Noc za oknem taka ciemna i ponura

Jak moje zycie:( boje się....samotności,wiecznej samotności. Jeśli zginę to nikt niep rzyjdzie nawet na mój pogrzeb. Nie mam nikogo.

nie masz przyjaciela kup sobie psa zgadnij z ktorego to filmu? :)

nie mow tak, na pewno jest ktos kto cie kocha...albo podkochuje sie w Tobie, a jak nie to na pewno kogos takiego spotkasz!!

Tak bym chciał kogos przytulić,powiedzieć jakieś czułe słówka tak bym chciał żeby ktos mnie przytulił, żeby mnie pokochał.

Andrzej przytul ta Pania z tego topicu!!! ona tez samotna!!! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3690154

nie taka tu samotna;) co chwile sie ktos przemyka jak widzisz kolo Ciebie.... :)

oj kurde w koncu pomylilam topiki :o ten tekst wyzej mial byc do samotnej:)

Nic mi o tym nie wiadomo że ktoś mnie kocha Czuje się zupełnei niepotrzebny nikomu i bezwartosciowy

"nie masz przyjaciela kup sobie psa" - blaaa.... zamiast tego radzę wersję "feministyczną" : przygarnij sukę ;)

Andrzej to przestan marudzic!!tylko idz na topic!! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3690154 tu jest jeszcze bardziej samotna kobieta od Ciebie...!! działaj, a nie marudz!!!

POmaranczo to bylo pytanie o film :( nie rada na zycie:(

Do niedawna nie miałem nawet własnego pokoju

masz gdzie jeść ?

Mam ale choruję.

na małe co nieco;)

jest we mnie mocne pragnienei śmierci taki smiec jak ja nie powinien istniec

trzymaj sie

Niedługo znów jadę do Wawy moze tym razem???? 23 stycznia zabrakło mi odwagi byłem na moscie Łazienkowskim ale nie odwazyłem się skoczyć do Wisły choć wiem ze nikt po mnie płakał nie będzie.

to ty nie jedziesz tam do pracy? tak pisałeś

Ja nie mam tam pracy

pisałeś coś że będziesz policjantem?

co za świrzysko :)

Niestety nie będę

Cos Andrzejku ,zabic sie? eeee...nie rob tego znajomym i rodzinie przecie kwaitki drogie sa hehe. A tak serio to widze ze masz dola w sumie to ja tez ale az tak sie nie doluje zeby chciec sie zabic,kiedys nawet probowalam,zylky sobie podcielam ale jak mnie odratowali to moze jednak powinnam zyc?zreszta nie wnikan w to ... Co do tego ze zle Ci bo nie masz nikogo...ja tez nie mam ...wiec :] nie no zartowalam :P Napewno kogos znajdziesz,predzej czy pozniej...

czasem trzeba zacisnąć zęby i przeczekać ten zły czas-on nie będzie trwał wiecznie:)

Nie mogę zostać policjantem.

a dlaczego?

Bo okazało się że przyjmują tylko znajomych wczoraj rozmawiałem z pewną osobą która duzo moze w Warszawie

i tak mi powiedziała a ja znajomych nie mam nicci z tego.

to jakie teraz masz plany?