Jak mogę wypróbować dany krem skoro w aptekach nie chcą dawać próbek??

Moja koleżanka kupiła krem z Avene i niestety miała po nim czerwone wypieki na twarzy. Kupiła w ciemno, bo nie dano jej próbek. Potem kupiła krem z LRP (dostała próbkę) i ten kosmetyk okazał się strzałem w dziesiątkę. Dzisiaj byłam w aptece i poprosiłam o próbki kremu Vichy. W 3 aptekach próbek nie mieli, w 4 dała mi jedną próbkę, kiedy poprosiłam o jeszcze kilka, to aptekarka stwierdziła: i tak nie powinnam dawać. No ludzie co się dzieje?? Kasy nie ma, życie coraz droższe, a mam jeszcze wyrzucić pieniądze w błoto i kupić krem, który nie będzie mi służył.

racja, rzadko w aptekcha dają próbki, na dodatek wredne baby reaguja na taką prośbę, jak byś była złodziejką :(, już sporo kasy wywaliłam w błoto

aptece ani w sklepie nie dostałam próbki. Nic Ci za darmo nie dadzą

ja zawsze dostaje próbki w aptece centrum, a poza tym muszę sięprosić, a nie mam aż tyle kasy, żeby ją rozwalać na prawo i lewo

nie daja probek, bo biora je dla siebie.

Skontaktuj sie z dystrybutorem danego kosmetyku i podaj namiary na ta apteke. Powinno poskutkowac. Probki nie sa do dystrybuowania posrod rodziny aptekarki tylko dla klientek. pozdrawiam :)

dziwie sie wam gdzie wy chodzicie?? miedszkam w krakowie i w aptekchnigdy nie zdaZYLO MI SIE ZEBY NIE DANO MI PROBEK A JAK NIE MAJA TO GRZECZNIE PRZEPRASZAJA Z REGULY CHODZE DO DUZYCH APTEK Z SZEROKIM ASORTYMENTEM TAKICH KOSMETYKOW MAJA CALE SZYFLADY PROBEK LUIDZIE I DAJA BO TO ICH OBOWIAZEK!!! I TO Z RADOSCIA ANIE ZLASKA:O COZ RADA DLA WAS ZMIENCIE APTEKI:/ ja juz zbieram probki filtrow na wiosne bo widomo ze 50 zl w bloto wywalac nie chce ale teraz tzn bardzo wczesna wiosna malo ich jest bo firmy przesylaja jak sie troche ociepli co mi powiedzila farmaceutka niemniej mam i bioderne i LRP avev nie majua noigdzie jeszcze ludzie olejcie durne apteki i chodzcie do normalnych a juz tekst ze\" nie powinnismy dawac probek...\" no wymiekam:o:O

aah no i nie ma tak ze za darmo nie daDZA PROBK ISA PO TO ABT REKLAMOWAC PRODUKT I S APO TO ZEBY O NIE PROSIC JA normalnie wchodze prosze o probke, pani mi jeszcze doradzi i do glowyby mi nie przyszlo zeby z tej okazji kupowac cokolwiek tylko po to zeby miec pretekst proszenia o probke:o polecam apteki bobilewicz, apteke w galerii krakwskiej( bardzo mile farmaceutki daja probki wytlumacza co i jak ogolnie luzik) i ogolnie wszelkie wieksze apteki jak pisalam filtrow na razie malo maja ale inne probki daja bez zadnych problemow

Takie bajdy piszecie,że serce boli. Avene daje zwykle ok 30-40 próbek na aptekę, inne firmy kosmetyczne proporcjonalnie do wielkości zamówienia robionego przez aptekę i tego co firma akurat promuje tzn.że apteka nie wie jakie próbki dostanie .Bywa że przychodzą same próbki podkładów ale w jednym tylko kolorze. u mnie w aptece jest zwyczaj że próbki rozdaje się w czasie tzw.dermokonsultacji zwykle odbywają się co 5-6 tyg i są 7-dniowe oraz gdy klientka dokona jakiegoś zakupu dostaje kilka różnych próbek ( zasadą jest iż są to różne próbki a nie 5 jednego rodzaju). Takiej polityki nauczyły nas zaradne Polki,które brały po 10 saszetek jednakowych aby zaoszczędzić na zakupie kremu. Aptekarki nie korzystają z próbek dostajemy pełnowartościowe kosmetyki na organizowanych przez firmy kosmetyczne szkoleniach .

Ostatnio w aptece w internecie zamówiłam kosmetyki vichy na ponad 350 zł, sobie i mamie. Poprosiłam o próbki dla niej jakiegoś koemstyku vichy, którego nie zamówiłam i dla siebie coś nowego. Wiecie co dostałam? Reklamę jakichś innych firm, na dodatej z wyrwanymi próbkami. Spoko, nic dodac nic ująć. Tak się szanuje klienta. Wyszłam na spacer, po drodze kupiłam Claudię, a tam ksiązeczka reklamowa z serią kosmetyków pro activ i 3 próbki (krem na dzień, nic i SERUM!) Zaszłam po drodze do apteki i powiedziałam że chcę wypróbować nowy kosmetyk vichy, dostałam próbkę.

Witajcie, Ja pracuję w perfumerii i na pierwszy rzut oka widzę kto przychodzi tylko po próbki a kto naprawdę chce coś wypróbować przed zakupem. Najgorsze jest to jak przychodzi takie jedne babsko po próbki perfum, nie obchodzi ją to że jestem zajęta klientką inną : BO ONA MUSI WZIĄC PRÓBKI. Więc wtedy zawsze się pytam czy poprzednie się nie podobały...