Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mimowolnie

co robic gdy facet mowi ze nie chce narazie powaznych zobowiazan?

Polecane posty

Gość mimowolnie

witajcie. potrzebuje rady, bo nie umiem do konca ocenic dobrze sytuacji, w ktorej sie znalazlam. poznalam swietnego faceta spotkalismy sie kilka razy, ale za szybko wszystko sie potoczylo, euforia, zauroczenie i uslyszalam ostatnio ze on sie niedawno rozstal po dluzszym zwiazku i narazie chce zeby to sie wolno toczylo, spokojnie, ze narazie ne chce sie angazowac. bla bla. dlatego od niego wychodzily wszelkie spotkania. dalam mu te przestrzen ale gdy znow to uslyszalam- to powiedzialam mu zeby sobie poukladal wszystko i pooddychal narazie i dopiero sie odezwal. zapewnil mnie ze na pewno sie odezwie. nie wiem co otym myslicie? skoro facet od poczatku mowi ze nie chce powaznego zwiazku- warto w ogole poswiecac mu czas? odezwac sie?, zeby nie zniknac mu z pola ;)? czy lepiej w ogole zapomniec he he ;) pomozcie troszku. ile mozna czekac na wiadomosc? nie wiem co robic zupelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagrypiona
z doświadczenia mojego: ma inną ,przykro mi, Potrzebuje pola manewru, żeby móc spotykać sie z inna kobieta , ale asekuracyjnie ma Ciebie, jakby co. Potrzebny mu czas , bo jeden weekend poświeci Tobie, ale nie mozesz liczyc na następny, bo nastepny bedzie jej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niiiieeeeee
najlepiej nic nie robić, bo on jeszcze długo nie da się na trwały związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
oddech najlepszy jest na korytarzu przy otwartym wyjściu na ogród. powoli powoli kochanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimowolnie
he he :) dzieki innej nie ma na pewno. jedynie sie asekuruje. ech ci faceci ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana ja mam gorzej
Moj "niezaangazowany" co tydzien mowi co innego: - ciekawe jak to by bylo jakbym sie z toba ozenil - wlasciwie to nawet nie jestesmy jeszcze para - kocham cie - mam nadzieje ze sie we mie nie zakochalas - potrzebuje troche oddechu - dlaczego nigdy do mnie nie dzwonisz? (to po tym jak probuje dac mu ten jego "oddech") - mam do ciebie mieszane uczucia - lubisz mnie jeszcze kochanie? itp itd... przez niego jestem na hustawce emocjonalnej, jest ekscytujaco, ale boje sie ze spadne i sie potluke :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...zależy czego oczekujesz. Zakładam, że jesteś jedny z tych niedobitków, kultury patriarchalnej, więc zależy Ci na tzw: "poważnym związku" z finałem w kościele, czy innym urzędzie. Jeśli tak jest, to Ty będziesz na niego naciskać, a on będzie się wycofywał. To bardzo nużące, dla obu stron. I jeszcze o tym: "poznałam świetnego faceta, bla bla bla, czy mam szansę na coś poważnego, czy warto sobie nim zawracać głowę, czy warto się angażować? bla bla bla?" To się po prostu kupy nie trzyma :D bo albo jest świetny, więc warto się angażować albo jeszcze nie wiesz jaki jest i przemawia przez Ciebie zauroczenie albo już wiesz, zę wcale nie jest taki świetny. O co tu więc chodzi??? A chodzi o to, że jak wiele kobiet (ale i niemało mężczyzn) chcesz mieć pewność/gwarancję, że inwestycja uczuciowa się zwróci pod postacią: - uczucia zwrotnego (on się w Tobie zakocha) - poważnego związku czyli małżeństwa. Ty to musisz wiedzieć OD RAZU :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda Starowinka
Znam to wszystko z doświadczenia i teraz wiem jedno: taka chuśtawka uczuć jest najgorsza i wpływa niszcząco na psychikę człowieka. Po latach wiem, że od ludzi, którzy stosują taką chuśtawkową politykę uczuć należy trzymać się jak najdalej. I wszystko jedno czy to jest ewentualny ukochany czy jest to koleżanka/przyjaciólka. Bo koleżanki też mi się takie zdarzały co to jednego dnia przyjaźń do grobowej deski, a na drugi obrażona nie wiadomo o co. Z takimi niezrównoważonymi ludźmi nie da się żyć. Jest to traumatyczne, niszczące uczucie. Dlatego uciekaj póki czas i nie dopuszczaj takich rozchwianych do swojego serca. Doświadczenie pokazało mi też, że jednak można spotkać normalnych ludzi, którzy wiedzą czego chcą. Czego i tobie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alallaaaaa
Olej go, szkoda Twojego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie pytanie jak to
co robic? kopnąc w dupe, no chyba ze chcesz sie puszczac bez milosci, twoja sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HUśTAWKA HHHHHHHHHHHH
KłóTNIA óóóóóóóó

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecej niz kobieta
poszukac nowego faceta, nie ma ludzi niezastapionych...poza mna:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotkaliśmy się kilka razy a on nie chce poważnych zobowiązań :D pomocy :classic_cool: ty chcesz z inm ślub brać albo zamieszkać jak widzieliście się tylko parę razy :O bo robi dobre wrażenie :O desperacja????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddss
a ja wygrałem życie -> spieprzaj z forum i zrob w koncu cos pozytcznego swirze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez nie chce powaznego
zwiazku, a od dwoch lat jestesmy razem, nie na zasadzie luznego zwiazku, ani zwiazku bez zobowiazan :P Tworzymy normalny staly zwiazek. Ja poprostu na nic nie naciskalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie kochani
dziekuje wszystkim za odpowiedzi, troche sie usmiechnelam pod nosem :) sprawa wysglada nastepujaco: 1. nie naciskalam, zaproponowalam zeby sobie pooddychal he he skoro sie boi i juz po raz ktorys to slysze, gdy pwoeidzialam ze zaqczne brac tabl. antykoncepcyjne ha ha 2. nie chce slubu ani mieszkania, nigdy mi to nie przeszlo przez glowe- bo nie znam go wcale, po prostu narazie mi sie spodobal i chcialam go poznac 3. i dalej nie naciskam, niech sobie pomysli skoro cos tam musi wymyslic :))) plan jakis taak? nie odzywam sie narazie. nawet skasowalam numer zeby mnei nei korcilo :) (madra dziewczynka) 4. moze sie kupy nie trzymalo co wczesniej napisalam bo za szybko i za wszystko chcialam napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
pomieszałem. nie mogę zasnąć. musiałem żeby pogadać z policją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego nie rozumiem
"1. nie naciskalam, zaproponowalam zeby sobie pooddychal he he skoro sie boi i juz po raz ktorys to slysze, gdy pwoeidzialam ze zaqczne brac tabl. antykoncepcyjne ha" mozesz jasniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie kochani
chcialam po prostu wiedziec jakie sa mozliwosci. czy moze koles nie potrafi definitywnie powiedziec : nie i tak sie miga czy moze rzeczywiscie chce sie poukladac i sie odezwie. wiecie co... tak szczerze to mam dosc takiego niezdecydowania. bo albo jest fajnie i sie widyujemy bez projekcji, albo nie. a nie ; jest fajnie ale spieprzmy to bo ja musze plan ulozyc i dopiero sie rozsalem niedawno i nie chce sie angazowac. wiem ze to typowo meskie sie tak asekurowac. fajny gosc, bardzo go polubilam ( na ile go zdazylam poznac) nie wydaje mi sie typem klamczucha i uwodziciela. ale who knows :) no to czekam . narazie jeszcze ;) powiedzialam mu to- bylam szczera. i nie wiem czy tu nie popelnilam najwielkszego bledu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie kochani
gdy powiedzialam ze zaczne brac tabletki -( dla swojego wlasnego komfortu) on zaczal ze to powazny zwiazek sie robi a on tego nie chce jeszcze. :) jasniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddd
to czekja na niego do usranej smierci az sie w koncu palant zdecyduje. zalosna idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśl
wolę jidisch niż jidiś. przez te misie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie kochani
bez wyzwisk prosze. czekac namierzam tylko chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego nie rozumiem
ty to naprawde jestes glupia. z tego wynika, ze do lozka juz nawet bys mu wskoczyla... przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie kochani
nie nie :) kondomy byly hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie kochani
acha .... ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie kochani
daltego powiedzialam zeby sie poukldal i przemyslal. bo ja nie potrzebuje kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego nie rozumiem
koleja naiwna zdzira na forum i tyle. pelno tu takich. malo co juz mnie dziwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×