spłonę.......

serce mowi tak...rozsadek mowi nie co robic?

to zależy o co dokładnie chodzi, różnie bywa

Mam dokładnie to samo......

mam tak samo. Ciągle o Nim myśle, chcę przy Nim być, wszystko z Nim dzielić, ale wiem że nie będziemy razem szczęśliwi, za dużo złego było między nami. :-(

a o co dokladnie chodzi?/

jesli ploniesz bo Twoj luby jest zajety i nie wiesz co robic to NIE

jestem facetem...ona ma dziecko....nie wiem czy dam rade byc w takim zwiazku

rozpalony, to szanse sa spore:-)

a rozsadek mowi, ze nie bo ma dziecko? chyba rozsadkowi brak rozsadku :P

no tak odwieczny dylemat :)

kukuryku11 tak dokładnie,pierwszy raz jestem w takiej sytuacji gdyby na początku powiedziała mi ze ma dziecko...ehh

czy taka kobieta nie zasługuje na szczescie? czy dziecko to jakas choroba? przeszkoda? kiedys na pewno i swoje bedziesz miał

no pieknie..przeciez swoje tez bedziesz kiedys chciał miec...ooo luduuuu

swiat oszalał...czy kobieta z dzieckiem to jakas choroba? czy taka kobieta nie zasługuje na szczescie? gdyby kazdy tak myslał to wszystkie kobiety były by same z dziecmi... moja kolezanka ma dwoje i nowego partnera i jakos zyja a i on ma z pierwszego małzenstwa jedno to razem jaka troje a i teraz beda miec swoje buahahah

poznaj to dziecko, moze je polubisz a nawet pokochasz? mysle,ze kobieta, ktora ma dziecko jest na wyzszym stopniu dojrzalosci i tu jest plus pobadz z nimi, poznaj ja jako matke, poznaj to dziecko i wtedy decyduj a zreszta.... jesli ja kochasz to chyba kochasz i jej dziecko?

czibiuska gdyby to było takie proste.....chce z nią być ale nie wiem czy dam rade...przecież to ogromna odpowiedzialność

jak nie wiesz co masz robić ro rozsądkiem, jakby to serca było warte to byś nie miała takich dziwnych pytań;)

pewnie za jkais czas bedziecie miec jeszcze swoje, wiec jezeli to jest jedyny powod dla ktorego sie wahasz, to chyba nie ma co... wiadomo to jest odpowiedzialnosc, ale jezeli otym tak myslisz, to dasz rade:-)

na oczy nie widziałem jej dziecka...tylko na zdjęciu,wycofałem sie...bo wiedziałem ze nie podołam...wiem tchórz ze mnie

I masz rację,bo po co masz cudzego bachora wychowywac

a w jakim wieku jest dziecko? nie chcesz je poznac?

8 lat powiedziałem jej ze nic z tego nie będzie...zerwaliśmy kontakt..ona milczy, a ja nie wiem co robić,jak pierdolnięty siedzę i całymi dniami rozważam wszystkie za i przeciw.

facet po co ci bachora obcego wychowywac,baba szuka sponsora na swojego bachora

xb xb Jesteś idiotą ???

jak nie sprobujesz, to nie bedziesz wiedzial...;-) dziecko nie jest juz malutkie, wiec sporo obowiazkow masz z glowy:-) nic na sile, ale moze powiedz dziewczynie, ze byles zaskoczony, ale ze chcetnie bys poznal jej corke i zobaczycie jak to bedzie...

nie szuka sponsora,jest niezależna finansowo...co mnie tez w sumie trochę przeraza

jak zostala sama z dzieckiem, to nie miala za bardzo innego wyjscia...

no wąłsnie,jak sama jest to musi byc niezalezna a jak sie zkuma z jakims samcem to od razu wyczuje sponsora i bedzie go naciagac na bachora utrzymanie :-)

xb xb masz bardzo ograniczone myslenie i zycia nie znasz

jestem ona i znam zycie :-)baby to naciagaczki,podsuwaja dupe kazdemu facetowi bo chca go załapac a potem i tak czesto dostaja po tyłku i poszukuja nastepnych naiwnych,tyle ,ze juz nei same ale z bachorami:-)