nie możesz bawić się w Kevina

''Trzeba pamiętać o tym, że żaden Polak nie może bawić się w Kevina samego w domu. To nie żart, takie przypadki się zdarzają. „Mój dom – moja twierdza". Tak może powiedzieć każdy obywatel Stanów Zjednoczonych, gdzie toczy się akcja wspomnianej historii, ale nie mieszkaniec naszego kraju. Polskie prawo zabrania stosowania takich metod. W analogicznej sytuacji (czyli obrona własnego mienia nawet przez okaleczenie włamywacza) właściciel odpowiada karnie, narażając się na odpowiedzialność cywilną lub karną. Obrona konieczna dopuszcza stosowania środków, które powodują podobne lub mniejsze zło; np. zaatakowani nożem, nie możemy bronić się z użyciem broni palnej. Nie możemy więc stosować żadnych pułapek na złodziei: spadającego rozgrzanego żelazka, wylewającego się na intruza wrzątku, czy klamek podpiętych do prądu.''