Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

yyyyyyyyyy

załamana

Polecane posty

ponoc jestem atrakcyjna dziweczyna mam chłopaka ...mowia o nas piekna i bestia...mi tam wcale a wcale jego wyglad nie przeszkadza bo go kocham za to jaki jest a nie jak wyglada ..bo chyba nie o to w zyciu chodzi...zreszta i tak kiedys sie wszystcy zestarzejemy i bedziemy brzydcy...ale jest w tym problem jego rodzina i praktycznie wszystcy wokoło (a mieszkamy w niewielki miasteczku) mowia ze jestem z nim dla pieniedzy :( a wcale tak nie jest ....to ze od czasu do czasu cos mi kupi to juz o tym swiadczy...doodam ze moi rodzice nie sa bogaci a ja sie ucze no a on juz pracuje...np.wczoraj bylismy na zakupach kupil mi spodnie za 90 zl i bulzke za 30 zl ...a wczesniej to kupił mi cokolwiek w lutym ale dał mi 50 zl bo urodziny mialam ( on mial urodziny to mu prezent za 100 zł zrobilam ) a tak bez okazji to kupil mi pod koniec listopada spodnie za 70 zl ...no i wczoraj usłyszalam rozmowe jego siostry i matki (nie podsłuchiwalam tego poprostu nie dało sie nie słyszec ) na ten temat zrobilo mi sie przykro poprostu nie wiem co robic nasłuchałam sie takich rzeczy o sobie ze az mi sie płakac chce :( zastanawiam sie czy nie powiedziec mu o tym ....ale z drugiej strony nie chce zeby mial zle kontakty z rodzina ...bo to w koncu rodzina ....wiem ze to co napisalam to takie troche bez ładu i składu ale mam mieszane mysli i uczucia i nie abardzo wiedzialam jak to napisac.....poradzcie cos prosze was...wy to obiektywnie ocenicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jakiej Ty porady od nas oczekujesz ? Jesteś z facetem bo go kochasz i chyba więcej nie potrzeba. Olej co sądzi na ten temat jego rodzina. ''w lutym ale dał mi 50 zl bo urodziny mialam ( on mial urodziny to mu prezent za 100 zł zrobilam )'' Tak dziwnie to zabrzmiało ... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napiszcie cos prosze za 2 h spotykam sie z chłopakiem i nie wiem czy mu o tym opwiedziec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poniekad rodzina ma prawo tak myslec-musisz brac od Niego tak drogie prezenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na Twoim miejscu nie mowilabym chlopakowi -nie warto siac miedzy nimi niezgode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym jak Ci sam kupuje no to ok... Ale jak mu męczysz dupę, że ''tak bardzo Ci się podoba ta bluzeczka'' To już inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w lutym dał mi 50 zł zebym sobie cos sama kupiła w ramach prezentu urodzinowego bo on nie wie co ....a jak on mial urodziny to ja mu prezent za 100 zl kupilam .....podopwiedzcie czy powiedziec mu o tym czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co innego gdyby to byl Twoj maz no ewentualnie narzeczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogrążasz się.... Kurwa a jakie ma znaczenie ile Ci dał pieniędzy na urodziny ? :-O Chyba istotne, że o tym pamiętał, prawda ? No i tak, jesteś cudowna bo mu dałaś AŻ 100... :-O Ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nic z takich zeczy tak nie robie ...raz czy daw zdarzylo sie ze poprostu go poprosilam i zapytałam czy mi by dal na bulzke ktora wiecej niz 50 zl nie kosztowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodziło mi zeby sie pochwalic za ile mu ten prezent kupilam ;/ jakos zle to ujełam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczepan
Bo ty blachara jesteś pospolita!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyyyyyyyyy-mam tylko wrazenie czy faktycznie unikasz odpowiedzi na moje komentarza? czyzby byly" niewygodne"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba źle... Aż dwa razy tak to ujęłaś... No nie wiem, jak dla mnie proszenie faceta o zakup jakiegoś ubrania... :-O to tak średnio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla twojej informacji to on samochodu nie posiada!! a o ile sie nie myle to blachara to taka kobieta ktora leci na samochody a nie patrzy na wyglad posiadacza tego samochodu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale poprosilam gdyby nie chcial to by mia nie dal - a moze po prostu glupio Mu odmowic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korala- mysle ze masz poniekad racje aby mu nie mowic ...no chodze z nim grubo ponad rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wjijsaj
"raz czy daw zdarzylo sie ze poprostu go poprosilam i zapytałam czy mi by dal na bulzke ktora wiecej niz 50 zl nie kosztowala" - lol kobieto jak mogłas poprosic sowjego chłopaka zeby dał CI na bluzke?? Ja bym sie wstydziała nawet o 5 złotych poprosic. jak nie masz sama to zarób, popros rodziców albo ewentualnie zrezygnuj z tej bluzki- chyba z goła dupa nie latasz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta najgorsza..
powiedz mu- jestem na tak. tylko zaznacz ze sama nie masz nic do jego rodziny zeby nie poczuł się urażony, ale powiedz ze cię to niepokoi. ja na twoim miejscu zaryzykowałabym i zdecydowałabym się na odwazny krok- popros o rozmowe z jego rodziną i powiedz im co słyszałas, i ze jest ci bardzo przykro z powodu takich oszczerstw..wiesz jak im bedzie głupio? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola- on taki nie jest zeby mu głupio bylo odmowic juz go troszke znam mimo wszystko uwazam ze przyjmowanie drogich prezentow, proszenie o kupienie jakiejs rzeczy jest wysoce niestosowne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta najgorsza..-cos ty na to sie nie dowaze...wiesz co by sie dzialo...jak by jego matka cos mi powiedziala głupiego przy nim to pokłocili by sie na maxa a kogo wina by byla ...MOJA ;( takze nie chce czegos takiego robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to uwazacie ze juz nie powinnam nic od niego przyjmowac? chyba tak zrobie nawet głupiego soku nie wezme jak mi "postawi" przynajmniej bede miala spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rozumiem jakby Cie gdzies
zapraszal i placil, prezenty na urodziny super (chociaz takie wyliczanki -cos za 50, cos za 100 ;) ) ale ze Cie ubiera to jest cos nie tak... I szczerz mowiac jakbym byla jego rodzina to pomyslalabym podobnie jak oni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×