Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakmnieto

o rany jak mnie to wkurza. chodzi o nasza klase...

Polecane posty

Gość jakmnieto

dobija mnie ta nagonka na naszą klasę. ja rozumiem, ze trzeba zyc zyciem realnym, nie komputerem i ze trudno powiedziec, ze się ma 300 czy 400 przyjaciół. ale z tą nagonką to naprawdę przesada. ja jakos nie zyję internetem, mam wiele ciekawych hobby i wspaniałą pasje. poznaję ciągle mnóstwo nowych ludzi i naprawdę nie chce tracic z nimi kontaktu. dlatego mam wielu ZNAJOMYCH na nk i niech mnie nikt nie zanudza bredniami w stylu "a ile razy do roku z nimi rozmawiasz" !!! :o co to kogo kurwa obchodzi! po prostu mam wielu znajomych w całej Polsce, niektórzy powyjeżdzali za granicę i n-k jest takim miejscem gdzie mam ich wszystkich zebranych! to praktyczne i wygodne, to taka ksiazka adresowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiekszosc moich przyjaicol, tych najlepszych, nie ma konta na nk :) i zgadzam sie z Toba, tez to traktuje troche jak ksiazke adresowa, ale z drugiej strony chlopak ktory mi nawet czesc nie mowi a do znajomych zaprasza.. nei przyjelam zaproszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakmnieto
ja tez nigdy nie przyjmuję od nieznajomych, albo od tych co piszą, jakie mam ładne zdjecie i czy mozemy się poznac...jak oni mnie znajdują do cholery?:D wielu moich dobrych znajomych tz nie ma konta;) ostatnio jak byłam za granica w wakacje poznałam paru bardzo miłych ludzi z Polski. i oni mnie potem znalezli na n-k a juz myslałam ze stracimy kontakt na zawsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie notorycznie pytają, czemu nie ma mnie na nk... odpowiadam zawsze tak samo: nie ma mnie, nie było i nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×