Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam wazne zapytanie

kiedy w tak długą podróż z noworodkiem?

Polecane posty

Gość mam wazne zapytanie

moj maz pracuje za granica, nie bylam z tamtejszej opieki zadowolona wiec zdecydowalam urodzic w Polsce a potem do niego przyjechac. I wlasnie zastanawiam sie ile powinno miec malutkie dziecko nim wyrusze z nim w podroz? samolotem odpada, pojedziemy samochode, maz mnie odbierze, czy miesieczne dziecko moze jechac tyle godz w samochodzie czy poczekac dluzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki ja też mam ten sam problem, ale ja czekam jak mały będzie miał 6 m-cy. A ile godzin pojedziecie? My ok 8-10godz. Ja bym się nie odważyła jechać z tak małym dzieckiem tyle godzin. Może poczekaj chociaż do 3 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jak bylam mala to dlugo
ostatnio lecialam 10 godzin samolotem-bylo jedno malutkie dziecko :) Nie wiem ile moglo miec, ale bylo mlodziutkie. Mysle, zetak lepiej niz samochodem a i obsluga w razie czego bedzie mogla Wam pomoc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też ci polecam samolo.jeśli zarezerwojesz bilet 2 miesiace wczesniej, ale nie zawsze az tyle wczesniej to bilety sa naprawde w atrakcyjnych cenach i szybciej.ja bukowalam bilet i kosztowal mnie z 2 dzieci w ta i z powrotem 400zlz bagażami 3 ubezpieczeniem i wogole.Lepiej jechać z maluszkiem bo on dużo spi i co bedzie robił w samolecie-spał.A ty napewno dostaniesz pomoc od obslugi wiec dzialaj i gon do meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaaa
Ja już to przeszłam. Mój synek jak miał 2,5 miesiąca pierwszy raz leciał samolotem i bardzo dobrze zniósł lot. Potem jak miał 4,5 miesiąca to jechaliśmy 2,5 godziny samochodem a potem płyneliśmy promem. Wszystko było ok. Najważniejsze jeśli jedziesz w dłużą poróż np. samochodem z noworodkiem to , to żeby siedziało w foteliku nie dłużej niż 45 - 60 minut max. Możesz wtedy wyciągnąć dziecko, żeby się wyprostowało, najadło albo położyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też myślę że
maluszek jest mniej problematyczny wcześniej; my z 2-miesięcznym jechaliśmy ponad 10 godzin; gdy było ciut starsze tzn 5,6 m-cy godzinna podróż była gorsza niż ta wcześniejsza 10-cio; mały mniej spał, więcej marudził.. ale każde dziecko jest inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×