Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gnbgonbghbnoihg

Osoby powyzej 26-30, co juz osiagneliscie?

Polecane posty

Gość gnbgonbghbnoihg

1. Lat 27 2. Bez faceta, bardzo malo przyjaciol 3. Pensja- 1400 zl miesiecznie 4. Mieszkanie z rodzicami ale juz powaznie rozgladam sie za wlasnym lokum, przed egzaminem na prawko 5. Bez perspektyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamarra_OOO
1. lat 28 2. maz ale bez dzieci 3.mieszkamy za granica, stalej pracy nie mam ale studiuje 4. znajomych mam w sredniej ilosci, tych prawdziwych przyjaciol pozostawilam jednak w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodsza ale sie wpisze a co
1. Lat 25 2. mąż 3. Pensja- 2000 zl netto miesiecznie 4. 2 mieszkania - w 1 mieszkamy, drugie wynajmujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa czy jak
1.32 lata 2. od roku męzatka 3.wczesniej pracowałam i pracuuję 3.wykształcałam się 4. doświadczałam związków, szukałam odpowiedniego mężczyzny 5.kupiłam mieszkanie na kredyt 6.umeblowałam wreszcie 7.teraz planuję dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruch na świeżym powietrzu
28 lat wykształcenie średnie Mieszkanie duże 70 mk Działalność gosp. Mężatka od 7 lat Córka lat 8 Wakacje za granica raz w roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja ale na pomaranczowo
1. lat 28 (prawie 29 za pol roku skoncze) 2. Zona od prawie 3 lat najcudowniejszego meza pod Sloncem , dzieci narazie nie 3. Ukonczoe studia za granica (gdzie mieszkam) 3. Swietna i stala praca/ Dobre stanowisko/Pensja 2700 euro brutto/ 1900 netto/ Staz pracy 2 lata 4. Wlasny dom 150 m2 (kupiony na kredyt hipoteczny), BMW320D 6-cio letnie (moje, nie meza) 5. Moim marzeniem byly podroze i dzieki Bogu spelniolo sie. Praca wymaga ode mnie regularnych podrozy, do tego kilka razy w roku wczasy za granica I tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko 5 osób
a reszta pewnie nic nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiuhuuuuuu
1. 26 lat 2. maz i dziecko,samochod 3.pensja 2500 zl 4.mieszkanie wynajmowane 5.plany zmiany mieszkania na wieksze ,niestety nie na wlasne jeszcze 6.przyszlosciowe plany oszczedzanie na wlasne mieszkanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiuhuuuuuu
zapomnialam dodac -studia 5 letnie politologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
Co to ma być za popisywanie się? Na naszą-klasę z tymi przechwałkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już
osiągnełam orgazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv masz jakis kompleks
jakie popisywanie sie czlowieku???? Kazdy pisze tu anonimowo, wiec o czym ty mowisz??? Widzisz chyba, ze nikt nie pisze pod staly nikiem CELOWO zeby wlasnie uniknac takich glupich tekstwo jak twoj! A temat dobry, moze byc motywujacy dla takich np. jak ty zeby ruszyc tylek w troki i cos ze soba zrobic. Zal ci tylek sciska, ze ty nic nie osignales/as?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 27 lat
skonczylam studia za granica, pozwiedzilam troche pracujac i studiujac wyszlam za maz aktualnei szukam pracy, maz ma wlasna dzialalnosc, kupilismy jeszcvze rzed slubem dom do remontu, mamy nadizeje,ze na Boze Narodzenie sie wprowadzimy i zaczniemy strania o potomka :) a najwiekszym moim osiagnieciem, jest to, ze juz wiem ze nie chce spedzic zycia w pogoni za kasa i osiagnieciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mala calineczka
22 lata - pracuje full time ,na szczescie wreszcie przy kompie - partner , nie maz ale na cale zycie ,moze kiedys maz - wynajmujemy mieszkanie w UK - za 2 lata bedziemy mieli tyle gotowki zeby kupic mieszkanie w Polsce - wycieczki w cieple kraje 2 razy na rok - zbieramy kase zeby za 7 lat wrocic do Polski na stale i otwirzyc biznes, no i rozmnozyc sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salowa czy jak
12:19 jiuhuuuuuu 1. 26 lat 2. maz i dziecko,samochod 3.pensja 2500 zl Mozesz kupic na kredyt mieszkanie a nie dawac zarobic innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mala calineczka
uuups dopiero przeczytalam ze chodzi ci o 26 + sorry wybaczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bereterere
28 lat dwa samochody - hobby wlasny kotek i kilka gadzetow brak stalej pensji zadluzenie 10tys mieszkanie u rodzicow 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja ale na pomaranczowo
Kurcze i zapomnialam dodac najwazniejszego: 6. "Plan synus/corcia" rozpoczety :D (trzymajcie kciuki ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruch na świeżym powietrzu
Pisałam jak miałam 28 lat co osiągnał ale ja teraz ma 38 lat i mam większe gówno :) 1) maż ten sam od 18 lat 2)córka ta sama 16 lat 3)Praca ta sama dział gosp.(bryndza i hała) 4)27 tetni dom na kredyt na 25 lat 5)Auto gorsze niż w wieku 28 lat 6)wczasy tylko w ogródku od 2 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruch na świeżym powietrzu
a i przyjaciół zero!! znajomi i tylko do wódki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaeer
1. Lat prawie 24 2. Bez faceta, zero przyjaciol 3. nie pracuje 4. Mieszkanie z rodzicami 5. Bez perspektyw 6.oblany egzamin na prawko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja ale na pomaranczowo
I jeszcze odnosnie przyjaciol: 7. W kraju, w ktorym mieszkam ZERO przyjaciol, zero bratniej duszy ( nieliczac meza, ktory jest cudowny, ale to nie to samo co psiapsiolka...), w PL za to moje 3 kochane "stare" przyjaciolki jeszcze z czasow podstawowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mala calineczka
no to ja ale na pomaranczowo - ja mam tak samo ,mieszkam w UK :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja ale na pomaranczowo
Ja w Holandii...i super mi sie tu mieszka z jednym wyjatkiem: nie moge sie dogadac z zadna holenderska dziewczyna. Powaznie. Nie mam nawet jakies normalnej kolezanki (oprocz sekretarki w pracy, ktora lubie i fajnie nam sie gada, ale to jest naprawde wyjatek). Z doslownie zadna Holenderka nie moge sie dogadac, nawet z wlasna tesciowa czy siostra mojego meza. Niby jest milo, ale jest zawsze ten dystans i chlod w relacjach, zero jakis cieplejszych i przyjaznych kontaktwo. Nic. I tak z kazda Holenderka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
Ujmę to tak... Jako dziecko byłam skrajnie nieśmiała, więc nikt mnie nie lubił- byłam kompletnie sama, nie tylko na podwórku i w szkole, ale i w domu w pewnym sensie (bo mam toksyczną rodzinę). Teraz mam 24 lata i: 1. zdaną maturę 2. wykształcenie średnie kierunkowe 3. jedne studia niedokończone (nie zamierzam kończyć tego kierunku) 4. pies w domu:) 5. mam trochę koleżanek 6.pierwszą pracę już zaliczyłam, ale aktualnie bezrobotna... Kłopot w tym co jeszcze jest do zrobienia, a o tym szkoda czasu pisać bo za dużo tego... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
ja też oblałam prawko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppp8
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ąć
bilans po wczorajszych urodzinach: - osiągnęłam wrzody i depresję - mąż niepracujący, bo mu się nigdzie nie podoba - dwoje dzieci- jedno niedawno podrobiło mój podpis w zeszycie, drugie chore i siedzę w nim i wpycham lekarstwa - umowa w pracy kończy mi sie za parę miesięcy i nie mam widoków na przedłużenie - mieszkanie wynajmuję do końca czerwca, potem chyba pod most... - mam miesięcznie 1700 zł na 4 osoby - urody dojrzałej kobiety sobie nie wyhodowałam- załatwiły mnie własne hormony- podobno bezpowrotnie - na znajomych/ tzw. przyjació/ kolegów w pracy nie mam co liczyć- wszyscy przywykli, że to ja daję sobie radę, jestem punktualna i niezawodna- oni już nie muszą bo po co... - jak sobie przypomnę więcej sukcesów to napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×