Czy ktoś pracował Jysk-u?

a ja znam firme z takiwj strony Dnia 29.12.2009 roku kupiłem w jysku (sklep nr 266 przy ul. Schuberta w Gdańsku) dwa fotele ze skóry ekologicznej typu Aspen. Zapłaciłem w sumie 1300 zł. Po okresie półtora roku jeden z foteli prawie się złuszczył. W kwietniu dostrzegłem pierwsze niepokojące oznaki. Nie zgłosiłem wtedy tego faktu, gdyż byłem przekonany, że mikro pęknięcia faktury skóry ekologicznej nie wpłyną istotnie negatywnie na stan jakościowy mebla w przyszłości. Posypało się z miesiąc temu. Na przedmiotowy mebel obowiązuje dwuletnia gwarancja. Zgłosiłem ten fakt w ramach reklamacji w w/w sklepie jysk. Powyższa reklamacja nie została uwzględniona. Odpowiedź otrzymałem na sztampowym druku - odręcznie wypełnionym. W rozmowie telefonicznej z kierownikiem sklepu zostałem potraktowany jak intruz. Już nigdy nie skorzystam z tej sieci sklepów i wszystkim tez odradzam. Teraz będę zmuszony dochodzić swoich praw przez rzecznika praw konsumenta. Mam zamiar tematem zainteresować też prasę i złożyć skargę do właściciela firmy Pana Larsa

17 Aug, 2011 Brak Słów jeśli chodzi o obsługę na tym sklepie. Po pierwsze to zaznaczę że nie jest to wina pracowników, ale tych którzy zarządzają tym sklepem. Już tyle razy sprzedawcy nażekali na sklepie że nie ma ludzi do pracy, bo śą po dwie osoby tylko na zmianie. Nigdy nie można zaczerpnąć wiedzy na temat jakiegokolwiek produktu, bo nigdy nie ma nikogo z personelu na sklepie. To się nie mieści w głowie. Szok.

03 Apr, 2011 obsluga w tym sklepie jest skandaliczna,odszukac pracownika graniczy z cudem,poprosilam pania przy kasie czy moze podeslac kogos na materace po czym po 20min nadal nikt sie nie pojawil,jak juz z nalazlam pana z obslugi to powiedzial ze najpier musi toar wystawic dopiero przyjdzie!!!SKANDAL MAJA KUPUJACYCH GLEBOKO W NOSIE I KTOS POWINIEN SIE TYM ZAJAC!!!

to sa opinie klientów szanowny panie dyrektorze i szanowni RM-jedne z wielu i my sprzedawcy je wysłuchujemy moze szanowni dm z rm przyjdziecie na miesiac na sklep?

czy regały na magazynach sklepowych maja atesty i czy w ogóle powinny je mieć?

Luknij do siebie na magazyn - masz na regale na pewno tabliczkę znamionową - oczywiście ,że musza mieć atest

regały na magazynie maja atest ale na maxi systemie na pewno NIE !! tylko zwykle naklejeczki wydrukowane w biurze ze max obciazenie 150 kg.

Kasjer zawsze ma najgorzej, bo każda reklamacja, każde głupkowate pytanie leniwego klienta, sprawdzać stany magazynowe, sprawdzać ceny, umawiać transporty, zakładać rezerwacje, słuchać jak to w Niemczech, Stanach, Francji itp itd rozdają za darmo reklamówki i noszą zakupy do samochodów...w ogóle kasjer zbiera na siebie absolutnie wszystkie rzygi...Niedługo jeszcze będziemy robić raty na kasie...to wtedy już będzie pełnia szczęścia! Za stanie na kasie powinni płacić szkodliwe, bo do klienta nie można źle się odezwać, bo przecież trudne sprawy rozwiązujemy z uśmiechem :) a co do podwyżek i wizyty Duńczyków, to może ich warto zapytać o jysk values? Może oni jeszcze pamiętają co to jest i przekażą tą wiedzę oraz to jak to się wymawia naszej administracji? bo oni chyba już zapomnieli...

no to mamy nowy system uwalania nam premii.. wrzucono nam indeks artykulow na paragon..jak zobaczycie w BW.. tylko 2 sklepy w kraju maja go powyzej 100% co to nam daje?? o 20% premi mniej dla wszystkich jyskowcow! jak widac nowy rok nowe motywacje..a gora nas nie zaskakuje... tnie po nas jeszcze bardziej niz w zeszlym roku... Ciezki rok nas czeka...a w lodowce ino swiatlo zostanie:(

I ja wam polecam o 20 % mniej przykładac sie do roboty. Olew

Proszę zauważyć kiedy wprowadzono płatne reklamówki oraz sprzedaż artykułu impulsowego w zeszłym roku nasze indeksy sprzedaży artykułów na paragon świeciły się na zielono co było normalnym zjawiskiem. Od tego roku już tak zielono nie będzie. Ponieważ aby zaświecić się na zielono i aby otrzymać premię za ten parametr muszą Państwo obsługując klienta namówić go do zakupu nie 2 rzeczy (reklamówki i impulsu ) ale 3 czyli sprzedając kołdrę klient MUSIAŁ by kupić dodatkowo zaproponowany przez Państwa zestaw pościeli , poduszkę lub cokolwiek innego, następnie kasjer MUSI sprzedać reklamówkę. Osobiście uważam że duża cześć sklepów będzie miała kłopot z uzyskaniem max premii za ten parametr, najwięcej szans na jej zdobycie mają sklepy które zostały otwarte do 2 lat wstecz. Jest jeszcze jedna bardzo ważna kwestia klienci nie zawsze dobierają sobie towary dodatkowe np. do wspomnianej kołdry, dlatego niezbędny jest sprzedawca który podpowie co co by tu można było jeszcze dokupić, ALE W JAKI SPOSÓB 2 wszystko robiących sprzedawców + 1 kasjer ma obsłużyć rzeszę klientów na sali sprzedaży, nie ma możliwości rzetelnego obsłużenia klienta. Redukcją etatów nasz pracodawca sam sobie strzelił w kolano bo nie ma nas na tyle by pomagać klientom, jednocześnie ten strzał trafił rykoszetem w nas bo ciężko będzie wyśrubować ten parametr. Kolejnym kontrowersyjnym parametrem jest Indeks Sprzedaży na wybrane główne grupy towarowe. Chciałbym dodać że w niektórych sklepach pozostałe działy również generowały duże pieniądze ale OK skupiamy się na tych działach w których sprzedawcy mają realny wpływ na zwiększenie sprzedaży ALE UWAGA tylko wtedy gdy ci sprzedawcy SĄ obecni na sali sprzedaży. Wybrane działy do IS są to działy gdzie potrzebna jest rzetelna profesjonalna obsługa klienta więc dlaczego redukuje się etaty w momencie gdy postanawia się kłaść tak duży nacisk na obsługę. Jako sprzedawcy doskonale wiemy że obsłużenie klienta na materacach, kołdrach czy meblach często zajmuje 10 -20 minut często więcej, nie każdy klient będzie czekał w kolejce do obsługi a my też nie jesteśmy w stanie obsługiwać kilku klientów na raz. Pracodawca po raz kolejny traci na tym że zredukowane zostały etaty, ponieważ duża cześć klientów zostanie nie obsłużona i nawet nie usłyszała o zaletach tego droższego artykułu ani przydatności tamtego dodatkowego artykułu.Stracimy na tym również my sprzedawcy bo nie obsłużeni przez nas klienci nie podniosą nam indeksu. TK no cóż - zmiany jakie zaszły podczas ogólnopolskiego spotkania na temat ankiety TK które odbyło się w Warszawie są tak nieznaczne że nie mogę sobie przypomnieć czego dotyczyły. WRM które w tym roku liczone jest ujemnie - spoglądając na wyniki premii z dowolnego miesiąca które zamieszczane są na JyskNecie i patrząc na pulę za WRM widać ze tylko kilka sklepów otrzyma max za ten parametr a średnia z max 20% to zazwyczaj 8 -12 %. Czyli nasza uciułana premia będzie średnio o jakieś 10% niższa za WRM . Jest to parametr który ciężko jest utrzymać przy takiej ilości towaru który do nas wraca i systemie rozpatrywania reklamacji jaki narzucony został przez pracodawcę na szczęście mało kto z niego korzysta. Tak więc WRM pełni rolę minusa ponieważ ZAWSZE coś odejmie. Za dni kilka dostaniemy na JyskNecie i GoJysk ulotkę jaki to system premiowania jest dobry jaki ile wniesie dobrego i jak że jest on motywujący. Ja zadam pytanie do czego on ma motywować do jeszcze cięższej pracy, do tego by zamiast chodzić biegać po sklepie od działu do działu, do krótszego korzystania z przerwy, do szybszej pracy przez przez którą zapominać będziemy o BHP i o własnym zdrowiu? Bo tylko tak możemy obsłużyć wszystkich klientów będąc w 3 czasem 4 osoby na sklepie. Ten system premiowania przy przeprowadzonych redukcjach etatów uderza i jest przeciwko pracownikom. I nie pełni funkcji motywującej pełni funkcję bata który ma zagonić pracowników do jeszcze szybszej wyczerpującej pracy, coś na rodzaj metody kija i marchewki gdzie człowiek jak ten osioł cały czas dąży do czegoś co jest tak nikłe do osiągnięcia jak przyzwoita premia. A wy drodzy Jyskowce robicie jak te przysłowiowe osły swoją robotę i chociaż nie wiem jakie wielkie będzie usypywał przed wami nasz pracodawca góry (przeszkody, wymagania, redukcje etatów , brak podwyżek) i tak będziecie ślepo podążać za tą nieosiągalną marchewką.To jest kpina że na 1500 pracowników nikt się temu nie sprzeciwi nie zbierze się i nie powie STOP, spokojnie można było by wam odebrać całkowicie premię, napisać w GoJysk lub na JyskNecie że tak trzeba i że tak będzie dla was lepiej i co i nic Dla chcących coś zmienić podaje e-mail jyskpolska@gmail.com na który mogą pisać osoby które mają jakiś pomysł i chcą coś zrobić by wszystkim pracowało się lepiej. Gdy tylko uzbieramy odpowiednią dużą ilość osób zastanowimy się WSPÓLNIE jakie kroki podjąć. Zapraszam też by pisały osoby które mają jakieś problemy, może nie uda nam się ich rozwiązać ale będziemy mieli obraz tego co się dzieje w regionach, sklepach, by mieć argumenty dla pracodawcy. Podobnie jak WLKP wypowiadający się wcześniej jeśli zajdzie taka potrzeba wspólnymi siłami stworzymy pismo które zaadresowane będzie do zarządu w Dani. jyskpolska@gmail.com

Coś P20X się nie odzywa, w końcu zwolnili czy ucieli etat :) Dobra, dobra żartuję bo znowu napisze eseja. Do WszystkoWJyskuJestZOdzysku: Brawo za ten wpis, sama prawda, widać że kontrolujesz wszelkie zmiany i jesteś obeznany w temacie.

Naprawdę ludzie trzeba się wziąć w garść i interweniować - apeluje : przestańcie trząść portkami bo robią z nami co chcą.

...a Ja tylko pisze o faktach..jakie zachodza... spoko..nie czekam na pochwaly za spostrzezenia..bo nie o to chodzi.. wiec kontynuuje.. ciecie srednio pol etatu na sklep..to jedno.. a zobaczcie ile kasy daje ciecie premii.. 20% to jest...hmmm... srednio... 120zl premii na lebka calkowicie usredniajac bo kazdy wie... 5 czesci kiero 4 zastepcy, 3 .....kasjerzy ... buuu...tak wychodzi z obowiazkow i statystyk.. jeden ma 200 inny 80 za 20% puli premiowej.. srednio 6.5 etatu to ok 800zl... czyli kolejne pol etatu zysku dla Gdanska na kazdy sklep..czyli wniosek.. mowa byla o cieciu ok 0.5 etatu a tu sprytny sposob i ucieto koszty calego etatu pol pracownik i pol koszty premi na bez mala kazdy sklep... zenada.... takich rzeczy nawet w biedrze nie stosowali w czasach gdy byla w telewizji...a nam zostanie sama podstawa..bo indeks?jak wszystko drogie i nieporownywalne jakoscia?; tk? jak niema kto? art. na paragon? jak wszystkim sie nasze g...przyjadlo i maja dosc wciskania chłamu..? echh.. stare dobre czasy juz nie wroca...dawny socjal i troska o pracownika...traktuja nas coraz gorzej i mierza ile jeszcze zniesiemy... :( ot..taka puenta... smutna ale prawdziwa.. ciekawe ktory h... zatwierdzil ten system premii.. pewnie pracowal albo i nie.. na sklepie gora 1 miesiaca teraz ... robi swoje pod dyktando innych..i czerpie z tego kase :/

tak ogólnie to zastanawiam się dlaczego z-cy kierownika mają po 4 udziały w premii.rozumiem lider sprzedaży ale opiekun biura????za co??????bo u nas opiekun nic nie robi poza noszeniem plakietki z-ca kierownika!!!!!po 4 udziały w premii to powinny mieć kasjerki które jak ktoś wcześniej wspomniał muszą się meczyć z tymi debilami co przychodzą robić zakupy.to kasjerki muszą wciskać nieszczęsny impuls.i jaka tu sprawiedliwość?????pier...juz ten cały syf....

Tu niema sie nad czym zastanawiac, problem tkwi w takim opiekunie biura, jesli akceptujesz to ze on nic nie robi, u mnie na sklepie wszyscy sobie pomagaja i niema tak ze ktos niema zajecia.. problem tkwi tylko w nowych pracownikach, ktorzy pracuja rok dwa, im trzeba pokazywac palcem non stop bo by stali lub siedzieli podparci myslac ze nic niema do zrobienia, a ci co pracuja dluzej nawet jak sklep blyszczy to i tak potrafia sobie znalesc zajecie zeby np w kolejnym tygodniu bylo lzej i mniej na glowie..

Cos bym napisal,ale juz chyba wszystko zostalo powiedziane doglebnie przez WszystkoWJyskuJestZOdzysku.Nie wiem,czy cos by to dało,ale nalezalo by przeprowadzic jakas ankiete wsrod pracownikow.Ankieta miala by charakter anonimowy na skale calej polski.Skutek zapewne bylby marny,jesli chodzi o uzyskanie czegokolwiek,ale to by byla (tak mysle)alternatywa do poruszanego na tym forum strajku do ktorego i tak nie dojdzie.Ankieta miala by na celu uswiadomic pracodawce,ze nie widzimy tego wszystkiego tak rozowo,jak oni.Dobrze by bylo aby taki formularz jakas łebska osoba wymyslila,rozeslala po sklepach i niech kazdy pracownik okresli swoj stan duchowy ,stosunek do pracy i warunki w jakich musi podolac.Mysle,ze wystarczy kilka zasadniczych pytan i wyslac masowo do gdanska.To bylaby delikatniejsza wersja strajku.Wiem,wiem ze i tak sraja na nas rzadka kupa,ale niech wiedza pacany,ze to jest poczatek czegos co w przyszlosci moze okazac sie lawina niezadowolenia.Kazdy szmer i niezadowolenie jest tlamszone w zarodku,czyli na pulapie kierownik--sprzedawca,bo co taki kierownik moze.....sam jest czescia tego wozka z gownem,ktory musi pchac i dlatego niechce wiecej szumu,bo sam ma tego wszystkiego dosc.Sam czasami probuje wyrazic swoje niezadowolenie,ale na narzekaniu sie konczy,bo i tak wiem ze nic to nie da,poniewaz moj staz pracy odbiega duzo od pozostalych pracownikow i dlatego nie chce wiecej sie wychylac...Dlatego apeluje do tych co czuja sie na silach i moga sobie pozwolic na wiecej....warto pomyslec o takiej ankiecie,aby w kocu przejrzeli na oczy ilu pracowniko moze byc niezadowolonych z ich poczynan.....Napewno da im to do myslenia,ale nie dlatego ze chcemy zmian na lepsze(chociaz przydalo by sie:) ) ale dlatego,ze juz MAMY DOSC wyzysku i w koncu zaczna liczyc sie z nami.

wiesz u ciebie może opiekun biura nic nie robi, a u nas opiekun biura zapierr... na kasie , przy dostawach, przy obsludze i w miedzy czasie jeszcze zapier... i robi dokumenty i inne zadania

Słuchajcie... Zeby sklep dobrze wyglądał i prosperował to naprawdę rzadko kiedy idzie to w parze z tym żeby kierownik sklepu i całe jego zastępstwo siedziało sobie w biurze i tylko wydawało polecenia. Są wyjątki od tej reguły oczywiście, ale to związane jest raczej ze szczęśliwie odpowiednio dobrana (i nie zmiejszoną) ilością etatów do danego sklepu (do jego obrotów), a są takie sklepy napewno. P.S. Jutro ostatni dzień przed oficjalnym deathline na sezon meblowy, czy jest w Polsce sklep który będzie gotowy po jutrzejszym dniu na ten sezon? Pozdrawiam wszystkich pracujących w JYSK :)

No i oczywiście powodzenia na SIS-ach :)))

Witam Czy polecacie prace w Jysk ? Jakie a zarobki kierownika , zastepcy , sprzedawcy ? Wlasnie dostalem sie na kolejny etap rekrutacji ... Nie wiem w jakim sklepie bede pracowal ani ile zarabial wszytko w tajemnicy ... Nawet ogloszenie bylo anonimowe .. Co sie dzieje takiego w firmie ???

Do wlkd Radze sprawę zgłosić do gazety , kiedyś była taka "SKANDALE". Proponuję też koniecznie!!! powiadomić tv Al Jazeera i Al Arabija. Obsada w sieci sklepów Jysk jest jak najbardziej wystarczająca, chciałbym zaznaczyć że od 01.12.2011 zostanie wprowadzona kasa samoobsługowa tzw."KASA MIŁA" Jeżeli chodzi o doradzanie Klientom, zostaną zamontowane głośniki na każdym z działów przez które Klient samdzielnie będzie mógł wysłuchać informacji o danym produkcie.

DO wlkd Zgodnie z art. 9 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej kupujący ma dwa miesiące od stwierdzenia niezgodności towaru z umową na zawiadomienie o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy, gdy wyśle odpowiednie oświadczenie przed jego upływem .W przeciwnym razie reklamacja będzie odrzucona.

witam dzisiaj wielki dzień dla lublina bo wielki Grzegorz B.wpadł na inspekcje ciekawe co madrego wymysli może znowu jakiś etat utną bo za niebiesko na sklepach bedzie, musle ze za wrzesień npremia bedzie zaje..sta nowy i inteligentny system premiowania, nowe zasady tk i nie wiadomo kiedy bedzie.Mogli by napisać że premi nie bedzie i koniec kropka a nie podchody jak uje...bać nasza wypracowana premie.sami niech sobie utną koryta za nierobienie nic tylko wymogi i głupoty.......

do bl44 chcesz wiedzieć co się dzieje w Jysk,jaka jest atmosfera i jak wygląda praca?! wystarczy przeczytać 3 ostatnie strony tego tematu i wyciągnąć wnioski.Czasy świetności tej firmy już minęły :( i zdaje się ze bezpowrotnie. sezon meblowy u mnie w sklepie jest na 80% ale Magazyn centralny nie jest wcale przygotowany do tego sezonu więc dlaczego nas rozliczają ???? szkoda pisania...bo wszystko już zostało napisane.Reszta należy do nas-co zrobimy z tą wiedzą....

p777-podoba mi się wiadomość o zmianach od 1.12.... "kasa miła" .... umieram ze śmiechu :D ale pomarzyć można.tego nam nie mogą zabronić

...tak... wiec jak juz wszyscy wiedza mamy caly rok pozbawiony premii... nasza w tym glowa by odpowiednio do zsistnialej sytuacji olewac robote... sorki DM i gba...ale niema juz dla nas motywacji... a po kolejnym pytaniu czy ci koza spodnie po kolana obgryzla odpowiem ze to sa dlugie spodnie tylko skrocone o premie bo mnie nie stac... pozdro 4 all...nie musze wygladac kompetentnie..wazne co mam w glowie...a pocic sie nie bede za ochlapy...bo macie budrzet wyczerpany na klimy...i na nas bialych murzynow...

jezdzijcie dalej po sklepach i mowcie co wam sie nie podoba... a kiedys zastaniecie gole sciany... a mieliscie byc ojcami.. mieliscie pomagac... chyba nie dorosliscie do tego albo wladza... itd...

godzicie sie na wszystko co wam kaza wcielac w zycie...wiem ze to czytacie... ale macie w glebokiej dooopie co sie u nas dzieje na sklepach... wam kaza...wy podajecie dalej...byle splynelo i byle was czasem za to nie rozliczyli...byle cyferki wam sie swiecily premiowo...ale to juz jest taki kociol ze niebawem i was zgubi... a wtedy.... nas juz nie bedzie...

Napisze coś odnośnie opiekuna biura i samego kierownika w moim sklepie. Są to kobiety i nie maja pojecia co z czym i po co !!! jak ktoś sie bierze za kierownictwo sklepu to rozumiem ze wie o co chodzi i jak kierować ludzmi. Opiekun biura nie umie nawet papierów przyszykowac do wysyłki nie mowiac o bajzlu w biurze. Nie dość ze klienci wkurw iaja to i kierowniczka wkurwia.