co to może byc??

moi drodzy ! na wstępie pozdrawiam i dziękuje za kliknięcie na mój topik. otóż mój problem jest taki -7grudnia dostalam normalny okres, w 36 dniu cyklu czyli normalnie, jednak nie minęło kilka dni i znów dostalam czyli w 19 dniu cyklu ale było to raczej brunatne obfite plamienie, nastepnie od tego momentu za kilkanasice dni czyli w sumie w 34 dniu cyklu dostalam znów @ obfity z bólem brzucha czyli ok. po tym wszystkim poszłam do gina bo zmartwilam sie tymi plamieniami między okresami bo takie wystepowało... robil usg zero cyst mięśniaków ciązy... 22 lutego poszlam zrobic cytologię znów usg i ogólne przebadanie, dodam że kilka dni przed tą wizytą mialam okres w postaci plamienia i dostalam go w terminie w jakim powinnam dostac ale sie nie rozkręcil... powiedzialam ginkowi ze chce tabsy bo to jest męczące jak tak sie czeka na okres, zapytal kiedy ostatni raz byl okres ja mowie ze kilka dni przed ostatnią wizytą ale dodam ze to bylo plamienie, a on zrobil usg- i podejrzewał ciąze... no ale na usg niby wszystko ok, zapisal tabsy i mowi ze jak nie pojawi sie @ to mam przyjsc. nie wiem co robic bo nie do końca mi powiedzial ze to nie ciąza ale raczej na usg 3 tydzien byłby juz widoczny, a poza tym nie mam powodów do zmartwienia bo zawsze bylo z zabez. ! ogólnie od paru dni bola mnie okropnie piersi sa bolesne w dotyku, moze któraś z Was tak miala licze na odpowiedzi przyjazne i ciepłe.