Najlepszy podkład matujacy dla tłustej cery

Jaki?

ale długo tzn ile? bo ja mam naprawde tłusta skore. I np ten caly rimmel w musie to mnie matuje na 2h albo i niecałe..;/

najlepiej jak dotychczas sprawdzał się revlon colorstay, wczoraj kupiłam unifiance la roche posay, zobaczymy :)

dla mnie najlepszy i najtrwalszy jest colorstay, bo zawiera silikony, króre skutecznie matują

ale revlon i lrp troche drogie sa. tak cos do 50 zl gora bym prosiła :P

ja jestem zadowolona z rimmela tego 16hr, tylko wczesnie trzeba dobrze umyc buzie, nalozyc krem nawilzajacy, ale nie tlusty, na to baze ja uzywam z bielendy oil-free ok12 zl jest mala, ale wydajna i na to nakladam podklad matujacy. w ciagu dnia uzywam absorbentek i nie jest zle.

ja kupilam ostatnio la roche posay - Toleriane. Podkład silnie kryjacy, normalnie wszystkie przebarwienia mi zakrył, tylko nie można przesadzić bo będzie sie mialo maskę na twarzy.Uważam że dla cery problemowej jest super. Ogolnie jestem nim mile zaskoczona.

Mam pytanko, wszędzie trafiam na reklamę bazy i podkładu Soraya. Z opisu wygląda na produkt bez wad, ale czy już próbowałyście? Chodzi o Make-up sceniczny i bazę silikonową.

i jest beznadziejny, nie matuje wcale, kolor naturalny bez jest strasznie ciemny, syf

ups, dobrze że zapytałam, ale proszę o więcej opinii przy okazji:)

trudno dojsc do czegokolwiek..w sumie to najdłuzej mnie matowił chyba maybellline ten nowy dwufazowy. |Ale..no własnie ale..cos mi w nim nie pasowało. nie wiem nawet za bardzo co :p

tez sie kiedys zastanawialam na tym scenicznym z soraya..ale kurcze jednak boje sie kupowac tanich kosmetykow :p wiem ze moze to głupie przekonanie bo jest tez wiele drogich bubli..ale mimow wszystko..:/

Z droższych to świetny jest Double Wear Estee Lauder, w ogole nie czuje go na twarzy! I sie nie blyszcze! Geniusz. ;) Polecam!! A oto recenzje tego make-upu scenicznego sorai - ja po ich przeczytaniu nie zdecydowalabym sie na zakup :) http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=21140 Jesli chodzi o bazy pod makijaz podobno swietna jest baza firmy Dax Cosmetics Cashmere Secret - dostala wyroznienie od Twojego Stylu - Doskonalosc Roku.

A to recenzja bazy od Daxa: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=9767

a stay matte z rimmela?? co o nim sadzicie?

Ja uzywam Double Wear Estee Lauder od ponad roku... Z posrod wszytskich podkladow matujacych, ktorych uzywalam do tej pory jest najlepszy. Matuje bardzo dobrze i kryje jeszcze lepiej... z tym, ze czasami mam wrazenienie jakbym miala maske na twarzy i jej dosyc ciezki ;/ ale THX god zrobili jego wersje light hehe Nie wiem jak w Polce, ale w USA kosztuje ok.35$, wiec chyba nie tak zle;) Aaa i pamietajcie dziewczyny... Warto inwestowac w dobre kosmertki! Lepiej kupic drozszy lepszy kosmetyk, a ciuch na promocji czy wyprzedazy;) (bo w koncu nie kazdy moze sobie pozwolic na to, zeby miec wszytko markowe i dobre;))

Ja też zbytnio nie mam funduszy, ale jedak po wypróbowaniu kilku podkładów wybrałam Revlon Colorstay- jest bardzo dobry, matuje i zakrywa wszystko co chcę ;-) A do tego jest bardzo trwały... Warto było zainwestować.

Dziewczyny manhatan czarny.REWELACJA!!!Nie trzeba wydawac kosmicznych pieniedzy a efekt matowej cery pozostaje na dłuuugo.POLECAM

kup sobie Ziaja NUno . podklad. jest cudowny. nie robi maski na twarzy, kosztuje mniej niz 8 zł. 2 odcienie do wybpru. reweeelacja

Polecam podklad Loreal Anti Mask!!!! Doskonale sie rozprowadza, nie pozostawia zadnych smug na twarzy, nie ma efektu maski. Jest swietny. Mam cere mieszana i bardzo mi ten podklad pasuje. cena podkladu ok. 52zl.

ja tam mam cere mieszaną i staram sie jak najlepiej o nią dbać. wczesniej uzywalam nivea krem + lekki podklad ale jak dla mnie jest on za ciemny wiec postanowilam kupic inny i lepszy. zdecydowalam sie na rimmel stay matte najjasniejszy odcien i moge powiedziec ze jestem naprawde zadowolona. ladnie kryje i fajnie sie w nim czuje. co do ciebie to nie wiem jak to byloby w twoim wypadku ale mysle ze wystarczyloby potem uzyc lekkiego pudru i cud malina ;D

jesli jestes w stanie wydac za podklad ok. 140 zl to naprawde polecam: Almost Powder Makeup SPF 15 firmy CLINIQUE... fakt moze troche drogi ale naprawde warto jest wydajny a co najwazniejsze jest podkladem mineralnym (nie zapycha porow i nie robi krzywdy naszej skorze) i Zapewnia naturalny wygląd.. nie ma sensu zapychac kosmetyczki podkladami z "drogerii" ktore tez nie sa tanie a robia wiecej szkody na twarzy niz sa pomocne.. ...

Również jestem zainteresowana podkładem - nie pudrem w kamieniu - dla cery tłustej ale nie trądzikowej. Świece się już po godzinie od nałożenia podkładu.Obecnie używam Max Factor - dobrze kryje jednak świeci się :(Jestem an etapie czytania w necie o wszystkich "dla cery tłustej"jednak opinie Pań sa różne...proszę o podpowiedź

No cóż ja jestem najbardziej zadowolona z podkładu Revlona ColorStay, mam odcień 220 Natural Beige. Najdłużej utrzymuje się na twarzy, nie zatyka porów i matowi najdłużej z dotąd stosowanych. Niestety ja mam cerę bardzo tłustą i każdy makijaż muszę wykończyć pudrem sypkim (MaxFactor puder mineralny). Nie polecam podkładu z Maybelline SuperStay 24h, bardzo zatyka pory, choć kryje dość dobrze, niestety nie matowi skóry na długo a tego najbardziej potrzebuje moja skóra. Revlon ColorStay jest dla mnie najlepszy, polecam.

Z podkładami matującymi tłustą cerę nie ma większego problemu, dużo jest dobrych i w sklepach zawsze coś doradzą. Ważniejsze jest to, żeby nie przykrywać (od nadmiaru podkładu też się skóra tłuści). Ja mam również tłustą cerę i używam do niej URT - Oil z nafta oczyszczoną. Przecieram tym specyfikiem twarz dwa rady dziennie i jest już dużo lepiej niż przed zastosowaniem.

Ja takze polecam revlon colorstay, jest to najlepszy podklad jaki do tej pory mialam. Cena moze troche odstraszac, ale jest naprawde swietny, bardzo ladnie kryje, matuje, utrzymuje sie naprawde bardzo dlugo (caly dzien spokojnie), nawet bez uzycia pudru czy tez bazy pod poklad. Z tanszych podkladow dobry jest essence stay all day, kosztuje ok. 17 zl i jest o niebo lepszy niz wszystkie podklady maybelline, rimmel itp. Tez utrzymuje sie dlugo, matuje, kryje niedoskonalosci (a nawet cienie pod oczami), nie wazy sie nawet w upalne dni, jest odporny na pot, wode, scieranie, za ta cene naprawde super. Jedyny minus to malo odcieni, zwlaszcza tych jasnych.

No faktycznie jabłkoantonówka ma rację. Nafta oczyszczona sprawdza się do skóry tłustej, bo odpowiednio wysusza skórę. Z resztą, z tego co wiem to jest to dość uniwesalny produkt, zarówno do twarzy jak i włosów. Chociaż słyszalam także, że są osoby, które to piją. :-)