czy obchodzenie urodzin dziecka dzien wczesniej przynosi pecha?

moja corcia w sobote konczy roczek. Ze wzgledu na to ze mam male miszkanko i na to ze nie wszyscy goscie moga byc w sobote chce ta imprezke podzielic na 2 dni. Jutro beda dziadkowie ciocie a pojutrze 1.03 czyli w dzien urodzin chrzestni i ich dzieci taki typowy kinderbal. Chce dziadków jutro zaprosic na pozna kolacje z okazji tego roczku. Dzis powiedzialm o tym znajomej z pracy i ta mowi ze obchodzenie urodzin wczesniej przynosi pecha :/ Byłyscie w takiej sytuacji?

Jakiego pecha? XXI wiek, a tu takie zabobony. Nie słuchaj koleżanek tylko zrób tak jak ci wygodniej, skoro masz małe mieszkanko, to przecież nie upchniesz wszystkich na siłę.

:D:D:D:D a tego jeszcze nie znalam :) a dlaczego urodzin nie mozna swietować przez dwa dni? to napewno nie przyniesie pecha. tylko wiecej radosci, gości prezentów i naczyn do zmywania :D:D:D:D

Bueheheheeheeh ale się ubawiłam :D My też obchodziliśmy dzień wcześniej bo tak pasowało, a jak się później wyprawi, to co będzie szczeście????? Jejjjjkuuuu tyle straciłam :p

TAK!!! Przez to urosną dzieciakowi wielkie uszy i ogon. Poza tym zacznie szczekać jak pies i będzie bać się kotów. Że też tak tępi ludzie jeszcze na tym świecie żyją.

ja tez tego nie znałam i jestem zaskoczona... mowila ta znajoma ze wyprawianie 2 imprezy po dacie urodzin to ok, ale przed to juz nie ok ;/

tez było to dla mnie dziwne ale wolałam sie u Was upewnic :D

wiesz co , ja to słyszałam juz od kilku osób...ze to nie tylko przynosi pecha ale ściaga nieszczęscie na solenizanta. Niektórzy w to wierzą , inni nie. Tak jak w czarnego kota i wiele innych pierdołek

znam to i wole przestrzegac tej zasady, a wzielo sie to stad, ze kiedys tam komus zdarzylo sie obchodzic urodziny wczesniej i sie tych datowych nie doczekac. nie jestem przesadna, ale nawet jak kiedys z kumpela urzadzalysmy swoje urodziny, to zdumuchnelysmy swieczki na torcie dopiero po polnocy:)

Ale ja nie rozumiem. Niewskazane bo co? Dajcie spokój, po co w to wszystko wierzyć. Poza tym wydawało mi się, że jesteśmy krajem w którym zdecydowana więszkosć przyznaje się do wiary katolickiej. O jakich więc przesądach mowa i niewskazaniach :D

tylko de.bile wierzą w zabobony

no to już nie rozumiem, czyli co? lepiej odwołac impreze? czy tu chodzi o zdmuchniecie swieczki? czy moze poprostu nastawic sie tak, ze zapraszam gosci na kolacje wigilii roczku?bez zdmuchiwania i całej reszty typowej dla roczku? Wiecie jak słucham te przestrogi to mi skóra cieprpnie, bo tu chodzi o mje roczne dziecko :(

Dziewczyno opanuj się. tych zabobonów jest tyle, ze najlepiej żebyś się położyła w łóżku i czekała na śmierć, bo wszystko może spowodować wszystko. Po co? Nie przesadzasz? Dobrze że chodzi o dziecko. ale pomyśl logicznie, co może spowodować zdmuchnięcie świeczki dzień wcześniej, czy obchodzenie urodzin dzień wcześniej. Sama zawsze obchodzisz dokładnie w dniu urodzin czy zawsze po? A twoi znajomi i co jakoś żyją i mają się dobrze...

okokokokokoko racjonalnie myslac to masz calkowita racje. Ja nigdy nie byłam przesadna, ale odkad mam corke jestem na jej punkcie przewrazliwona....a i dzisiejsza mina mojej znjaomej naprawde mnie przerazila i stad moje rozterki :(

Nie słuchaj takich bzdur, albo myśl o nich logicznie. Tych o dzieciach też jest mnóstwo a ile o ciązy i o innych sferach życia. Naprawdę nic się nie martw.

alez ja nie twierdze ze ma cos sie stac, nie przesadzajmy:) wyjasniam tylko, skad takie stwierdzenie sie wzielo:) a ja zawsze obchodzilam urodziny, albo tego samego dnia, albo po. po co mam sie spieszyc??? a w twoim przypadku? no daj dziewczyno spokoj:) moze faktycznie swieczke itp zostawcie na sobote, a jutro jakies ciasto podaj i tak mniej uroczyscie:) dla zasady, bo kurcze, co to za dmuchanie kolejnego roku, jak go sie jeszcze nie ukonczylo:P

Ja myslę, że wyjaśnień skąd to się wzięło, można by było jeszcze tysiące teorii dopasować. :) Ile ludzi wierzących w to, to tyle teorii :). Ciekawa sprawa :). Ale w sumie zgadzam się, jeśli ma ci ulżyć, a pewnie tak będzie to zdmuchnijcie tą świeczkę w niedzielę :). I uznaj że odczarowane :D Hihihi.

dzieki dziewczyny za odpowiedzi ;) czytam te Wasze wpisy i w sumie śmiać mi się chce z mojej "paniki" od razu przypomniałam sobie sytuacje z czasów ciąży, wtedy też na każdym kroku słyszałam o przesądach i jak na złość wiele rzeczy "niedozwolonych " mnie spotkało a mianowice mocno przestraszyłam się myszy i podczas tej paniki złapałam się za twarz - co wg przesadów moje dziecko miałoby mieć w tym miejscu znamie, widziałam pożar domu mojej rodziny - tez cos to znaczy - juz nie pamietam co... nosiłam korale i długie wisiory poskrecane w rozne wzory- raz w pracy jedna klientka na moj widok krzykneła przerazona, ze na wlasne zyczenie moje dziecko bedzie pepowina owiniete, a i przechodziłam pod sznurem bielizny co niby tez nie mozna bo dziecko bedzie owiniete pepowiną. Wtedy nie bylo mi do smiechu i tez to przeywalam zwlaszcza ta mysz :/ i mowilam wszytskim, ze po urodzeniu dziecka bede przykaldem czy wierzyc w zabobony czy nie....i co....? urodzilam zdrowe sliczne dziecko bez zadnego znamia, myszek, pieprzyków itp i mała nie byla owinieta pepowiną...:) a dzis wyjatkowo zle sie nakrecilam.....

a co ma zrobic osoba urodzona 29 lutego??? raz na cztery lata obchodzic urodziny? raz na cztery lata zdmuchnac swieczke??? :O

obchodzic dzien wczesniej albo dzin poźniej. co za problem :D:D

to co napisalam tyczylo sie obaw autorki topiku, a nie moich:)

ja pier... co za prostactwo. Są jeszcze idiotki wierzące w jakiekolwiek zabobony?!?!?!?! NIEMOŻLIWE!!! Świat schodzi na psy. Jaki wy dacie przykład dzieciom (to do tych paranoiczek, tóre wierzą w gusła i inne g.ówna)

tez tak mysle ze nie ma co przesadzac

Zdecydowanie ci co urodzili się 29 lutego mają przewalone, ale z drugiej storny nie będą kłamać mówiąc, ze obchodzą właśnie 16 urodziny :D Hehehe :). Do autorki, teraz to mnie załamałaś, jak możesz wierzyć w takie bzdury. Jaki wpływ ma stach na to czy dziecko będzie miało plamkę, czy przechodzenie pod sznurem czy korale. Naprawdę wierzyłam, że żyję w XXI w a tu zabobony jak w średniowieczu i jeszcze słyszę, że ktoś się tego boi. Radzę troche zdrowego podejścia do życia i czasem dobrze pomyśleć logicznie.

okokokokokokokoko ( sorki ale nie policzylam ile razy ma byc oko ;) ) dziekuje za odpowiedzi, no masz racje przeginam chyba troche od dzis tylko racjonalne i logiczne myslenie, bo inaczej zwariuje Pozdrawiam :)

Ja nie wiem wy se sami te przesądy wymyślacie?? Bo takich głupot to mi ciężko czytać.Ja bym sie wstydziła nawet pytać o to....

Oczywiscie ze dzien urodzin obchodzi sie wlasnie w ten wyjatkowy dzien i zyczenia sklada sie w ten lub nastepne dni nie wczesniej dlaczego bo radosc urodzin to ten a nie inny dzien kiedy konczymy i zaczynamy nastepny rok naszego zycia

Dnia 28.02.2008 o 20:14, Gość wierzyc w zabobony napisał:

moja corcia w sobote konczy roczek. Ze wzgledu na to ze mam male miszkanko i na to ze nie wszyscy goscie moga byc w sobote chce ta imprezke podzielic na 2 dni. Jutro beda dziadkowie ciocie a pojutrze 1.03 czyli w dzien urodzin chrzestni i ich dzieci taki typowy kinderbal. Chce dziadków jutro zaprosic na pozna kolacje z okazji tego roczku. Dzis powiedzialm o tym znajomej z pracy i ta mowi ze obchodzenie urodzin wczesniej przynosi pecha :/ Byłyscie w takiej sytuacji?