Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po latach ..

Odnajdujecie na naszej klasie swoje pierwsze miłości ?

Polecane posty

Gość SZCZERY DO BÓLU
Panie - Panowie - poniższy wątek uznaję za szczyt głupoty 1. robicie sobie i komuś zamęt w głowach 2. robicie sobie i komuś złudne nadzieje 3. robicie sobie i komuś krzywdę Skoro się rozstaliście i macie nowe życie (partnerów) i wasi byli też To szanujcie się i swoich byłych partnerów. A to co najlepsze zachowajcie Tylko dla siebie. Zanim wykonacie jakikolwiek krok w stronę swojego byłego/byłej postawcie się na miejscu nowego partnera waszego/waszej byłej. Jak Oni się czuja? Jak Wasi obecni partnerzy się czuja ? Czy nie oszukujecie siebie i Wasze najbliższe osoby ? Ci którzy na to nie zwracają uwagi, są zwykłymi egoistami. A rozbite związki nigdy nie są szczęśliwe, a co z dziećmi? Przecież każde z nich marzy o mamie i tacie. Pamiętajcie tylko zdrowe związki i czyste intencje dają szanse na szczęście - Rozgrzebywanie starych ran nie ma sensu. Ja nie odnawiam kontaktów ze swoimi byłymi. Co było minęło i nie odgrzewać starych kotletów !!!! SZCZERY DO BÓLU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YJA - MYSZKA
Po ponad 20 latach zobaczyłam na naszej klasie nie pierwszą miłość ale kogoś na kim mi kiedyś zależało. Sama zaprzepaściłam kontynuowanie, znajomości z nim. Bardzo mi się podobał,przystojniak.Teraz żałuję, jeszcze bardziej żałuje gdy zobaczyłam go na nk. Nie odezwałam się do niego ale ciągle sprawdzam czy zamieścił nowe zdjęcia. Mieszka obecnie w Niemczech o czym nie wiedziałam, więc mało prawdopodobne, że go spotkam w realu. Serce chce pęknąć, jeszcze bardziej gdy zobaczyłam jego żonę - dziwne ale z wyglądu podobna do mnie, nawet fryzura podobna. No trudno, żyje się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 lipca
mój pierwszy nie ma profilu ... ani ten od 1szej milości, ani ten od 1szego sexu heh. to sobie na zdjęcia nie popatrzę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszej milosci czar
Jakze ja Wam zazdroszcze odnajdywania tych pierwszych milosci :-( Ja swojej juz nigdy nie zobacze :-( Choc byla pierwsza i ostatnia... jedyna :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Heh-ja swojej pierwszej nie musiałem szukać-jest teraz z moim kuzynem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja największa miłość na nk
Odnalazłam na nk konto i zdjęcie mężczyzny, w którym się kiedys platonicznie i bardzo bardzo mocno kochałam. Wierzyłam, że jest moją Drugą Połową i choć nic z tego nie wyszło, to ja z nikim innym nie mogłam się związać na poważnie, bo wciąż była ta myśl o Nim i świadomoość (bez większej nadziei), że to jest On dla mnie a ja dla Niego. Oglądam sobie codziennie Jego zdjęcie i czuję jak mi serce mocno bije z tęsknoty i wzruszenia. Nikt nie wzbudzał i nie wzbudza takich moich uczuć jak On. Zrozumiałam, że lata które upłynęły nie mają żadnego znaczenia, bo wciąż tak samo mocno na mnie działa. A to, że się postarzał, sprawia tylko że jeszcze bardziej mnie rozczula i jeszcze bardziej za Nim tęsknię i chcę być. Pójdę sobie przed snem na nk i chociaż popatrzę......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bysia
Nie wiem co mnie podkusiło żeby go szukać na nk - wróciły wspomnienie sprzed ponad 20 lat, żal do siebie że byłam tak "głupia gęś'. Dziwiłam się nawet że komuś takiemu jak on na mnie zależy. Miałam niską samoocenę teraz mam znacznie większą pewność siebie. Nie myślałam o nim wiele lat - co mnie podkusiło. Jeszcze gorzej że na nk zobaczyłam jego żonę. Mieszka teraz daleko od mojej miejscowości ale pochodzi z moich okolic więc może go jeszcze kiedyś zobaczę nie tylko na nk. Chciało by się cofnąć czas. - ale czy dobrze by się na tym wyszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam utrzymuje kontakt z moja pierwsza miloscia, spotykamy sie od czzasu do czasu, \"flirtujemy\" :P ale oboje jestesmy zajeci,w szczesliwych zwiazkach wiec spotykamy sie wylacznie na stopie kolezenskiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sebastianzakkochany
znalazłem swoją pierwszą miłosc, jest nadal piękna kobietą, szczupła zadbaną, z dnia na dzień przestaje myślec o żonie, jedyna myśl to żeby wejc na NK i poogladac ją, dziś do niej napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gallaa
a co ja już mam zrobić??? zauważyłam że mój mąż ciagle przesiaduje na NK. Mam nadzieję że nie z powodu...odnalezienia dawnych miłości:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi taka jedna jak wy
o mały włos nie rozwaliła wieloletniego malżenstwa też sobie przypomniala po 20 latach jak to bardzo go kocha żałosne !! baba ma 2 dzieci, meża i włazi komuś w związek po 20 latach..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do mnie się odezwał "mój"Wiesiek ;) kurcze , to było 20 lat temu. Moja pierwsza miłóśc , chłopak z którym pierwszy raz trzymałam się za rękę .. to miłe ... bardzo.... choć on teraz , z wielkim brzuchem, chyba z jeszcze większym nosem ;)....a ja pewnie też zmieniona.... i pewnie to samo myśli o mnie ;) jednak mimo wszystko spotkanie , po latach jest miłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidka232
a ja odnalazłam...po 22latach...on w zwiazku,ja tez...dzis jestesmy kochankami...załuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja odnalazłam swojego chłopaka którego nie widziałam juz 6 lat i zaprosił mnie jeszcze do znajomych mój narzeczony z przedszkola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś_taka
Zgadzam się a 100% ze szczerym do bólu. Za kolejne 5 albo 10 lat ci wszyscy którzy rozwalili swoje rodziny dla dawnych "miłości" będą na NK albo jakimś innym portalu (www.nasi_ex.pl) szukać swoich porzuconych partnerów, bo zawsze nam się wydaje że to czego nie mamy jest lepsze od tego co mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnalazłam ale na gronie. 2 lata temu. po 13 latach... to był ten pierwszy ogień...:) odnowilismy znajomosc... i warto było:) na krótko. ożenił sie i chyba chciał ze mnie miec kochanke:D!!! warto było bo przynajmniej jego obraz wyidealizowany przez te lat 13 zmyyyył sie:) szybko stracilismy kontakt:P męska duma..." nie kocham Cie od tylu już lat, do łóżka z Toba nie pojde, jestes przyjacielem i bratem..." to było dla niego za duzo:) choć mam do niego tak wielką pretensję:( mam ochote ... uh. wsciekla jestem ze był tak pusty. tak chcialam sie z nim przyjaznic. tak kochałam jego głowe... szkoda mi jego zony:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez znalazlam swoja pierwsza milosc... ale nie ma zdjecia jako jedyny sposród moich znajomych!! :O kochalam sie w nim 6 lat bez wzajemnosci... od 3 klasy podstawówki :P Piekne wspomnienia, ale juz daaawno mi przeszlo ;) Dziecieca romantyczna milosc.. ale pierwsza i dlatego nigdy go nie zapomne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BYSIA
A MI TAKA JEDNA JAK WY - dawne miłości odnajdywane na NK nie rozwalają małżeństw, mężczyźni śa poprostu w tych małżeństwach nieszczęśliwi.Ożenili się z kobietami których nie kochali tylko po to żwby nie być starymi kawalerami dzisiaj powiedziało by się singlami. Teraz gdy nadarza się okazja są z tymi które naprawdę kochają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusia01
Pojawił się na nk - tyle lat go nie widziałam, zapomniałam o jego istnieniu. Mam życie poukładane on też a tui takie faalne zauroczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobekkk
a ja z głupiej ciekawościo obejrzałam profil byłej dziewczyny mojego faceta i od tamtej pory nie moge sie pozbyc zazdrości :-( miała tam ich wspólne zdjecie z tamtych lat i ten obraz utkwił mi w głowie nienawidze naszej klasy !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnalazłem moją pierwszą łóżkową miłość w n-k, po 20 latach jest cudowną, blondyneczką, pierwowzorem mojej żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nadd tym zastanawia
On mnie odnalzał po 3 latach braku jakichlkolwiek kontaktóe, no poza kartkami wysyłanymi przez niego na święta... Wszystko wróciło, spotykaliśmy się, było jak dawniej, ale tylko na chwilę... Wczoraj kazał mi odejść, bo ma mnie dość :( A ja dla niego zostawiłam wszytstko... Najgorsze, że już wiem, że za następne 3 lata nadal będę go kochać, bo to nie mija, nawet jak się kogoś nier widzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nadd tym zastanawia
Może... wtedy to ja go zostawiłam, bardzoe cierpieliśmy oboje, ale tak musiało być... Teraz mieliśmy szansę by wszystko ułożyć, ale chyba się nie uda... Może troszeczkę z mojej winy, ale w większej mierze przez niego... Najgorsze, że zrobiłabym wszystko i na wszystko się zgodziła byleby był ze mną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bysia2
Oj bdybym mogła zmienić swój charakter,nie kierować się zawsze rozsądkiem ( co ludzie powiedzą) to nie musiałam by dzisiaj oglądać jego zdjęcia na naszej klasie tylko byłam bym z nim. Taki pożądny mężczyzna z niego wyrósl. Jednak nie zawsze trzeba słuchać rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja obecnie przezywam kryzyz w zwiazku bo moj lub znalaz swoja bylo na naszaj klasie!!!! Dajcie spokoj waszym bylym i dupy im nie zawracajcie samotne egoistki!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×