Czy ktoś pracował Jysk-u?

Jysk to jakas firma meblowa chyba?? https://cutt.ly/rw3UM

Z tego co wiem, z DCR jeżdżą na sklepy pomagać przy przebudowach, reotwarciach itp. Dlatego te wyjazdy są na tydzień. Płaczesz że w dwie osoby wszystko robicie-oczywiście że ciężko-zgadzam się, ale zastanów się do czego przydałby Ci się człowiek z DCR podczas tygodniowej pomocy. Przecież oni nie wiedzą za wiele o pracy na sklepie. Zanim wszystkiego go nuczysz skończy się czas "odwiedzin" :P

to fakt! kiedyś dostaliśmy 2óch na sklep ale przyjechali tylko na weekend.. mieli ogarnąć magazyn, ale że całej załogi było 2 osoby i do tego wakacyjni weekendowi klienci z dzieciorami to i nie miał kto im pokazać co i jak. Efekt - całe dnie przełazili, trochę kurzy pościerali, do towarowali (szukając po pół godziny miejsca na produkt) i wio do domu. A jakie były plany sobota sprzątanie generalne magazynu, niedziela przesuwanie mebli pod nowy koncept :D :D

Jaki marny ,jaki marny ten cały jysk. Ego rozdmuchane do nieskończoności ,dwie osoby na sklep i wielkie przebudowy ,sezon meblowy :) Jaki gówniany ten cały jysk. Ludzie uciekaj cie z tego syfu. To jest dno. Lars wszystkiego najgorszego Lars :)

I kolejny placzek nie pasuje idź k***a do biedronki jak Ci nie pasuje droga otwarta na co k***a czekasz nie masz sily s********j a nie placz anonimowo na kafeterii i pewnie Jeszce Głowno dałeś od siebie

Nie potrzebnie się nosisz narzekacze i tak będą narzekać

I cenzura o związkach zawodowych pół wypowiedzi ucieło już wiemy kto stoi za tą stroną

Kretyn! Pewnie zabraklo miejsca podczas pisania lub został źle wklejony wpis. Myślisz że nasza "góra" nie ma co robić tylko siedzi i czyta kafeterię, żeby ocenzurować Twoje wypociny

Dlaczego ktoś miałby uciekać z firmy, gdzie można dostać premię kwartalną na poziomie 32 złotych do podziału na załogę? :)

Chuuuuu wam w d**e lizod**y. Kilka lat gnilem w tym syfie. O kilka lat za późno. Jeśli jesteś mongolem i nie masz własnego zdania będzie ci tam jak w niebie; ) Mongoly ujadac!;)

Typowi narzekacze...

Kafeteria jest publiczna, nie ukryta jak tajna grupa jysk na fb, która miała służyć w swym zamiarze do wyrażania swoich myśli (nie zawsze dobrych), a w rzeczywistości jest miejscem do kreowania wynurzeń po Prozacu. Tu możesz sobie ponarzekać, wymienić myślami z innymi racjonalnie myślącymi ludźmi, bo tam szybko zostaniesz zgaszony przez towarzystwo z HR albo jeszcze szybciej ktoś usunie post. Być może ktoś po przeczytaniu tego forum w końcu zdecyduje się odejść z tej g*******ej roboty, a inni szukający pracy będą wzbogaceni o elementarne dane z życia tejże firmy i się mocno zastanowią czy warto. Zwłaszcza MĘŻCZYŹNI.

"...wymienić myślami z innymi racjonalnie myślącymi ludźmi..." hehe, dobry żart! Na tym forum racjonalnie myślą DWIE osoby, reszta tylko myśli, że myśli.

W Jysk podobno można dotrzeć na sam szczyt

Ze szczytu można tylko spaść, z dna można się zawsze odbić ... A lizo....pcem zostaje się na całe życie :)

Jakies plotki o podwyzkach ?

maja byc najwieksze od lat

200 pln brutto :D :D i 2 ciastka na głowę :D

Zmniejsza wymiar premii, wrzuca to w podstawy

Ma ktoś info o podwyżkach?

Drodzy Jyskowcy!!! Nie pracuję już 2 w tej firmie i Bogu dziękuje że zamkneli mi sklep.Nie zgodziłem się na nowe warunki pracy które były g*******e(degradacja ze stanowiska na niższe,mniej kasy,i w chuj daleko od miejsca zamieszkania).Musieli mnie zwolnić z ich winy.Dodatkowo chcieli mnie oszukać na odprawie twierdząc że Ja sam się przyczyniłem do zwolnienia(haha haaha haaa).Więc się w********m poszłem do prawnika jebłem pozew do sądu pracy i... po pół roku wygrałem z nimi.W ciagu tygodnia wypłacili odprawę a właściwie 3/4 jej bo poszedłem z nimi na ugodę bo pilnie kasy potrzebowałem.Znam reali tej firmy bo paru znajomych pracuje jeszcze w tym syfie.Kiedyś myślałem że nie ma innej pracy poza Jysk bo a gdzie ja znajdę nową ..blee ble bleee.W ciagu pół roku znalazłem pracę w prywatnej firmie zarabiam więcej jako magazynier niż z-ca kierownika.Pozdro

Zastanawia mnie taka cisza co do nowego systemu premiowania. Mój regionalny wie, ale mówi że nie może powiedzieć zanim nie przekaże PBA. Może macie jakieś przecieki?

Ja tego nie rozumiem tak jak tego ze nikt mi nie powie ile moge sie spodziewac podwyzki. Pewnie bedzie to malo korzystne dla pracownikow. Moim zdaniem jezeli firma nie doceni pracownikow w tym roku to bedzie miala najwieksze problemy kadrowe

a w systemie premiowania uwzględnili kolejną zamkniętą niedzielę od przyszłego roku? Czy znowu będą teksty o monitorowaniu sytuacji bla bla

A jaką kwotę rozumiesz pod pojęciem: "docenią pracowników"?

A jaką kwotę masz na myśli pod pojęciem: "docenią pracowników"?

Maja byc w listopadzie a to dlatego ze kasa swiateczna jest tez wyplacana w tym okresie wiec nikt sie nie zwolni plus grudzien i swieta. Zapewbe bedzie wal jak zawsze 300 zl maks. Ludzie sie wkurza ale poniewaz to bedzie koniec roku nikt sie nie zwolni

przez 18 lat ich nie doceniała, to myślisz że teraz nagle uderzą się w pierś? Podwyżki jeżeli będą, to będą kosmetyczne. Nasz sklep jest w centrum handlowym i często zdarza mi się rozmawiać z chłopakami z sąsiednich sklepów. Czasami podpytują czy nie mamy przyjęć itp., ale na wieść że u nas magazynierzy często stoją na kasie to czynią znak krzyża, spluwają przez ramię 3 razy i sp**** w podskokach. Więc tu nawet podwyżki nic nie dadzą, dopóki nie będzie konkretnego rozgraniczenia funkcji.

przez 18 lat ich nie doceniała, to myślisz że teraz nagle uderzą się w pierś? Podwyżki jeżeli będą, to będą kosmetyczne. Nasz sklep jest w centrum handlowym i często zdarza mi się rozmawiać z chłopakami z sąsiednich sklepów. Czasami podpytują czy nie mamy przyjęć itp., ale na wieść że u nas magazynierzy często stoją na kasie to czynią znak krzyża, spluwają przez ramię 3 razy i sp**** w podskokach. Więc tu nawet podwyżki nic nie dadzą, dopóki nie będzie konkretnego rozgraniczenia funkcji.

Konkretnego rozgraniczenia funkcji