21 tydzien ciąży... skurcze i twardy brzuch

jestem w 21 tygodniu i zaczelam miec skurcze (prawdopodobnie Braxtona-Hicksa), przez caly dzien bylo ich 5, w tamtym tygodniu czulam cos takiego kilka razy, ale dzisiaj to juz bylo dziwne..... poza tym brzuch caly dzien mam twardszy niz zwykle, dzwonilam do lekarza kazal wziac no-spe.co o tym sadzicie? nie chce brac lekow, uczucie jest nieprzyjemne, ale nic mnie nie bolimoze macie na to jakies metody???????

Przedewszystkim odpoczywać i nie dotykać (głaskać) brzucha. Ja na Twoim miejscu wiełabym nospę. Tez tak miałam od 18tc i w 21 szyjka mi się skróciła do 30%

Duzo odpoczywac brac no-spe i magnez.

ja jestem w 24 tyg, brzuch mi twardnieje od 20 tyg, lekarz tez kazal mi brac nospe i lezec, mimo ze bylam niedawno na badaniu nic zlego sie nie dzieje a szyjka sie nie skraca, brzuszek jest twardy, jak chodze po domu to nawet go przytrzymuje reka i troche mnei ciagnie, taka chyba natura

od 17 tc miałam twardnienie macicy leżenie, nospa i magnez

Jeśli mogę Ci coś doradzić.......weź no-spę. Mnie brzuszek twardniał od ok. 20 tc. - urodziłam w 27 tc. Lekarz kazał brać nospę, ale brałam tylko wówczas jeśli z brzuszka robił mi się "kamień"..........może gdybym brała - jak kazał........4 razy dziennie moje Maluszki wytrzymałyby dłużej..............mam do dziś z tego powodu wyrzuty sumienia - tak jak ty unikałam wszelkich leków jak ognia w ciąży (czekałam na ten CUD ponad 5 lat....). Pomimo, że diagnoza przyczyn wcześniejszego porodu to "warunki fizyczne"........mała macica, ja mała, Dzieciątka Byczki....no i niewydolność szyjki macicy, jednak.......tak jak większość mam Wcześniaczków - pluję sobie w brodę, że nie wykonywałam tego jedynego zalecenia lekarza posłusznie....... No-spa jest nieszkodliwa dla Maluszka, możesz ją spokojnie łykać, a to może Ci zaoszczędzić stresu związanego z wcześniejszymi urodzinami Twojego Skarbusia........

mi tez zaczal trwadniecv brzuch w 20 tyg ale ze to moja 1 ciaza to nie wiedzalam ze to skurcze i ze to cos powaznego, mowilam o tym lekarzowi a on ze jak nie skraca sie szyjka to nic nie szkodzi jak poszlam do niego w 24 tyg to juz mi sie cos otwieralo ale on dalej nic tylkoz e mam lezec no i lutenine brac, w 29 tyg jak poszlam to jzu mialam rozwarcie na 1, 5 cm i szpital!!! niestety w szpitalu wytrzymalam 2 tyg i porod w 31 tyg:( czyalam na forum o nospie na twaredy brzuch ale nie chcialam brac zadnych lekow poza tym lekarz nic nie wspomnial:(( posluchaj lekarza bo pozniej bedziesz zyc w swiadomosci ze moglas cos zrobic zeby predzej nie urodzic tak jak ja- mecza mnie wyrzuty sumienia i chyba nigdy nie przestana:((

juz obecna mama : ile dzieciatka wazyly i jak sie chowaja?

HUB - nota bene "znana mi" z wątku o wcześniaczkach:) Moje Małe ważyły: Kacperek - 900 g, 25 cm Zuzia - 950 g, 27 cm. Na dzień dzisiejszy mają prawie 16 m-cy. Kacperek zaczął mi chodzić i zaraz potem biegac jak miał 12,5 m-ca. Zuzia trochę później. W każdym razie na dzień dzisiejszy Maluszki wedle diagnoz dogoniły rówieśników, jednak w środę mam wizytę u mojej rehabilitantki, bo mnie niepokoi troszkę sposób chodzenia Zuzi........(Mała miała wzmożone napięcie mięśniowe - w górnych kończynach niewielkie, w dolnych dosyć duże). Poza tym dzięki Bogu - ominęły Dzieci takie dolegliwości jak retinopatia, perforacja jelitek, problemy ze słuchem. Kacperek miał niewielki wylew podczas drugiej sepsy jaką przechodził w szpitalu, ale torbiele powylewowe wchłonęły się pięknie już w 4 m-cu życia (1 korygowany) i nie pozostawiły po sobie żadnego śladu:). Tak więc moje Maluszki miały bardzo dużo szczęścia.........za co do dziś jestem wdzięczna..........Opatrzności/Losowi/Przeznaczeniu, jakby To nie nazwał............dziękuję za ten CUD!

troszke mnie wystraszylyscie:( wiecie co, tak jak mowilam poczekam kilka dni, zobacze co i jak i zaczne brac no-spe. bo dzisiaj jeszcze ani razu nie mialam tego uczucia \"twardego brzuszka\". macie racje, nie ma co, trzeba dmuchac na zimne

tez przyszla-juz obecna mamamasz racje:) na szczescie odkad zalozylam ten topik uczucie twardego brzuszka sie nie pojawilo ani razu, moze topik okazal sie lekarstwem;)ale jestem juz pewna ze gdy jeszcze raz to poczuje no-spe wezme odrazu:) dziekuje za cenne porady

Witam ja dzisiaj akurat miałam twardy brzuch i kluję mnie na dole a to 20 tydz.Mały wypycha mi sie tak ze pół brzucha rożni sie od drugiej połówki brzuszka.Moze to normalne ze twardnieje ...? w końcu dziecko sie rusza...

ANONIM:) - grzeczna Mamusia;) NADIYU Owszem Dziecię się rusza.....ale mówiąc o twardym brzuszku mówimy o sytuacji gdy brzuch w całości staje się twardy jak kamień...., a nie o sytuacji gdy Maluszek z przeproszeniem.....wypnie zadek lub też inną część ciała. Takie jak wyżej opisałam twardnienie nie jest \"normalne\" zwłaszcza, gdy się powtarza często. Kłucie na dole brzucha może być spowodowane rozciągającymi się wiązadłami, ale i tak będąc dziś w ciąży zgłosiłabym to swojemu ginekologowi....... Wiesz? powiem Ci nawet, że mnie tydzień przed porodem \"stawiał się\" brzuch....a ja to wzięłam właśnie za wypinanie się Dzieci......jakże się pomyliłam:(..........niby od początku ciąży \"jechałam\" na duphastonie, później w bodajże 24 tc - kiedy się okazało, że mi się szyjka skraca włączono mi fenoterol i magnez..........jednak to już było widać za późno na podtrzymanie tej ciąży. Pomimo, że zalecenia lekarza (prócz tej cholernej no-spy) wykonywałam sumiennie..... Tak z moich doświadczeń to mogę Was zapewnić, że w przypadku ciąży warto dmuchać na zimne......

nadiya261ja tez tak miewam i to czesto (nawet teraz), ale to wtedy to bylo cos zupelnie innego, brzuch byl jak skala i to trwalo jakies 10-20 sekund. a takie twardniecie brzuszka w jakims konkretnym miejscu to dzieciaczek:):)

Bierz ta no-spę, jest bezpieczna a może Cię uchronić przed nieszczęściem. ja też miałam twardnienia, nawet teraz jeszcze czasem się zdarzy (29tc) - najpierw brałam no-spę 3 x dziennie, ale nie pomagała i musiałam przejść na \"poważniejsze\" leki, raz też byłam w szpitalu pod kroplówkami z magnezem. Nie lekceważ tego bo może Ci się skrócić szyjka, albo zacząć rozwierać, a możesz tego nawet nie poczuć.

Odpoczywaj inie dotykaj brzucha!! Nie pozwól go głaskać mężowi!!! Najlepiej idź do lekarza. Mnie twardnienie brzucha zaczęło się w 32tc i dostałam na to fenoteol, isoptin i nospe. Takie skurcze są niebezpieczne, tym bardziej że jesteś dopiero w 21tc

odpoczywaj i bierz leki!!!

dzieki dziewczyny, na 100% wezme no- spe jak jeszcze raz \"to\" poczujejak narazie spokoj, od trzech dni nic, wiec spokojnie czekama co do dotykania brzucha, to jak tu nie dotykac, szczegolnie jak malenstwo sie rusza.... absolutnie nie masuje, ale czasem dotykam, moj maz tez dotyka (przytula:) ) ale nie glaszcze, wiem ze nie wolno

Mi brzuch zaczął robić się twardy już w 14 tc, wyladowałam w szpitalu z zagrozeniem poronienia. I takie "cuda" miałam już kilka razy do konca ciązy. Tak wiec brałam i no-spę i Dopegyt bo miałam bardzo wysokie cisnienie :( Tak wiec lepiej weź i nie miej wyrzutów sumienia jakby coś .....

dzisiaj rano znowu poczulam twardy brzuszek i wzielam no-spe, tylko ze wiecie co, ja tak o tym mysle (pisalam juz o tym dzisiaj na forum lipcoweczek) ze moze to dzidzia tak akurat sie uklada, ze brzuszek w danym miejscu i na chwilke twardnieje, nie wiem, to moja pierwsza ciaza i ciezko mi opisac to co czuje, to na pewno nie jest ból to jest takie "napięcie"ale co jeszcze zauwazylam, jak wstaje rano, badz budze sie w nocy to brzuszek mam tak o polowe mniejszy i wyraznie widac gdzie lezy malenstwo i w tym tez miejscu czesto czuje taki wlasnie ucisk i to jest ten sam ucisk, ktory czasem pojawia sie w ciagu dnia. i co Wy na to? bo ja zglupialam (wizyte mam dopiero 19-ego), ale no-spe zaczelam delikatnie brac:)

ainom_ - nie chce cie straszyc na prawde ale najmlodsze dziecko jakie sie urodzilo i przezylo mialo 26 tyg.JEDYNE W POLSCE:( Przechodzilam to samo co ty dzis jestem w 30tc i mam centymetr rozwarcia.Dostalam leki na podtrzymanie ale niestety nie moge ich brac wiec zostala mi nospa forte.Biore ja 2x1 ale tym samym wybieram mniejsze zlo.Nie lekcewaz twardego brzucha i skurczy bo moze sie to zle skonczyc:(

nie lekcewaze, naprawde, juz od tygodnia nic sie nie dzialo, a dzisiaj jak tylko "to" poczulam natychmiast wzielam no-spe i tyle. trzeba to trzeba. we wtorek bede na usg 4d to odrazu pogadam z Pania dr co i jak, bo wizyte u mojego lekarza mam tak jak pisalam 19-ego

dzisiaj przez caly dzien wzielam dwie no-spy i powiem szczerze, ze nie widze zadnej roznicy, ja poprostu mam taki wlasnie brzuszek, twardy i tyle, a to ze czasem jest "dziwny" i bardziej twardy to zdajemi sie zalezy od dzidzito sa moje przemyslenia na dzien dzisiejszy, zobaczymy co bedzie dalej:)

Ainom to ja brałam trzy razy dziennie no-spe i dwa razy dziennie fenoterol i isoptin.

umowie sie w tym tyg na dodatkowa wizyte, bo czuje sie bardzo dobrze, ale głowe trzeba uspokoic;)

bylam na usg 3d i mam przyczyne twardego brzuszka:)otóż okazalo sie ze mam duzo wod plodowych (aczkolwiek wynik miesci sie przy gornej granicy normy) i to moze powodowac ze macica twardniejekamien spadl mi z serduszka, dziecina zdrowa, wazy juz prawie pol kilograma

Niczym się nie martw. Gdyby było to coś poważnego z pewnością lekarz poinformowałby Cię o tym i wziął do szpitala. Nie masz powodów by bać się przyjmować no -spe to nie jest groźne ja też ją przyjmowałam razem z luteiną i magnezem, ale to inna sytuacja, bo ja miałam zagrożoną ciąże i leżałam 2 tygodnie w szpitalu. Byłam przerażona, ale teraz jest wszytsko w jak najlepszym porządku, jestem w 21 tygodniu, a wczoraj byłam na usg 3d wszytskie "dolegliwości' zniknęły a dzidziuś jest zdrowy jak rybka, a też bardzo martwiłam się, że może coś się stać przez tabletki, które muszę zażywać. Pozdrawiam

ainom i co twój lekarz powiedzial na te wody plodowe? Ja mam to samo wlasnie i teraz bede miala usg kontrolne 26 maja... Mówil Ci lekarz coś o tym nadmiarze wód?

MaMani wody plodowe filtruja sie co kilka godzin, raz ich wiecej a raz mniej...wg mnie nie ma powodu do obaw. Moj lekarz mowi, ze zadko kiedy sa powody do obaw w zwiazku z tymi wodami. pozdrawiam :)

Jestem w 20 tygodniu i też mam skurcze - kilkanaście dziennie. Lekarz zalecił 3x2 nospe i kazał przede wszystkim nie panikować, bo podobno to normalne. Uwaga, zabronione orgazmy, bo mogą skracać szyjkę. Nic jednak nie mówił o GŁASKANIU BRZUCHA. Dlaczego nie wolno? Ja wmasowuję krem przeciw rozstępom. Czy ktoś wie, dlaczego nie wolno masować brzucha???