Czy słyszałyście kiedykolwiek o takim przypadku????

Dorotka a konsultowałaś plany z dentystą lub ortodontą? bo może dałoby się aparatem stałym przesunąć pozostałe zęby na to miejsce i zamknąć lukę? jest też opcja zrobić mostek, ale to też kosztuje i niestety trzeba oszlifować sąsiednie zęby. generalnie- niefajna sprawa i może wpędzić w kompleksy.

Pytałam dwóch dentystów co z tym zrobić, to obydwaj twierdzą, że w moim przypadku najlepiej wstawić implanty... Mostka nie polecają, bo dwójki musieliby zeszlifować, czy nie wiem co tam się dokładnie robi... a ząbki wszystkie mam zdrowe i zadbane więc szkoda ich niszczyć. ... Co do zastosowania aparatu, by ściągnąć zęby na miejsce jedynek, nikt nic nie wspominal na ten temat, ale sama też o tym myslałam... Tym bardziej , że moje dolne zęby nie są aż tak widoczne. Czy ktoś z forumowiczów miał zastosowany taki zabieg ?

wybierz sie na konsultacje do ortodonty. ja miałam inny problem, ale pracuję w gabinecie i wiem, z jakimi przypadkami ludzie przychodzą. była pacjentka lat 50 i też miała dolne zęby "zbierane do kupy" a później z tyłu robiony mostek. Może w Twoim przypadku nie trzeba będzie robic mostka, wystarczy przesunąć zęby na właściwe miejsce i podkleić je od strony języka retainerem, wtedy będą sie trzymać. implant fajna sprawa, pod warunkiem że sie przyjmie, ale na to nie masz gwarancji, zresztą rozsądny lekarz nic Ci nie zagwarantuje na 100% i do końca życia