Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakduzo

ile czasu potrzebujecie by sie zakochać?

Polecane posty

Gość jakduzo

poznałam pewnego chłopaka ok 1,5 miesiaca temu. coś jakby do niego poczułam, jakos zakodowało się w mojej psychice, ze on mi się podoba..ale mimo tego ze juz od naszej znajomosci upłynęło trochę czasu, to zauroczenie "nie zaskoczyło", jakby mnie coś blokowało..kiedy byłam młodsza zakochiwałam sie prawie ze od pierwszego wejrzenia ;) teraz mam 20 lat-jakis czas temu ktos mnie bardzo zranił..czy to mozliwe ze potrzebuję czasu? czy moze raczej nic z tego nie będzie..? ja gdzies wewnątrz czuję to, ale jakos nie moge się przekonac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppppppppp
ja jestem strasznie kochliwa :( wystarczy kilka dni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA tam od pierwszego wejrzenia
a córką możesz mi być :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 godziny 15 minut i 26 sekund

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznie i z roznym skutkiem
koncowym. Ale wysnulam jeden wniosek: im dluzej sie zakochuje tym trwalej ;) teraz zakochiwalam sie prawie rok i jest booooosko ;) I mysle, ze juz tak zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy jak szybko zobaczę czerwonego ferrari u niego w garażu i pierścionek z brylantem od Aparta na moim paluszku :] Wtedy i 5 minut by wystarczyło :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakduzo
czyli mozliwe jest ze zaiskrzy dopiero po dłuzszej znajomosci..? pytam bo- nie smiejcie się- nigdy nie zakochałam sie w kims kogo juz dobrze znałam;) zawsze to było tak ze zakochiwałam sie dopiero jak poznawałam kogoś, w pierwszych dniach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakduzo
p.s nie mowie oczywiscie o pokochaniu, tylko o ZAkochaniu- prawdziw miłosc to wiadomo- przychodzi z czasem. ale ja nawet nie czuję motylków w brzuchu.. a z drugiiej strony tak bardzo go lubię, tak bardzo mi zalezy zeby z nim rozmawiac itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakduzo
a ty co taki skwaszony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakduzo
współczuję bardzo tym wszystkim facetom którzy trafili na kobiety- materialistki:( naprawdę.. i głupio mi jak się mowi ze baby lecą na kasę, bo ja nie chciałabym byc o cos takiego posadzona..ja nawet na wygląd za bardzo nie patrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakduzo
tak sądzisz? no to chyba mozemy podyskutowac:D moim zdaniem materialistki są po prostu glupie. ja nigdy nie patrzę w przyszłosc tak zeby miec bogatego faceta- przeciez nie po to zaczynam swietne studia zeby potem na siebie nie zarabiać! naprawde szczerze, bez ironii współczuję ci kontaktu z kobietami. znam takie materialistki ale to sporadyczne przypadki. musiałeś miec wyjatkowego pecha:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jakduzo
jeśli kobieta ma kasę to niech facet nie oczekuje że bedzie ją rajcował 10 tys debet na koncie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jakduzo
jeżeli ciebie rajcuje to żeczywiście jesteś wyjątkiem :o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jakduzo
*rz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakduzo
hmm nie ja po prostu nigdy nie patrzę na pieniądze.. w ogóle nie rozumiem takiego postepowania przeciez nie po to sie z kims jest zeby miec pieniadze tej osoby! dla mnie takie materialistyczne myslenie to jakaś paranoja:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakduzo
a jak facet ma 10 tys debet na koncie to oznacza chyba ze jest niezaradny lub nieodpowiedzialny, ale to juz inna sprawa. czasem to sytuacja wymuszona, moze ktos potrzebował tych pieniedzy i ten debet jest z koniecznosci?:) jednak nadal nie przemawia do mnie "zakochanie się" w kims dlatego ze dobrze zarabia, to nie ma nic wspólnego z uczuciem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jakduzo
a ja nie wiem jak mozna myśleć że da się zakochać na zawołanie - na pieniądze :o:o Kocha się nie z powodu ilości zer na koncie... No i prawdziwa miłość jest tylko jedna, ale nigdy nie wiadomo czy pierwsza jest ostatnia albo czy ostarnia pierwszą. .. Ale to hipokryzja: mówienie że kasa nie jest ważna. Jest ważna. Jeżeli ktoś jest nie robem, całymi dniami siedzi z kumplem i chleje wóde, czeka na piątkowy wieczór żeby sobie potańczyć w wiejskiej imprezie... To nic dobrego nie można powiedzieć o danej osobie... Cóż 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakduzo
miałam kiedys propozycje zwiazku od bardzo bogatego pana;) starszego ode mnie o ponad 20 lat..LOL :P myslał dziadek ze polecę na jego kasę- oczywiscie odmówiłam;) a tak na serio- jak juz mowilam znaczna wiekszosc moich kolezanek to porzadne dziewczyny ktore nie zwracają uwage na pieniądze- no przeciez widzę to chocby po tym z kim się wiążą. moze wsrod dalszych znajomych znalazłaby się typowa materialistka, ale w tej chwili takiej sobie nie przypominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakduzo
no to własnie trzeba miec rozsadek..nie pochwalam tego ze facet cały dzien siedzi przy wódzie- ale to nie jest sprawa pieniedzy tylko picia. owszem, na swoje utrzymanie trzeba zarobic, jednak nigdy nie zrezygnowałabym z faceta bo jest biedny ( mam 20 lat, wiekszosc moich rowiesnikow studiuje dopiero i jak są biedni to nie ze swojej "winy") a znam tez takie małzenstwa gdzie jest straszna bbied a duzo miłosci i są szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakduzo
miało byc nie zwracają uwagi* w poprzedniej wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakduzo
;] biedny jareczek, musial przezyc jakąs okrutną traume, bewno jakas zła baba go zraziła do kobiet:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakduzo
mi to nawet głupio jak ktos za mnie płaci i stawia mi piwo ty bęcwale;) taki stary a tak mało wie o życiu i kobietach...LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×