Dlaczego kobiety oszpecaja sobie twarz?

no to tez przeciez nie pisze ze ma chodzić blady tylko napisałam kilka sposobów żeby cera była bardziej rumiana i wygladala zdrowo zeby nie musiec chodzic na solarium co również wiąże sie z kosztami

Zgadzam się z tym, że mnóstwo dziewczyn stylizujących się na dodę biega po ulicach....ale część z nich to naturalne dziewczyny, które przez naturę zostały obdarzone taką a nie inną urodą. Zdecydowanie mówie NIE tipsom, solarkom, brwiom cienkim jak nitki i podmalowanym kredka....ale ale ale...bardzo często takie sztuczne podrysowanie siebie bierze się z kompleksów....szare myszki po solarium, z tipsami itd nagle staja się pewnymi siebie kobietami i dopóki nie zaakceptują swojej natury to tak będą się stylizowały. Dlatego myslę, ze każdemu trzeba dać czas na odnalezienie swojego ja, wypracowanie swojego stylu. Każdy z nas w jakiś sposób manifestuje swoje ja....i są dizewczyny, które uważają, że wyglą jest ich mocnym punktem. Niech tak będzie. Byłoby nudno gdyby każdy był taki sam. Ps. Martuniu..balsam brązujący z matką naturą nie ma nic wspólnego :)

ide stąd! pozdrawiam

no ok...ty masz na ten temat inne zdanie i ja mam inne....przecież nie wszyscy muszą mieć na dany temat takie samo zdanie :)

wiem:) ale napisałam ze potem wygląda sie "naturalnie" hehe tzn. ze nie kazdy musi wiedziec ze sie uzywa tego balsamu:)

yhy masz racje pozdrawiam:)

przecież po balsamie nie wygląda się naturalnie...wiem bo stosowałam i po pierwszych ''efektach'' zaprzestałam...nie wspomnę już o zabarwionych dłoniach i tłustej brązowej wodzie podczas kąpieli :o..na szczęscie po solarium nie ma takich ''efektów specjalnych''

niestety nie wszytskie dziewczyny potrafią użyć balsamu tak by nie było zacieków, więc chodzą na solarium...ale ja się temu przyglądam z boku i czekam co będzie kiedy za 20 lat spotkam moje opalone koleżanki :) Póki co blado czuję się dobrze.. :) I nikt nie powiedział mi, że wyglądam jakbym była chora :)

a tak na marginesie...to wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem :) solarium też...mówiąc o opalonych koleżankach mam na myśli pomarańczowo-brązowe spalone ciała ...

"Zgadzam się z tym, że mnóstwo dziewczyn stylizujących się na dodę biega po ulicach....ale część z nich to naturalne dziewczyny, które przez naturę zostały obdarzone taką a nie inną urodą." Nie wiem czy natura potrafii obdarzyć kogoś dwiema cienkimi kreskami zamiast brwi i tipsami. Poza tym np. naturalną, blondynkę można na kilometr odróżnić od śniadej dzięki solarium, farbowanej blondyny.

Taa najlepiej kuzwa chodzic z bialym ryjem, w szmatach po ciotce sprzed 20 lat, i nie ulozonych wlosach :P Zycze powodzenia :D

A z tym blodem to juz nie przesadzajcie... wielkie swietoszki sie znalazly... bo kobieta moze miec blond wlosy, ale musi je miec ladne, lsniace - zadbane i wyglada to bardzo ladnie

"drogi autorze" tutaj różnimy się mysleniem ja mówię o figurze, blond włosach i ładnych naturalnych kształtnych poznokciach.

generalizujecie "drogi autorze" tutaj różnimy się mysleniem ja mówię o figurze, blond włosach i ładnych naturalnych kształtnych poznokciach. No dobrze, ale tych rzeczy akurat nikt nie krytykuje, wręcz przeciwnie. W wątku chodzi o coś zupełnie innego.

rozbawiliście mnie tym blondem bo kiedyś jak byłam u fryzjerki to nawet się nie poalpała że mam farbowane włosy wszystko zależy czym sie je farbuje i na jaki odcień, ważne jest też by kolor włosów był dobrany do karnacji jeśli ktoś ma z natury jasne włosy i farbuje na czarno to nic dziwnego że wygląda dziwnie i na odwrót farbowane na blond brunetki o śniadej cerze też wyglądają dziwacznie

bo są głupie!