Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Które kaszki polecacie: Nestle, Bobovita, czy jakieś inne, {czteromiesięczne dziecko, zamierzam zacząć podawać, a nie wiem co wybrać?} Proszę o radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja daję bobo vitę;) z domieszką do mleka... na noc polecam kaszkę dobry sen z bananami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hym, ja zrobiłam raz małej BoboVitę bananową na swoim mleku, podałam na łyżeczce i nawet ładnie jadła... Ale ostatnio mamy natchnienie na owoce i z kaszkami zastopowaliśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu smykowi najbardziej smakuja gotowe ze słoiczków hipp- z biszkoptem, albo bananami. Mi zresztą tez ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chemical - swoje mleko odciągnęłaś, podgrzałaś i wywieszałaś z kaszką zgodnie z przepisem na opakowaniu? Pytam, bo nigdy tego nie robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, dokładnie tak zrobiłam. Szkoda tylko że ten ryż nie "puchnie" w niższej temperaturze - podejrzewam że przeciwciałka zdechły. Ale przynajmniej kaszka jest na ludzkim a nie krowim mleku ;) P.S. Wydaje mi się, że na kobiecym mleku kaszka wychodzi rzadsza niż na modyfikowanym. Wg przepisu na gęstą wyszło mi coś co można spokojnie przez smoczek podawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chemical- słyszłam ,że kaszki ryżowe podaje się dzieciom, które mają rozwolnienia, a kaszki kukurydziane tym , które mają zaparcia. Czy są kaszki kukurydziane pa 4 msc, bo ja nie widziałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Logo - nie mam pojęcia, nie interesowałam się tym... A Google nic nie mówi na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie nie znalazłam żadnej kaszki kukurydzianej po 4 msc, ale dzięki za pomoc. Powiedz mi jeszcze czy karmiłaś dziecko piersią czy mlekiem modyfikowanym? Jak piersią , to kiedy wprowadziłaś butelkę, kaszki, deserki? Idę nie długo do pracy i stąd moje pytania. i jeszcze jedno: w czy, podgrzewasz butlę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kaszka kukurydziana* na mleku modyfikowanym (od 5. miesiąca życia) 6 miarek proszku mleka Bebiko 2 (lub Bebiko sojowe) 180 ml wody 10 -15 g kaszki kukurydzianej BoboVita Mleko modyfikowane przygotować zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu i wlać do naczynia. Stopniowo wsypywać kaszkę kukurydzianą dokładnie mieszając. Jeżeli posiłek jest zbyt gęsty to można dodać ciepłej, przegotowanej wody." Ze mnie żaden ekspert, jestem na podobnym etapie jak Ty :) Ja miałam 3 problemy: 1) Luśka mi robiła kupy co 14 dni :o Lekarze mówią, że to normalne u maluchów na piersi, niby chciałam im wierzyć ale cały czas jakoś w środku mnie to niepokoiło. Dlatego tak mnie goniło do produktów innych niż mleko. 2) Podobnie jak Ty wracałam do pracy, mam piersi oporne na laktator a wolałam podać sycącą kaszkę czy słoiczek niż krowie zmodyfikowane mleko. 3) Mimo karmienia piersią w dzień i w nocy dostałam okres zaraz po połogu. Mam za sobą już trzeci :( Podczas miesiączki nie mam prawie wcale mleka, nie chcę by moja królewna płakała z głodu. A odpowiadając na Twoje pytania: 1) teraz zalecają by dzieci były na piersi do 6. miesiąca życia. Odciągając w pracy trzeba mieć naprawdę cycki podatne na laktator by to się udało. Ja z nerwów tyle w pracy odciągam, co nic. Żeby mała nie była głodna, wcześniej zaczęłam wprowadzać "słoiczki". Na razie jabłko i jabłko z bananem. Mała wcina aż się uszy trzęsą, wyrywa mi łyżkę i kwiczy jak widzi miseczkę, dobrze się po tym czuje, no i robi kupy regularnie. Pierwszą łyżeczkę podałam gdzieś z tydzień temu. 2) butlą podaję tylko swoje mleko. 3) kaszki dałam kilka kropel kilka dni temu, malutka ładnie ją zjadła z łyżeczki, ale tak jak pisałam wcześniej zdecydowałam się na "dopychanie" córeczki zupkami i owocami a nie kaszkami. Niech ma to mleko co odciągnę o smaku mamy. ;) W sumie to mogłybyśmy się "zakolegować" - na jednym etapie jesteśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllllllllillllllli liajla
bobowita bananowa z mielonymi sycharkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka je tylko i wyłącznie NESTLE, wszystkie smaki. Po Bobovicie ma odruch wymiotny. Wcale sie jej nie dziwie, bo tez próbowałam i w smaku było ochydne. Nestle dało sie normalnie zjesc i nawet ładnie pachnie. Z poczatku robiłam na wodzie, a po 10 miesiacu kupowałam mleczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno mi wybrać co będę podawać. Chyba trzeba samemu wypróbować i zobaczyć co dzidzi odpowiada, Nestle czy Bobovita. Podobno Bobovita lepiej się rozpuszcza i jest bardziej aksamitna. J_A_N_A pisze, że lepsze Nestle. Spróbuje, ocenie i napisze co u nas się sprawdziło. Moja dzidzia ma 3 msc i 27 dni, więc poczekam jeszcze z tydzień i kupie kaszkę i słoiczek z owocami. Najlepiej jabłuszko, prawda? Dzisiaj rano po raz pierwszy podałam synkowi picu z butelki. Początkowo nie wiedział co robić. Psiknęłam mu trochę do buźki i jakoś sam pociągnął. Wypił 80 ml koperku. Chyba dużo, prawda??? Chemical - bardzo dziękuję za pomoc. Trochę mi się rozjaśniło w głowie. Powiedź jeszcze czy butelkę z mlekiem podgrzewasz w garnku czy podgrzewaczu? Do pracy wróciłaś od razu po urlopie macierzyńskim? Kto opiekuje się Twoją dzidzią???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chemical- pewnie jesteś w pracy, ale jak przejdziesz to odezwij się. byłam w kasztankach, ale jakoś dziwnie tam. Muszę się przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nestle KASZKA RYżOWO-KUKURYDZIANA BIFIDUS od niej zaczęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszka kukurydziana* na mleku modyfikowanym (od 5. miesiąca życia) czyli po skończonym 4 miesiącu życia, czyli tak jak kaszki z bobovity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda ze własciwie to dziecko samo wybiera :) Ja robiłam kaszke na wodzie na poczatek bo mała była na piersi i tak mi zaleciła pediatra. Faktycznie mysle ze kaszka z jabłuszkiem bedzie na poczatek dobra (obojetnie z ktorej firmy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J_A_N_A- czyli nadal karmiłaś piersią a np. wieczorem podawałaś kaszkę na wodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Logo - spotkajmy się na kasztankach - tak będzie wygodniej. Przyzwyczaisz się, nie będziemy musiały szukać tego topiku. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, Chemical. Jutro w ciągu dnia trochę się zapoznam z kasztankami i odezwę się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×