wasza hipokryzję i obłudę. jak mnie wkurwiaja --> Wiesz, jakbyś popełniła grzech jeden raz i sie z niego wyspowiadała, postanowiła poprawę itd, to byłoby przynajmniej w zgodzie z Twoją religią. le jak się sypia z facetem przez cały czas, to trudno tu mówić o popełnieniu błędu, czy "szczerym żalu za grzechy" (zdaje się że to jeden z podstawowych warunków spowiedzi). A autorka nie żałuje za grzechy tylko jeszcze się chwali "dowodem miłości". To o czym Ty tu do mnie w ogóle, hę? dooookladnie --> jak już chcesz flugać, to naucz się poprawnej pisowni przekleństwa jakiego chcesz użyć, bo się błaźnisz. No to PA!

w stylu empire?

katarzyna z młyna - tak się składa, że black eyed dog nic nie wspomniała na temat koloru sukienki... Ale ja zapytałam. Tak się składa, że sama "brałam udział" w ślubie rodziców, ciąża była widoczna. Nie mam nic przeciwko takim ślubom, wszystko się może w życiu zdarzyć, ale jeśli ludzie się kochają i chcą wziąć ślub w kościele to dlaczego by im tego odmawiać, nawet jeśli kobieta jest w widocznej ciąży! Ale nie w białej kiecce (kiedyś to było respektowane) - to moja opinia. Do samej liilii 24 nic nie mam :)

taka lub podobna, oczywiscie inny kolor: http://www.jessica-alba.com/plugins/gallery/displayimage.php?album=850&pos=2

Super tutaj sie kogs zapytac o cokolwiek to zaraz ci wszyscy beda grzechy wypominać. Ludzie ja sie o sukienkie zapytałam a nie o to co mam robić a czego nie. Powiem tylko tyle ,, kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem...'' A co do sukienki to myśle ze kolor to coś ok. jasnego beżu lub coś podobnego.

a ja nie wspominałam, ze ona coś wspominała mnie kolor sukienki panien młodych lata totalnie koło dupy, mogą sobie choćby w czarnych isć do slubu

a ze względów praktycznych - lepiej nie biały, bo w białym będziesz wyglądac jeszcze grubiej

katarzyna z młyna... co innego można wyczytać z Twojej wypowiedzi, ale nieważne lilla 24 - przecież Cię nie oceniam, pytasz o suknię, więć nie tylko chyba o krój... wspomniałam więc o kolorze. A najlepsza będzie w takim stylu jaki zaproponowała Namagnesowana_Pinezka - nic nie będzie uciskało Ci brzuszka, gorset wg mnie odpada.

No to ja mogę rzucać, bo nie grzeszę - żeby grzeszyć to trzeba najpierw być katolikiem ;) Abstrahując od samego grzechu - taka impreza w 8mym miesiącu to duże ryzyko i dziwię się że autorka się na to decyduje. Ważniejsze powinno być jednak życie i zdrowie dziecka... Co do samej kiecki - sorki za szczerość - cokolwiek na siebie nie założysz, to i tak z tym brzuchem będziesz wyglądać jak w namiocie. Nie lepiej odczekać skoro do tej pory się nie spieszyło? Jak wrócisz do formy i do swojej sylwetki, to będziesz lepiej wyglądać w każdej sukni, fajniej będą wyglądały Wasze zdjęcia ze ślubu, będziesz się lepiej czuła na ślubie (weselu) i dziecko będzie już bezpieczne..

a black dog wspominała tak w ogóle o kolorze "Bo fajnie mieć białą kieckę i odstawić szopkę w przed ołtarzem?"

suknie powinna być odcinana pod biustem a potem lekka, zwiewna i nie obcisła :)

a nie przyszło wam do głowy że katolik może się spowiadać , a ksiądz odpuszcza grzeszenie nieczystością? Jak już katolik to nie ma prawa grzeszyć? Ma prawo i tyle. I grzeszy. co innego ślub w 8 miesiącu-ja bym poczekala bo niby po co przyspieszać???

teraz bym na szybko może wzięła ślub cywilny, żeby nie było jakichś problemów w urzędach, a na kościelny to bym sobi dała troche czasu, po co kupowac drogą kieckę, jak sie bedzie w niej wyglądło jak góra Synaj

katarzyna --> a mnie akurat wsio ryba jaki kolor. Napisałam akurat o białej bo nadal w większości są białe. a jaki kolor lubi dziceko --> "a nie przyszło wam do głowy że katolik może się spowiadać , a ksiądz odpuszcza grzeszenie nieczystością" -- poczytaj sobie o koniecznych warunkach odpuszczenia grzechów. Chyba że chcesz mi powiedzieć że po każdym stosunku lecisz do księdza, czujesz SZCZERZY ŻAL za to co zrobiłaś i obiecujesz POPRAWĘ? I tak do następnego stosunku...

Wiec jak juz pisałam - idac tym tropem upijanie się tez powinno wykluczac bycie katolikiem, bo jak ktos sie up-ija, to na pewno z tym nie kończy po spowiedzi; papieroski to samo, spóźnianie sie do pracy to samo, chopdzenie do kasyna to samo

katarzyna --> nie wyklucza z BYCIA katolikiem, ale owszem - przekreśla szansę na szczerą spowiedź i odpuszczenie grzechów. A jak ktoś ma na sumieniu nieodpuszczone grzechy, to nie powinien przystępować do sakramentów. Powinnaś to chyba wiedzieć.

liila 24 -- a może taką sukienke jak ma J. Lo na tym zdjęciu: http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=7156

hej ja brałm w 7 miesiacu slub koscielny suknie szyłam na maier wygladała slicznie

lila daj maila to ci wylse jaką ja miałam

Chyba chciałaś napisać "to był śliczny namiocik" :D :D :D

tak, i nawet, wyobraź sobie, wiem mnie po prostu wkurwia, jak wszscy naookoło koncentrują sie dookoła tego jednego nieszczesnego grzechu jakim jest współżycie przed ślubem i traktuja to jak najgorsze, co mozna zrobić

liila 24 - a może taka sukienka jak miała Jennifer Lopez ostatnio? w ogóle jej sukienki z ostatnich dni ciąży były fajne. http://e2.pudelek.pl/p203/268726ad00220b2d47becb4d http://e.egoisci.pl/eg11/6268d22c0013d27c47a3531e mogłabyś taką sobie uszyć bo pewnie w sklepach nie będzie.

No ta suknia od j. lopez jest śliczna chyba zamówie taką u krawcowej.

MYSZKA83 mój e-mail to laratin1122@wp.pl jeśli mozesz to poślij jakieś fotki z twoją suknią byłabym bardzo wdzięczna

wysyłam

Mercury- nie ściągaj moich pomysłów :P Trochę własnej inwencji w wynajdowaniu kreacji ślubnej dla autorki. Może niech 20 osób wklei tą sama sukienkę.

Może coś takiego tylko biała... http://www.allegro.pl/item320152732__wielka_wyprzedaz_34_44_tu_36_.html

nie czytałam całego tego tematu o czystości przedmałżeńskiej. Po prostu podrzuciłam propozycję która mi się pierwsza nasunęła :) a to dlatego że myślałam o takiej sukience mimo tego że nie jestem w ciąży.

kochana moja nie sluchaj niekogo slub przed porodem jest najlepszym wyjsciem pozniej nie ma juz czasu i pieniedzy a tak bedziesz miala to i to. ja bylam w 5 miesiacu ciazy i szalalam na weselu bylo cudownie moja kolezanka slubowala miesiac temu z blizniakami w brzuszku i tez nie zaluje z moja sukienka bylo tak pojechalam do salonu przymierzylam wybralam model panie wziely miare one sa na ton przygotowane ze ci brzuuszek urosnie jezdzisz ze 3 razy na przymiarke ja po suknie bylam w piatek rano a w sobote bylo wesele wiesz niktore dziewczyny jeszcze puchna nagle ale to sa rzadkie przypadki a w salonach tez nie maja wszystkich rozmiarow i biora miare i szyja maja tylko standardowe rozmiary a przeciez jedni sa wysocy drudzy niscy zadko kto kupuje suknie od razu w salonie