Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta bez punktu G

czy to mityczne miejsce w ogóle istnieje.

Polecane posty

Gość Agnieszka + Tomek = Maja
punkt G to Główka Gówna, każdy go ma, choć nie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela ElaEla
Masz na pewno tylko Go nikt nie odkrył u Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pkt G powinien byc 3,5 cm od wejscia na przedniej scianie pochwy... wiem to odkąd skończyłem 15 lat:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia przyjaciółka Setebosa
niestety, twój penis tak daleko nie sięga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz asiu ja nie jestem z tych co sie chwalą przy kazdej okazji długoscią... ale jak chcesz to mozesz sie faktycznie ze mna zaprzyjaźnic... zreszta nie dołuj mnie dzisiaj jest miesiąc jak sie cos popsuło i od rana mam ochote władowac sie pod tira wiec zbastuj jeszcze mi tego brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punk G nie istnieje
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia przyjaciółka Setebosa
sorry :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
punkt g nie został potwierdzony naukowo ale ma go podobno co 4 kobieta (w to to ja nie wierze) a słuzy podobno do łagodzenia bółu podczas porodu ... wiec powinna miec kazda a co do asi to wiesz nieobraziłbym sie jakbys mnie bardziej szczerze przeprosila:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do chwalenia sie długoscia fakt przy kazdej okazji to nie ale raz mnie podkusiło na odpowiednim temacie sie pochwalic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×