Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

on_bez_nicka

W dzisiejszych czasach, żeby zdobyć kobietę trzeba ciągle grać

Polecane posty

Tak sobie ostatnio rozmyślam i dochodzę do wniosku, że teraz u kobiet największe powodzenie mają faceci, którzy umieją zastosować tzw. odpowiedni bajer. \"Bajer\" polega w dużej mierze na udawaniu kogoś kim się nie jest, na różnego typu gierkach. Faceci, którzy mają takie bajerowanie we krwi od kobiet nigdy nie mogą się odpędzić. Ci, którzy grać nie potrafią przegrywają. I tak się zastanawiam czy jest w ogóle szansa dla takiego faceta jak ja, który po prostu nie umie udawać kogoś kim nie jest? Zauważyłem, że gdy jestem sobą to kobiety mnie mają co najwyżej za przyjaciela, gdy zaczynam trochę grać, to jest lepiej. No ale ile czasu można stosować takie gierki, gdy kłóci się to z charakterem człowieka. Jednym zdaniem, ciężkie nastały dla mnie czasy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie musiałem grać kolego... poprostu swoją osobą byłem cały czas..kulturalny, szczery... poznałem cudowną kobietę.. Anioła..wszyscy by się do Niej lepić chcieli nie mówiąc o ich zazdrości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat_______________
to może ja cię zechcę;) chwilowo mogę zaproponować posadę kochanka-może być?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajoba
a kogo szukasz i ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okłamujesz się :P faceci z gadką mieli powodzenie u kobiet od zawsze znalazło by się pisma z XII wieku które można podciągnąć pod uczenie bajeru :P tak samo jak od zawsze mieli powodzenie atrakcyjni fizycznie, o wysokiej pozycji społecznej i bogaci lub różne kombinacje powyższych czynników :D nic się nie zmieniło i nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie słodzę kobietom, ani nie jestem jakiś przesadnie miły. Kiedyś tak, teraz mniej :) Chodzi mi o gierki typu - kto kogo dłużej przetrzyma po spotkaniu. Albo jakieś głupie zasady, że nie należy się odzywać do kobiety następnego dnia po spotkaniu, bo pomyśli że jest się desperatem itd. Moi kumple ciągle grają, ja jakoś nie potrafię. No ale oni mają kobiety, a ja nie. Kogo szukam? Na pewno nie kochanki :) Stałego związku z fajną kobietą. Czasami takie poznaję, ale niestety im bardziej mi zależy, tym gorzej dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat_______________
qrwa, chyba dostałam kosza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat_______________
tobie jest przykro?😭 ja szlocham:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitkaaa
on bez nicka ---> Ty chyba mlodziutki jeszcze jestes. Mnie takie gierki tylko wkurzaja, chlopak nie dzwoni po spotkaniu - uznaje jego zachowanie za gowniarstwo i tyle :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też wkurzają i śmieszą, ale dlaczego w takim razie one działają na kobiety? A działają bo widzę po swoich kumplach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powiedz ile masz lat
:) i czy jesteś prawiczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co.. to jest głupota. Jak facet nie odezwał by się po spotkaniu na pewno nie miałby u mnie żadnej szansy. To on ma się starać, zdobywać i zabiegać. Normalna kobieta będzie wiedziała jak się zachować. Głupia małolata może i wykorzysta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cza_rują_ca
ma mnie tez nie działa :O Jak w ciągiu 3 dni nie zadzwoni---kasuje jego nr :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widocznie jesteście jakimiś wyjątkami, których się w realu nie spotyka :) Powiem wam jak robi mój kumpel - umawia się z dziewczyną na randkę, tam ją ostro bajeruje, potem po spotkaniu milczy 2-3 dni i wysyła dziewczynie smsa. Zazwyczaj to jednak one nie wytrzymują i same do niego piszą. Ale on jest obcykany w sprawach uwodzenia, chodził na jakieś kursy itd. Mnie osobiście to wszystko śmieszy, no ale widzę że zawsze dziewczyny się wokół niego kręcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cza_rują_ca
Działa na nie,bo udaje nie do zdobycia,wiec one biedne myslą ze zdobywają.Gdyby od razu zadzwonił one by go zbywały :O Taka gra .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można być szczeniarą nawet w wieku lat 40. Mało to takich co ma pusto w głowie ? Całe życie stoją w tym samym miejscu albo się cofają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam czy nie przesadzacie
no kurde a co za roznica kto pierwszy zaczyna??? pieprzenie.... byle dobrze sie skonczylo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cza_rują_ca
Tyż prowda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie akurat ma znaczenie kto zdobywa :) Zresztą faceci też inaczej traktują kobiete którą długo zdobywali a inaczej taką co sama im do lóżka wlazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, cały problem w tym, że tą są inteligentne fajne kobiety, niektóre znam osobiście z mojej uczelni. A mój kumpel to taki typ podrywacza, ma to we krwi. Ja próbowałem przejąć te jego niektóre metody, ale zazwyczaj szybko okazywało się , że to nie dla mnie. Np. gdy ostatnio chciałem zastosować "chłodnik" i nie odezwałem się do kobiety z która byłem na randce przez 3 dni, to mnie po prostu zlała. To się nazywa szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×