moja 3miesięczna córka budzi sie w nocy co 2godz. A wasze?

mam 3miesieczna corke. do 2 miesiaca spala pieknie, budzila sie najwyzej raz, bywalo ze przesypiala cala noc. Od jakiegos miesiaca budzi sie co 2 godziny, nieraz nawet co 1,5!!!! jestem wykonczona, nie wiem czy to jest normalne czy jej cos dolega. Biore od miesiaca Cerazete, czy to moze byc powod??? karmie ja i butelka i piersia, niezaleznie z czego wypije mleko budzi sie co 2 godziny. po kapieli przespi jakies 3 godziny a pozniej sie zaczyna. czy wy tez tak macie ze swoimi maluszkami??? Pomozcie dziewczyny!!!!

u mnie jest to samo. ale jak nie brałam Cerazette tez tak było.

u nas było dokładnie tak samo:) da się przeżyć:)

wiem, wiem ze da sie przezyc :) a kiedy to minelo i sie jakos unormowalo?

moja ma teraz 8 miesięcy i budzi sie średnio co 3 godzinki:) najgorzej, że o 3-4 nad ranem nachodzi ją ochota na zabawę:)

ojej to niezle :) moja mala jakos pospi do 8 max 9. mam nadzieje ze to sie nie zmieni.

Moja 4-miesieczna tez sie budzi w nocy co 1,5-2 h. A o 5:30 budzi sie na dobre i juz nie spi. W ogole nie wiem skad ma tyle sily :) Bo w dzien tez ma ze 4 drzemki po 30-45min i to wszystko. Na spacerze moze z godzinke pospi... Ale to max. Ma kondycje mala :)

:) U mnie Dzieci w wieku 3 m-cy budziły się co 3h - przyzwyczajenie z ponad 2 miesięcznego pobytu w szpitalu - tak karmienie wypadało. W 4 m-cu zaczęły się budzić co 3 h. Ok. 4,5 miesiąca moje Córeczka dostała kolek..........atak zaczynał się o 21 każdego dnia i ustępował ok 5 nad ranem. W tych godzinach nie dało się spać wogóle, Mała jak tylko z Nią usiadłam od razu się zaczynała prężyć i łapać bezdechy (wcześniaczek) od płaczu..........ten stan trwał do 6,5 m-ca życia (o mamo.........nie wiedziałam jak się nazywam wtedy!). Do 8 m-ca Maluchy jadły co 2 2,5 h , od 9-m-ca budziły się na jedzenie - mówię o wieczornych porach - od 19 (wówczas spożywały posiłek przed snem) ok 22, później ok. 2 i ok. 4 nad ranem. Tak było do ok. 12 m-cy.Później przez krótki czas (ok miesiąc) budziły się w nocy na jedzenie o 22 i o 3.........teraz (w poniedziałek kończą 16 m-cy) budzą się ok. 24 i później ok 5 nad ranem..........następnie śpią do 7:30, powariują trochę i drzemka ok. 9:30, 10 trwająca ok. 2 h. Następnie zasypiają mi zazwyczaj ok. 15 i tu już z długością snu bywa różnie - od 15 min. do 30 maksymalnie:). A ja już tak się przyzwyczaiłam do nocnego trybu karmienia, że teraz nie zasnę wcześniej jak o 2 w nocy:D.

Mój synek spał pieknie od 2 miesiaca życia :) przesypiał całą noc od godziny 20 do 5-6 rano ...... aż do czasu ząbkowania :( teraz kiedy już mu wyszły dwie dolne jedynki jest znowu super śpi całą noc. Czekam aż znowu jakiś ząbek postanowi ukazać się :) a Kuba zacznie się budzić.

Karmiłam córke prawie rok i brałam wtedy Cerazete i nie budziła sie w nocy wiec tabletki nie są tu winne.

Mysle, ze tabletki nie maja znaczenia. Bralam caly czas, kilkanascie dni temu przestalam, bo mialam caly czas plamienia. Moja corka ma 17 miesiecy, budzi sie wciaz w nocy ok 3 razy, do roku z kawalakiem budzila sie co 1,5 godz na piers. Teraz tez karmie, ale dopiero ok 5 rano. Cala noc spi z mezem, bo najchetniej budzila by sie na cyca w dalszym ciagu co 2 godz:O Potrafi nawet zlapac moj nos i ssac jak sie nad ranem pomyli:D Jest to strasznie meczace, dlatego od pol roku maz spi z corka, zebym mogla kilka godz snu miec bez przerwy. Nie wiem jak dlugo to jeszcze potrwa:O

dzieki dziewczyny! teraz jakos mi lzej na duszy ze nie jestem sama :) wszystkie moje znajome ze spacerow mowia ze ich maluchy spia calutkie noce. albo naprawde maja takie grzeczne dzieciatka albo troche oszukuja :) a co tam, moge wstawac byle corcia byla zdrowa. pozdrawiam

to przechlapane masz, moj cale noce przesypia od 20:30 do 7 rano

moja ma prawie 10 m-cy i tez potrafi budzic sie co 1,5 h do cyca...

dzieci mają niesporzyte pokłady energii:D mój synek jak miałm 3 miesiace tęz budził sie raz i to o 2 w nocy od 4 miesiaca zasypia o 21 i spi do 5 a od 5 ma tyle siły na zabawe że o matko potem 4-5 drzemek po 30-45 min i tyle reszta zabawa synek ma prwie 7 miesiecy

Mój 7 miesieczny synek nie daje nam całkowicie spać ostatnio. Potrafi budzic się po kilka razy w nocy. Już chyba próbowaliśmy wszystkiego - śpiewaliśmy kołysanki, nosimy po całym domu na rękach i nic...od miesiąca to samo....co robimy źle?

Mój synek ma 6 miesięcy i budzi się prawie co godzinę:(

ja też miałam taki problem z roczną już co prawda córcią. Wszystko było w porządku gdzieś tak do 8 miesiąca a potem zaczęły się problemy. Chyba to była wina tego ,że przymuszaliśmy ją do spania , w sensie kiedy nie chciała spać to robiliśmy wszystko ,żeby wreszcie usnęła aż ją tym wymęczyliśmy. potem dopiero dowiedziałam się ,że to był spory błąd, bo dziecko to źle zapamiętuje , i nie powinno się w takim sposób "męczyć "dziecka przed spaniem no i ważne jest żeby chodziło spać regularnie http://smyk.com/index.php?option=com_forum&action=thread&id=19875&Itemid=0 A przynajmniej zrobić z tego spania coś w sensie „rytuału” ,żeby dziecko od początku wiedziało kiedy jest pora dnia a kiedy jest pora spania.

Nasz maluch tez nie mógł przesypiać całej nocy a w ogóle to były problemy z samym jego usypianiem, w końcu znaleźliśmy na niego patent pomagała jazda samochodem. Zabieraliśmy małego w nosidełka wstawialiśmy do samochodu i mąż musiał tak jeździć z godzinkę po osiedlu zanim mały zasną :-P ale raczej niepolecam nikomu tej metody :-P