Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SmutnaStrasznieMiMi

Jeszcze nie tak dawno był taki zakochany..

Polecane posty

Gość SmutnaStrasznieMiMi

Potrafił siedziec u mnie godzinami, przychodził dzien w dzien.. do domu jechał nawet o 23. A teraz przyjezdza 5 razy w tygodniu.. siedzi po 3h .. i jedzie do domu.. mimo ze nie pracuje, uczy sie zaocznie. Nie zabiega o mnie jak kiedys.. jestesmy ze soba 2 lata:( Boje sie ze jego milosc do mnie sie wypalila;( Co mam robic by znowu bylo tak jak kiedys? Jestemy mlodzi, mamy po 20lat. Czy on sie mną już znudził?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matkooo
jej , ty jakas pierdolnieta jestes same desperatki na tym forum przesiaduja ło matkooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaStrasznieMiMi
desperatka? dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matkooo
kurna no !!!! ciesz sie ze w ogole przyjezdza ! inni nawet tego nie mają spotykaja sie raz na miesiać bo dzieli ich odległosc.. no pochlastac sie mozna jak sie czyta takie teksty jakie ty piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matkooo
ale ciagle narzekanie to nawyk polakow jakby nie byla ciagle beda niezadowwoleni pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfder
glupi jest . Powinien przyjezdzac 2 razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaStrasznieMiMi
moze i dla was to jest dziwne. Ze tak marudze;) narzekam. Ale dla mnie dziwne jest to ze sie zmienil, ze juz nie spedza ze mna kazdej chwili.. nie siedzi do oporu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_mis
nie dziwie ci sie ze cie to denerwuje, moj chloapk jestem z nim2 lata kiedys potrafil 5 razy dziennie powiedziec ze mnie kocha, dzwonic tylko p oto by to powiedziec a ostatnio powiedział ze ma uraz po swojej byles i chyba nie potrafi mi tego powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie
niedługo przestanie do ciebie wogóle przyjeżdżać bo będzie miał cię już DOSYĆ!!!!! Tak znudziłaś mu się 💤....ile można siedzieć na duupie i to 3 godziny...i w dodatku z tobą....bleeeeeeeee.... młoda a taka głupia i marudna jesteś....co za pokolenie jęczących ciot wyrosło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche cie rozumiem Smutna bo u mnie na odwrot, sam chcialbym jezdzic do dziewczyny codziennie ale oboje pracujemy i sie nie da. Dwa razy w miesiacu musi wystarczyc. Zamieszkajcie razem to sie przekonasz jak to z wami jest na prawde, czy chemia dalej dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ja bym dała zeby z moim kochaniem moc spotykac sie chociaz raz w tygodniu:( ....ech:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys rzucilem jedna prace bo musialem czasem w weekendy pracowac, ze dwa miesiace czesciej sie widywalismy ale teraz to ona pracuje w szkole co sobote i bez sensu wychodzi... bo jak przyjezdza to padnieta i od razu idzie spac a w niedziele na poniedzialek odsypia i tak w kolko...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka S.
Kurcze no rozumniem Cie, ale facet tez musi mieć troche przestrzenie dla siebie, a im czesciej sie widzicie tym wiecej bedziecie sie kłocić i szybciej zaczniecie mieć siebie dosć....czy tego chcesz ? Zrozum go kochana chociaz troszke....poza tym zawsze mozesz z nim o tym porozmawiać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczolka majaaaa
Tom... pilnuj tego ziwazku... moj facet tez tak mial, pochlonela go praca i dla mnie juz nie mial nic... i już NAS nie ma... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibik
pszczolka maja -> nie upilnowalas gucia to teraz masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty ruszasz d..pe z domu od czasu do czasu, czy tylko czekasz, az amant sie zjawi. No bo skoro nigdy go nie odwiedzasz, to moze sobie pomyslec, ze juz o niego nie zabiegasz... Kto wam tak umysly wypacza? Harlekiny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja widuję się ze swoją dziewczyną co 2 tygodnie... :( i cieszę się tym co mam, bo na razie tewgo zmienić nie mogę.. a Ty wyskakujesz z takim tematem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczolka majaaaa
Buhaha Bobek :P spływaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To współczuje Pszczółko.............. Już nie narzekam. Jesteś z kimś teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×