Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wyznanie.faceta.

Pragne jej.

Polecane posty

Gość Wyznanie.faceta.

Witam. Nie wiem czy to normalne ale od miesiaca pracuje w jednym pokoju z uroczą młoda stażystką..ma 22 lata(ja 34)...i ciagle fantazjuje o niej seksualnie. Gdy załozy dekolt stanie obok mnie nie mogę się skupić. Mam żone...dziecko które kocham..ale mysl o tej dziewczynie i pogońza marzeniami nei daje mi od miesiaca spokoju. Jeszcze jak kusi... Niestety nawet kochając się z żoną zdarzyło mi sie pofantazjować o niej. jak sie z tym uporać? taki stary a taki głupi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyznanie.faceta.
Witak klaudko_ tak pierwszy raz.Owszem podobały mi się inne kobiety ale szybko zapominałem..to nie bylo tp..zawsze widziałem tylko dom..żonę..teraz najzwyczajniej nie spieszy mi się z pracy do domu...chemia niesamowita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze dlatego ze nie spotykałeś ich tak często....a teraz kobieta Cie pociąga może dlatego ze jest ladna sexowna i młoda przede wszystkim... nie mam pojecia co Ci poradzić ale najlepiej zapomniec i nawet nic nie zaczynać... stracisz wszystko co masz a odbudować ciezko!! uwazaj!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaa333
typowe .Zacznij myslec glowa a nie kutasem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ci moge zagwarantowac ze po pierwszym numerku by ci to przeszlo ,bo pociaga cie to czego miec nie mozesz a jak juz to masz czar pryska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja myslę, ze załatwił Cię ten wspólny pokój :) - przebywacie ze sobą po kika godzin dziennie, kręci się wokół Ciebie, uśmiecha, śwista tym i tamtym, stąd nasilenie się Twoich reakcij. Gdybyście się widywali przelotnie, to pewnie byłoby tak, jak zazwyczaj, czyli dostrzegłbyś, że jest atrakcyjna, rozebrałbyś kilka razy wzrokiem i tyle ;) jeśli ten jej staż jest stosunkowo krótki, to jeśli się zaweźmiesz (no 34 - atkowie to już to chyba potrafią ;) ), to jakoś przetrzymasz bez skoków w bok, jeśli to dłuższy pobyt w Twoim pokoju, to kiepsko to widzę ;) jeśli masz fajną zone, synka, poukładane zycie, to ja bym nie ryzykowała na Twoim miejscu. Mały flirt owszem, dla urozmaicenia "dnia", ale nic poza tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie rozumiem o co chodzi. Jesteś facetem, to chyba normalne że oglądasz się za innymi, a zwłaszcza w takiej sytuacji jaką masz. Nie pisz, że jesteś głupi, jesteś normalny. Każdy zdrowy facet zareagowałby tak samo na widok atrakcyjnej młodej kobiety. Zwłaszcza, że żona się już \"przejadła\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm..hm..hm..
Zadaj sobie pytanie, co jest wazne dla ciebie w życiu. Czy związek, który zawarleś , żona , dziecko czy zauroczenie młodą świeżą laską? Jak jesteś facetem słabym i nie liczą sie dla ciebie żadne inne wartości, to zdradzisz właśnie dla tej chemii! Zaczniesz kłamać i oszukiwać i już nic nie bedzie takie jak dawniej. Moze porozmawiaj z żoną zanim zdradzisz. Jak twoje zauroczenie okaże się niewypałem i twoja żona dowie się,( bo na pewno bedziesz ją oszukiwał) nie odbudujesz już miłości w związku jaka masz teraz. Poczytaj topik"życie po zdradzie- nutka optymizmu". I tak zrobisz co sam bedziesz uwazał za słuszne. Tylko czy warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik64563
Każdy zdrowy facet zareagowałby tak samo na widok atrakcyjnej młodej kobiety. Zwłaszcza, że żona się już "przejadła". o ja pierdole co za zjeb z ciebie, zal zal i jeszcze raz zal, brak slow, wez sie powies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i zastanow sie
jak ty bys sie czul jezeli twoja zona bylaby w takiej sytuacji i jakby cie zdradzila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"od flirtu się zaczyna a potem tragedia i wielka rozpacz" bo flirtować, to trzeba umieć ;) a tak powaznie - oceniam realistycznie sytucję, i jestem pewna, że w tym układzie i tak nie ma szans, żeby z nią nie flirtował. Jeśli faceta tak bardzo pociąga kobieta, z którą przebywa po kilka godzin dziennie, to nie ma takiej mżliwości, żeby pozostał całkiem obojetny. Takie coś jeśzcze bardziej nasili jego reakcje i pragnienia, dlatego uważam, że trzeba sobie racjonalnie ustalić pewne granice i tyle. Przynajmniej z mojej perspekywy tak to wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz, zaraz. Nie popieram zdrady i nie zachęcam kolegi żeby zdradził żonę. Chcę tylko napisać, że jego zachowanie jest zupełnie normalne, bo jest zdrowym facetem. Co on dalej zrobi to już jego sprawa, niech sobie przemyśli czy warto ryzykować małżeństwo dla jednorazowego skoku w bok. Ale to zupełnie coś innego. My faceci jesteśmy samcami i śmieszne są dla mnie komentarze \"Zacznij myslec glowa a nie kutasem\". Co wy myślicie że naturę i biologię da się oszukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik64563
a z mojej perspektywy to jesli by myslal i mial udane malzenstwo to by w czasie seksu z zonka nie fantazjowal na temat mlodszej. tyle. niech uwaza zeby on sie dla swojej zonki nie przejadl, bo jeszcze moglaby wyobrazac sobie sasiada w czasie seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Moze porozmawiaj z żoną zanim zdradzisz." co ma zrobić?????????????????? :D Porozmawiać z żoną???????? Czyżby mial jej opowidzieć ze szczegółami o swoich dylamatach i problemach związanych z nową koleżanką z pracy, z jednago pokoju????? :D Nie no, bez przegięć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik64563
Ronn jesli jestes natura i biologia i nia zyjesz to idz sie wiezsac na galeziach z malpami. wkurzyl mnie twoj komentarz ze wszyscy faceci tak robia i to normalne, a autor topiku sobie fantazjuje w czasie seksu z zonka o tamtej. super maz, nie ma co, odechciewa sie wiazac z facetem w takim razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffffffffffffffff
Co wy myślicie że naturę i biologię da się oszukać? " nie da się, dlatego musisz ja zerznąc. bo jestes samcem, to cię tłumaczy.pfffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik64563
klaudka 27 moze ci sie wyda to glupie, ale w takim poradniku malzenskim pisanym przez duchownego (nie katolik zeby nie bylo:P) pisal, ze jesli zona/ maz jest silna osoba i ze obydwoje pragna tworzyc silna duchowa wiez to mozna powiedziec partnerowi o swoich dylematach. a co dziwniejsze jak juz sie powie to cala ta chemia traci pierwotny urok. a tak to pewnie, milczec, flirtowac, fantazjowac, a gdzie tu milosc do zony? slabo mi jak czytam niektorych dylematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a z mojej perspektywy to jesli by myslal i mial udane malzenstwo to by w czasie seksu z zonka nie fantazjowal na temat mlodszej" nie no, faktem jest, że akurat taki sposób fantazjowania jest dość kontrowersyjny i pozostawia wiele do zyczenia, ale nie przesadzajmy, że od razu świadczy to o tym, że jego małżeństwo jej do kitu - po prostu go poniosło i tyle. Zdarza się. Grunt, to nie robić z tego afery i nie wyolbrzymiać całej sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik64563
pffffffffffffffffffff heh trafnie, ja tez mam taka nature zeby sie rznac, bo w koncu natura chce zeby ktos mnie zaplodnil, no i jak, fajnie swiat wyglada :) nie ma co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik64563
klaudka 27 dla mnie takie fantazjowanie to zdrada :) gorsza od czysto fizycznej, bo przeciez fantazje wygraly nad seksem ze mna. okropnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemuuuuuuuuuu
wy stale bo młodsza?? nie ważne zcy młodsza czy starsza od zony ,ważne że atrakcyjnie wygląda ,znam taki przypoadek ze facet zdradzał ze starsza od swej zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moze ci sie wyda to glupie, ale w takim poradniku malzenskim pisanym przez duchownego" no to ten duchowny (nie katolik) widocznie g**** wie o związkach i kobietach - tyle :D nie ma większej głupoty, niż robic w małżeństwie farment, jesli się jeszcze nic nie dzieje. Czy Ty sobie zdajesz sprawę, jak jego żona zareaguje, kiedy usłyszy, że oni ptracują razem w jednym pokoju, czy Ty wiesz, co on będzie przechodził za każdym razem, kidy się 10 minut spóźni do domu, kiedy sobie kupi nowe perfumy ... ? Zastanów się, co Ty w ogóle piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffffffffff
fantazje śa sprawą naturalną. to, że mamy ukochana osobe nie znaczy, że cała populacja znika:)..ale tłumaczneie się popędem samczym, naturą jest nie fair. kobiety też mają naturę, szukają lepszego materiłau gentycznego. gdyby wszystko tłumaczyć natura, a nic wolą to nie tworzylibyśmy związków dłuższych niż jeden stosunek, tylko bysmy się rżnęli z kim popadnie, w koncu jestesmy zwierzyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik64563
tu nie o to chodzi ze jest mlodsza tylko nazywam ja "mlodsza" bo nie wiem jak ma na imie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik64563
klaudka 27 :) zdaje sobie sprawe ze moze sobie tym przechlapac, ale tez pewne jest ze by mu ta chemia raz dwa sie odwidziala. a jesli z zonka ma bliski kontakt (chociaz watpie) i ona jest silna i chcialaby o tym wiedziec, to nie widze przeszkod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
topik64563 ---> fantazje nie są zdradą, dokąd nie psują niczego w naszym stałym związku. Fantazje, myśli to jest chyba jedyna sfera, która jeste tylko i wyłącznie nasza, hermetyczna i to zupełnie naturalne, że się opjawiają u noprmalnie reagujących na świat ludzi ale zgodze się z tym, że akurat fantazjowanie o innej podczas seksu ze swoją kobietą jest dość kontrowersyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jesli z zonka ma bliski kontakt (chociaz watpie) i ona jest silna i chcialaby o tym wiedziec, to nie widze przeszkod." jakby powiedział mój ulubiony kafeteryjny kolega "jeśli" jest tutaj słowem-kluczem a jeśli nie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik64563
hmm moim zdaniem to juz poczatki bruzdzenia w zwiazku. on jak widac w topiku niewiele pisze o zonie, nawet tyle ze ja kocha. no trudno cos doradzic jesli malzenstwo kuleje to predzej czy pozniej pojawia sie bardzo silne ciagotki do jakiejs innej laski. juz teraz ich zwiazek zaczyna sie sypac, mimo ze zona o niczym nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×