Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oklamana

chlopak oklamal mnie, powiedzial ze idzie pociszac przyjaciokke

Polecane posty

Gość kaaczuszka
ta fajnniejsza z charakterystycznym :) jak jest uczynna , pomyslowa i dysponuje czasem , moze zamienic sie chwilowo z innym znajomym na samochod :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklamana
oh przypomnialo mi sie jeszcze jak z jakas nieznajoma przez neta gadal o muzyce i filmach i nawet proponowal jej ze jej filmy pozyczy.. tylko ze z tego co wiem laska go olala. ale ja jestem naiwniaczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklamana
no to teraz zaczne planowanie akcji inwigilacji:D a jestem pewna ze cos wyjdzie, wlasciwie powinnam go rzucic bez tego wszystkiego, ale boje sie ze najda mnie potem mysli ze moze zle zrobilam, ze mam paranoje it. a tak to wszystko wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze myslalam
ze takie naiwne sa 15 latki, a nie 25 :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklamana
mysle ze naiwne to sa nawet i 40 latki. ciezko jest uwierzyc ze ktos kogo tak bardzo kochasz moze zrobic ci cos takiego. ale teraz bede madrzejsza o nowe doswiadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklamana
szkoda ze nie mam nikogo kogo on nie zna, pochodzilby za nim bez ukrywania sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parówka
hehe, a może ukryj mu gdzieś nadajnik gps, żeby obczaić, do jakich knajp chadza albo gdzie bywa najcześciej i następnym razem jak pójdzie pocieszać - pójść tam i przyłapac na goracym uczynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze myslalam
zgadza, sie moga byc naiwne i 40 latki, ale weź pod uwagę, że Ty już masz dowód na to, że Cię okłamuje. Dowód, do którego mu się nie przyznasz, bo się boisz :/. Ale sama przed sobą tego nie ukryjesz. Wolisz być z kimś, kto Cię oszukuję i czekać tygodniami, miesiącami, albo i dłużej na okazje kiedy przyłapiesz go na gorącym uczynku?? Po co być z kimś, i tylko czekać na to aż się rozstaniecie? To Cię zniszczy psychicznie. Facet Cię nie szanuje, moim zdaniem także nie kocha bo jak by kochał by nie okłamywał. Po co w ogóle marnować na niego czas?? Odejdź, najlepiej bez słowa, ale stanowczo. " nie mozemy byc razem i tyle" nich sie domyśla jeśli chce, jak nie to nie. Jak zapyta powiedzieć tylko ze powinien wiedziec o co chodzi i koniec. Jak mialam 19 lat bylam z chlopakiem ponad 3 lata, z tego co widze podobny typ do Twojego, mimo że byłam bardzo zakochana odeszłam. Nie pozwolę nigdy na to, żeby ktoś mnie nie szanował, a oszukiwanie to właśnie brak szacunku, o zdadach już nie wspomne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklamana
nadajnik to ponad 100o zl jak powie ze sie spotyka z przyjaciolka to jak mam zbadac co robia skoro mi nie powie gdzie ida? jak zapytam to powie ze nie wie gdzie pojda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklamana
wiem ze powinnam odjesc. ciagle tlumacze sobie ze oklamal mnie bo jestem taka zazdrosna i to przez to. nie chce mnie niepokoic. ale czuje ze cos nie gra.. jestem glupia i naiwna:( nie chce marnowac sobie zycia, ale boje sie ze moze to moje paranoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze myslalam
Mogła byś sobie wmawiać, że to Twoje paranoje, przypuszczenia, gdybyś nie miała dowodów, że Cię oszukuję. A masz! Długo jesteście razem? Dlaczego tak boisz się od niego odejść? Albo tego, że On odejdzie, jeśli mu się przyznasz, że sprawdziłaś jego kom. Zrobiłaś źle, ale On dużo gorzej oszukując Cię i w tym wypadku powinien zacząć Ci się tłumaczyć, przepraszać itp (jeśli mu zależy i nie chce Cię stracić) oczywiście, ma prawo być trochę zły. Wiesz, wydaje mi się że jeśli by zerwał z Tobą dlatego, że sprawdziłaś jego kom to był by to po prostu pretekst z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze myslalam
Nie jestem zaborcza, mój chłopak ma dużo znajomych, przyjaciół, w tym także dziewczyny. Ale gdyby nie chciał mnie poznać z jakąś przyjaciółką, bo jej by się to mogło nie podobać? Źle by się mogła z tym czuć?? Gdzie Ty masz oczy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze myslalam
Masz podstawy by mu nie ufać, by być podejrzliwa, bo jego zachowanie nie jest normalne. Ale On Ci wmawia, że to Ty jesteś zbytnio zazdrosna, a Ty nie wiedzieć czemu wierzysz w to :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklamana
sek w tym ze do konca nie mam pewnosci czy on kreci na boku. zawsze bylam o ta przyjaciolke zazdrosna i dlatego jest prawdopodobienstwo ze oklamal mnie bo wiedzial ze bede mega zazdrosna... ale z 2 strony czuje ze cos nie gra. boje sie odejsc, tyle mialalm z nim planow, zycie wokol niego zbudowalam (teraz juz wiem ze tak nie mozna trzeba zostawic sobie cos swojego, jakis margines gdyby sie nie udalo). boje sie ze bede zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklamana
:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklamana
przysiegal na wszystko ze mnie nie skrzywdzi jak mozna tak klamac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze myslalam
Ja nie mówię, że On z nią sypia, tego nie wiemy. Ale wiemy, że Cię oszukuję. Porozmawiaj z nim, przyznaj się, jeśli zerwie to znaczy że mu nie zależało. Oszukuje bo jesteś zazdrosna. A jak masz nie być podejrzliwa jak ma przyjaciółkę, którą traktuje lepiej niż Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze myslalam
Jakie widzisz lepsze wyjście, niż rozmowa Przyznasz się, zobaczysz jego reakcje przecież to będzie widać czy coś kręci, czy nie. Wolisz czekać aż sam wpadnie, marnować sobie niepotrzebnie nerwy? Po co tracić czas, nie będzie lepiej, jeśli tego nie wyjaśnicie będzie tylko gorzej. Problemy rzadko kiedy same się rozwiązują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklamana
poczekam do nastepnego spotkania z ta przyjaciolka. bede chciala pojsc z nim. jesli nie bedzie chcial to odejde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze myslalam
Wiec jednak wolisz czekać. Do następnego ich spotkania będziesz się zamartwiać, dołować i gubić we własnych domysłach, a przy następnym spotkaniu pomyślisz sobie, że następnym razem jak coś tam, to... . Zamiast odkładać to co i tak nieuniknione (rozmowa na ten temat), zamiast odchodzić bez próby wyjaśniania. Zdobądź się na odwagę i przyznaj mu się, że wiesz że Cię okłamał z jego komórki. Będziesz miała za sobą tą cała rozmowę. I nie daj się wpędzić w poczucie winy, że naruszyłaś jego prywatność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklamana
juz raz sie przyznalam i jakos to wyjasnil i wybaczylam. obiecalam ze wiecej tego nie zrobie:( wiec tak czy siak roztsaniemy sie, nie moge sie przyznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze myslalam
Możesz, tylko się boisz, a to duża różnica. Wtedy się myliłaś, teraz się nie mylisz. Widzę, że Cię nie przekonam, to Twój wybór co zrobisz, Twój zmarnowany czas, i Twoje zszarpane nerwy. Pozdrawiam, i życzę Ci byś nie żałowała decyzji, jaką podejmiesz. Jakakolwiek by nie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może zapytaj go
jak się bawił na imprezie z koleżanka...on się wyłga, a ty wtedy powiesz że świat mały a znajomych dużo. Powiesz że ktoś ci powiedział że go widział, nie mów kto i gdzie, tylko powiedz że jak będzie dalej kłamał, to ten ktoś powtórzy to wszystko w jego obecności. Takie wkręcanie zawsze działa. najpierw zrobi się czerwony, potem będziełgał a na końcu się poplącze i zwali na ciebie ale się tym nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze myslalam
chyba, że okaże się że to była mała domowa imprezka, i nie było tam nikogo, kogo Ona zna. Albo że mieli iść na imprezę, ale się rozmyślili i poszli gdzie indziej. Nie dość że kapnął by się, że grzebała w jego komórce, to jeszcze złapał by ją na wymyślaniu historii , i był by to dla niego super temat którego by się zapewne uczepił, zamiast wytłumaczyć swoje kłamstwo. Po co komplikować sytuację jeszcze bardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana_
może być tak, że on wcale Cię nie zdradza, może po prostu jest takim typem "towarzyskim" ma dużo znajomych i bliskich koleżanek. Sęk w tym, że oboje macie najwidoczniej inny punkt widzenia na związek, to wszystko może się jemu wydawać ok, ale Tobie już nie. i w tym tkwi problem Znam mnóstwo takich męskich gałganów z zastępem przyjaciółek :P ale to znajomi mojej młodszej siostry, myślałam ze tylko to młodsze pokolenie tak ma, ale widać, że nie ;) (jesteśmy w tym samym wieku :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze myslalam
liliana_ ok, może mieć dużo koleżanek choć by same, ale Tobie nie wydaje się dziwne to, że tej przyjaciółki nie chce przedstawić dziewczynie, bo przyjaciółka by się mogła z tym źle czuć? Albo to że okłamuje swoją dziewczynę? To, że jest towarzyski tego nie tłumaczy, co ma jedno do drugiego? Można być towarzyskim, ale zarazem uczciwym w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklamana
jak powiem ze go gdzies ktos widzial to i tak nic z tego nie wyniknie. bo przeciez powiedzial ze wychodza razem. smierdzi mi to wlasnie ze nie moge z nimi wyjsc. jestesmy ze soba juz prawie 2 lata aja jej nie znam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udało Ci sie sprawdzic jego ko
morke, moze uda ci sie sprawdzic tez maila albo archiwum gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklamana
nie dam rady sprawdzic jego maila ani gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana_
to jest dziwne:P choćby tych przyjaciółek było całe stadko:P to dziewczyna jest na pierwszym miejscu! i to one się powinny martwić, czy to nasza droga autorka nie będzie się źle czuła :P czemu jemu tak zależy na dobrym samopoczuciu przyjaciółki? jak na mój gust to on po prostu nie chce Was ze sobą poznać :P może przyjaciółka jest kołem ratunkowym, gdyby z Tobą nie wyszło. Albo łączą ich jakies wspomnienia z przeszłości, o których on nie chce żebys się dowiedziała? Można tak sobie gdybać bez końca, a w praktyce może wyjść jeszcze większy kosmos :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×