Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 5666566

nie lubię gdy dorośli ludzie...

Polecane posty

Gość 5666566

w czasie rozmów internetowych rozmawiają jak dzieci nieostrady. Od tygodnia rozmawiam z facetem który ma 35 lat i to norma że pisze "spox, narta, pozdro".Albo jakieś śmieszne naleciałości z angielskiego. Najbardziej rozwala mnie jednak "Bosh". Jeszcze trochę i "bEndZiE piSaUu dO mnIE Ff tEn sPoSoOb".Jestem 10 lat młodsza od niego i jakoś potrafię pisać po polsku bez żadnych nart, spoxów, boshów i tysiąca emotikon. Chyba przestane mu odpisywać. Tacy faceci myslą że w ten sposob są ...jak to się mówi... dżezi? cool? Tak naprawde są śmieszni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fqewfqwef
No masz rację. I samokrytycznie muszę przyznać że wprawdzie emotikonów, wykrzyknień i takich charakterystycznych słówek nie nadużywam, to zdarza mi się zgrzeszyć. Niestety siedząc w necie, łatwo nabrać fatalnych nawyków. A podatność na te akurat nawyki jest też zależna od dojrzałości emocjonalnej, jak sądzę. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem szczególnie podatny ale czy to świadczy o mojej dojrzałości emocjonalnej..? Raczej szacunku dla kultury słowa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niacyna
Spox, nara, pozdro?:O NIe szkoda Ci czasu na niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja także
Poznać człowieka po piśmie jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5666566
No własnie szkoda mojego czasu. On chyba stara się mi tym zaimponować czy co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Denerwujące to jest. Nie rozumiem, jak to się może komuś podobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paynoa
A u mnie wystarczy że rozmówca kilka razy użyje "heh", "huh", "hihi" albo "nara" i ja już tracę ochotę na rozmowy. Nie lubię nawet "spoko". Mam wrażenie że po drugiej stronie siedzi jakiś pryszczaty 16-latek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fqewfqwef
No... miałam na myśli że przejmujemy to co nam z jakiegoś względu szczególnie odpowiada, a taki styl pisania to jakby nie patrzeć dziecinada. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niacyna
Nie sadze. Po prostu trafilas na takiego prostaczka i tyle. Zaden powazny, dorosly czlowiek nie bedzie pisal 'nara' czy 'pozdro'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacia
hehe, jak pisze z moją mama, to ona też czasem używa takich słów po prostu gdzieś usłyszała i wydało jej sie fajne, bo ona nie przesiaduje na internecie, tylko gg, maile i czasem google; jak sie dużo przebywa w internecie, to się te słowa widzi częściej i opne zaczynają wkurwiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest jeszcze do przebrnięcid, no chyba, ze u kogoś to jest w strasznym natężeniu, denerwuje mnie natomiast co innego: kiedy ktoś wciska zagraniczne słówka lub nazwy bez ładu i składu np. przykład a wakacji: na molo w Kołobrzegu mija mnie facet i ryczy do komórki: \"No, wpadaj, wpadaj, jestesmy teraz w Kolbergu\" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nieeee... tylko nie moje ulubione "heh"! :( Heh... dobrze mi tak: oceniałam, to zostałam oceniona. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niacyna
Ja np. nie potrafie traktowac powaznie postow ludzi, ktorzy uzywaja takiej emotikonki przy kazdej wypowiedzi: :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może on chce się w ten sposób odmłodzić i pokazać jaki to on jest wyluzowany...tylko wychodzi na to że się ośmiesza i nic więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo emotikonek to jest tu zdecydowanie za malo, abym mogła wybrac sobie odpowiednio obrazująca moje nastawianie do sprawy np. itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niacyna
Na tym forum najbardziej przydatna emotikonka jest: :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RAF, nie jesteś dżezi. W twoim tekście zabrakło siedmiu wykrzykników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Co do emotikonów, to wiadomo, że jeden obraz znaczy więcej niż tysiąc słów.:D Nie wiem, co macie do "heh"😤:P Nie wiem, jak Wy, ale ja przez te forum zaczęłam do oficjalnych mailów przemycać uśmieszki.:o Załosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdro max
hejka, z kąd jestes?:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przypomniało mi się coś dotyczące ''nara''...siedzę sobie kiedyś na ławce i widzę że jakaś kobieta żegna się z córką i krzyczy:nara,nara,nara,nara,nara,nara...ja sobie myślę po co ona tyle razy to mówi,przecież wystarczyło by raz...poza tym z ust tej starszej pani to nara śmiesznie brzmiało...co się okazało że ona się nie żegna tylko woła psa o imieniu Nara...ten pies pobiegł za tą córką to go wołała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuaaqqq
ja w rozmowach na gg używam tylko kilku podstawowych emotikon: :) , :> (tu nie ma takiej) , lol2 (jako śmiech), bardzo rzadko :P (też mi się wydaje infantylna). Również nienawidzę huh, heh, hihi. Nie lubię skrótów OMG, IMHO. Nie lubię też słowa "żenua". Nie lubię gdy ktoś pisze "lol" albo "roftl". I masakrycznie drażniące pytania typu : co tam? co napiszesz? poklikasz? co u ciebie? Nie wiesz człowieku o czym ze mną rozmawiać to nie pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba jakis zart hm
widac ze jestes 10lat molodsza od goscia, czy ty qrwa nie masz naprawde problemow? tak, masz racje, rzuc znajomosc, bo koles pisze \"narty\". :o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ju... z przyjaźnią
"ale ja przez te forum zaczęłam do oficjalnych mailów przemycać uśmieszki" przez TO forum - błagam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuaaqqq
"qrwa" też nie lubię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba jakis zart hm
qrwa bo inaczej bylaby gwiazdka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee... nie rozpędzajcie się. Piszę to głównie do "uuuaaqqq". To że osoby piszące potoczną "wirtualszczyzną" pytają "co u Ciebie", nie znaczy że nie można pytać co u rozmówcy się dzieje bez posądzenia o infantylizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuurwa...i nie ma gwiazdki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 1 to nie dotyczy tylko facetów. Po 2 ja tez uzywam roznych słowek zapozyczonych z Angielskiego, czy np. takich jak "spoko, looz, cze, nvm, thx.." nie czuje sie z tego powodu gorsza, bo internet... to inna galaktyka.. tu sa inne standardy wysławiania sie.. Mature z polskiego zdałam i to nie źle.. i nie sądze żeby uzywanie takich a nie innych słówek mogło kwestionować moją znajomośc języka ojczystego... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×