Mam problem z kilentem...

Otóż mam firmę stolarską (niewielka) właściwie to pracuję tam tylko ja i kolega...Niedawno dostałem zamówienie od pana X na meble kuchenne.Podpisaliśmy umowę w której był określony czas wykonawstwa oraz podana kwota (1000 zl) zaliczki jaką pan X wpłacił...Zbliżał się termin odbioru meble prawie skończone...wysłałem zdjęcia mebli panu X ten stwierdził,że tzw. filary ozdobne,które sobie zażyczył mu się nie podobają i on tych mebli po prostu nie chce...teraz wręcz żąda zwrócenia zaliczki i straszy mnie prokuratorami i sądami...dodam,że meble są dobrze wykonane,bo dopiero niedawno firmę otworzyłem i naprawdę się staram...Czy Pan X ma prawo żądać zwrócenia zaliczki? Jeśli założy sprawę w sądzie wygra? Na moje oko to nie muszę mu tych pieniędzy oddawać gdyż przeznaczyłem to na materiał, choć i tak poniosłem prywatne straty finansowe (farby do mebli i inne potrzebne rzeczy,zapłata mojemu współpracownikowi oraz mój stracony czas ok 5 tyg ) ...podpowiedzcie coś

a masz napisane bezzwrotna zaliczka? masz cos w umowie o wycofaniu sie z niej? ja bym poszla do jakiegos adwokata , ale jesli sie placi zaliczke, to powinno byc oczywiste, ze jest to bezzwrotna przedplata ....

poza tym , skoro mu sie filary czy cokolwiek to jest , nie podobaja zaproponuj ich zmiane.... wtedy bedzie,ze to on zerwal umowe bezpodstawnie

Zaliczka: * po wykonaniu usługi zostaje wliczona w jej cenę; * jeśli umowa zostaje rozwiązana za zgodą obu stron, to oczywiście zwracają one sobie wzajemne świadczenia, czyli zaliczka wraca do konsumenta; * jeśli umowa zostaje rozwiązana z winy konsumenta, zaliczka pozostaje u usługodawcy; * jeśli umowę rozwiąże usługodawca, jest on oczywiście zobowiązany do zwrotu pobranej zaliczki.

tak jest napisane,że zaliczka jest bezzwrotna....powiedziałem mu,że zaliczki nie oddam gdyż działa to na takiej samej zasadzie jak wpłata zaliczki np.na wycieczkę albo wynajem domku letniskowego- nie skorzystasz pieniądze nie są zwracane....

poza tym, teraz juz wiesz, zeby dobrze przygotowac umowe kupno-sprzedaz , zeby na przyszlosc nie bylo takich problemow :)

zaproponuję zmianę tych filarów...jeśli odmówi i nadal będzie chciał odzyskać pieniądze to po prostu mu ich nie oddam ponieważ to on zerwie umowę

napisz do niego pismo jakies , ze proponujesz przerobic bez dodatkowych kosztow te filary i wyslij poleconym .... jesli sie nie zgodzi , nawet jesliby cie pozwal do sadu...masz papier w rece :)

na przyszłość będę wiedział dziękuję za pomoc :)

aha ,a nie masz nic w umowie, o wycofaniu sie z kupna a wywiazania z kosztow materialu przez odbiorce ?

W zamówieniu nie było określone jak mają wyglądać te filary??