Odszedł bo jestem

za "dziecinna" co rozumiecie pod pojeciem dziecinności....? czy to że nie zakładam bluzek pokazujacych biust a dziewczece z koronkami czy to ze nei nosze butów na szpilkach bo mi nie wgodnie? A może to że wszysttko dośc intensywnei odczuwam i nie robie z siebie starej baby...A może to że uwielbiam nawet w środku zimy jeśc lody calipo i wysyłałam go po nie....Albo to że ogladam na wspólnej i rodzine zastepczą...co to znaczy ze ja jestem dziecinna?

a może chodziło mu poprostu o mój mały dziecinny biust(B) Albo o moje dziecinne imie Mirella już sama nie wiem

a w lozku jaka jestes?

bo to glownie takie okreslenie ksztaltuje sie przez zachowanie

no i ile masz lat

Pod pojęciem dziecinna rozumiem niedojrzałość emocjonalną :O

22 i włózku nie jestem dziecinna

i napewno nie chodziło mu o dziecinnośc emocjonalną bo emocjonalnie jestem nadwiek dojrzała

Jesli wiesz o co mu nie chodziło to po co pytasz???

nie wiem...dokładnie.......To on jest infantylny bo oczywiscie mnei nei powiedzaił o co mu chodziło bo po co?o tej dziecinności dowiedziałam sie od mojej kuzynki z która rozmawiał...

chodziło

Był ten opis o lodach i koronkach :/

wiec jak być wtakim razie niedziecinną...Udawać jakąś dojrzała kobiete po przeiściach?też nei bardzo bo bedzie to sztuczne i śmieszne.......On ma 27 lat i jest tak naprawde bardziej niedojrzały odemnie

Dla mnie to dziecinne wiec .. ps. To Tylko żart wiec sie nie obrażaj ;)

Pewnie zostawił Cię bo uczucie zgasło i wymyślił jakąś pierdołę na odchodne. Wiesz trzeba mieć dobre wytłumaczenie i najlepiej żeby nie wiadomo było o co chodzi.

popieram "jakis dziecinny"