Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaaarocin

kochanka żonatego

Polecane posty

Gość jaaarocin

Poznałem fajną dziewczynę, zabawna, miła i do bólu szczera. No właśnie. Powiedziała, że miała kiedyś żonatego kochanka, ale się wstydzi całej akcji. No ale dla mnie to trochę niesmaczne i nie wiem, czy mnie kiedyś nie walnie w rogi i jaką będzie partnerką. Jak uważacie: zaufać jej czy nie? Trochę mnie to męczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnie w rogiaż miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj jej szansę
przecież to nie ona zdradzała żonę i pewnie jeszcze głupia była mu wierna zawrócił jej w głowie - a teraz to ona już czasu nie cofnie tak na prawdę to ona w tamtym związku było krzywdzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i pewnie bardzo się w tobie
zakochała skoro ci to tak szczerze i ufnie powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaarocin
Nie ma związku? No ale to chore - być z żonatym gościem. To jest w pewnym stopniu złamanie zasad. Boję się jak daleko ona jest w stanie się posunąć? NIe chcę w przyszłości zostać jeleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pewnie zależy od Twojego systemu wartości...choć z drugiej strony różne głupstwa robimy i źle by było gdyby nas ktoś przekreślał z powodu jakiegoś minionego błędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może na początku
nie wiedziała, że jest żonaty... powiedział jej po czasie, gdy już się zakochała:( i trudno jej było odejść..., ale już nie ma go w jej życiu, bo postanowiła nie być masochistką... ja tak miałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Uwazam tak samo jak Klaudka.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ka-ti-a
Ja bylam kochanka zonatego przez krotki czas - na szczescie. Sama zerwalam te znajomosc. Wstydze sie tego i zaluje bardzo. Nigdy wiecej bym czegos takiego nie zrobila. Powiedzialm o tym we wczesnej fazie zwiazku mojemu chlopakowi. tez czul sie z tym dziwnie, ale zrozumial. Jestesmy razem 3 lata i nie zdradzialm go i nie zdradze. Ale pewnie nie ma reguly - jakie sa inne kobiety. Mysle ze jednak warto zaufac. Dodam, ze nie wracam pamiecia do tamtych czasow i nie gadamy tez o tym. Jest dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaarocin
dzięki za wypowiedzi, pozdrowienia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×